Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 22 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na południowy wschód od stolicy
Dereń jadalny rozmnażanie - z nasion i z sadzonek
Pytanie w zasadzie do osób które juz miały jakiś kontakt z rozmnażaniem derenia jadalnego z nasion. Według zaleceń z firmy dendrona , stratyfikacja nasion tego gatunku powinna trwać rok ( 300 dni ). Czy mozna w jakiś sposób przyspieszyć stratyfikację tak aby już za 4 miesiące móc nasiona wysiać do podłoża z satysfakcjonującym skutkiem ? Czy ktoś z forumowiczów ma w tym jakieś doświadczenia. To samo dotyczy innych nasion których stratyfikowanie musi trwać bardzo długo. Czy istnieją jakieś sposoby aby przyspieszyć i maksymalnie skrócić ten proces ?
Re: Dereń jadalny , stratyfikacja .
Aby nasiona derenia wzeszły w pierwszą wiosnę po wysianiu,należy je wysiać,kiedy owoce
nie są jeszcze dojrzałe. Nasiona z owoców dojrzałych,albo podsuszonych,przeleżą w ziemi
sezon i wzejdą na drugą wiosnę.
nie są jeszcze dojrzałe. Nasiona z owoców dojrzałych,albo podsuszonych,przeleżą w ziemi
sezon i wzejdą na drugą wiosnę.
Uciąłem dzisiaj sadzonki zdrewniałe derenia - z ubiegłorocznych, dobrze wykształconych pędów. Przyciąłem zgodnie z regułami sztuki, wsadziłem w skrzynkę z ziemią na balkonie, zamgławiłem i przykryłem folią.
Mam jednak wątpliwości co do powodzenia całej operacji - czy aby nie jest już za późno, na pędach, które użyłem jako sadzonki, zaczęły się już rozwijać pąki (wygląda na to, że kwitnienie tuż, tuż), ponadto na końcówkach zauważyłem zielonkawe przyrosty (a może to jeszcze ubiegłoroczne, nie do końca zdrewniałe).
Pytam bardziej doświadczonych, szczególnie praktyków - czy posadzone takie sadzonki mają szanse na przyjęcie? Wiem, że powinienem te pędy ściąć minimum miesiąc wcześniej, ale jakoś się nie złożyło.
W części z posadzonych sadzonek zaczęły się rozwijać pąki, wniosek, że jednak przynajmniej niektóre przyjęły się. Nie mogłem się powstrzymać, na próbę wyciągnąłem jedną delikatnie z ziemi, ani śladu korzonków. Czy to normalne, czy po prostu rozwój pąków, dzieje się jakąś "siłą rozpędu"?
Mam jednak wątpliwości co do powodzenia całej operacji - czy aby nie jest już za późno, na pędach, które użyłem jako sadzonki, zaczęły się już rozwijać pąki (wygląda na to, że kwitnienie tuż, tuż), ponadto na końcówkach zauważyłem zielonkawe przyrosty (a może to jeszcze ubiegłoroczne, nie do końca zdrewniałe).
Pytam bardziej doświadczonych, szczególnie praktyków - czy posadzone takie sadzonki mają szanse na przyjęcie? Wiem, że powinienem te pędy ściąć minimum miesiąc wcześniej, ale jakoś się nie złożyło.
W części z posadzonych sadzonek zaczęły się rozwijać pąki, wniosek, że jednak przynajmniej niektóre przyjęły się. Nie mogłem się powstrzymać, na próbę wyciągnąłem jedną delikatnie z ziemi, ani śladu korzonków. Czy to normalne, czy po prostu rozwój pąków, dzieje się jakąś "siłą rozpędu"?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3849
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Gdyby tak się dało to, były by tanie jak czarna porzeczka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Pomimo najszczerszych chęci - nie rozumiem odpowiedzi
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3849
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Chciałem przez to powiedzieć że, szanse są bliskie zero.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Dereń jadalny to nie dereń rozłogowy. Nie ma sensu bawić się w sadzonki.
Źródło: http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=347Dereń jadalny rozmnaża się z nasion, ale siewki nie odtwarzają wiernie cech roślin matecznych.
Na małą skalę można rozmnażać dereń wegetatywnie ? przez podział i odrosty korzeniowe.
W Sadowniczym Zakładzie Doświadczalnym ISK w Brzeznej prowadzono doświadczenie dotyczące rozmnażania derenia za pomocą sadzonek zielnych. Badano dwie odmiany ? 'Titus' i 'Devin'. Sadzonki długości około 10 cm pobrano na początku czerwca, ich dolne końce cięte były w "węźle". Następnie potraktowano je ukorzeniaczami ? w formie pudru (Himal typ A, dla sadzonek zielnych) oraz płynnej (alkoholowy roztwór IBA, w stężeniu 3000 mg/l). W kontroli nie stosowano ukorzeniacza. Sadzonki wysadzono do multiplatów o wymiarach 5 x 5 cm, wypełnionych podłożem z torfu, piasku i perlitu (1 : 1 : 0,5). Wielodoniczki umieszczono na niepodgrzewanym stole w szklarni i automatycznie zamgławiano.
Stwierdzono, że badane odmiany z trudem mnoży się przy użyciu sadzonek zielnych (tabela), choć 'Devin' ukorzenia się znacznie łatwiej niż 'Titus'. Lepsze wyniki uzyskano z płynnym ukorzeniaczem, który korzystnie wpłynął nie tylko na udział ukorzenionych sadzonek, ale także na jakość systemu korzeniowego. Z doświadczeń wynika jednak, że do rozmnażania wielkoowocowych odmian derenia jadalnego trzeba wykorzystywać bardziej efektywne metody. Znacznie lepsze wyniki osiąga się przez okulizację (na początku sierpnia) bądź szczepienie (najczęściej przez stosowanie) w zimie na podkładkach ? siewkach dzikich dereni. Rośliny wyprodukowane w ten sposób wcześnie, bo już w trzecim roku po posadzeniu, wchodzą w okres owocowania.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3849
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Tylko tych odrostów korzeniowych przez 30 lat jakoś nie zauważyłem.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Dereń jadalny ukorzenia się ze zdrewniałych sadzonek,ale trwa to długie miesiące.Na balkonie,
nie ma szans. Nie upilnujesz temperatury,wilgotności podłoża i powietrza. Robiąc teraz sadznki,
np. w namiocie, korzenie będą miały na przyszłą wiosnę,jeśli zimą nie zmarzną. Młode korzenie i tkanka kallusowa,bo same gałązki są odporne.
nie ma szans. Nie upilnujesz temperatury,wilgotności podłoża i powietrza. Robiąc teraz sadznki,
np. w namiocie, korzenie będą miały na przyszłą wiosnę,jeśli zimą nie zmarzną. Młode korzenie i tkanka kallusowa,bo same gałązki są odporne.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3849
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
I to sformułowanie , przez podział. Ciekawe jak podzielić drzewko. Może młode siewki nożykiem wzdłuż?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
Witam.
Jak (po czym) rozpoznać czy derenie ,które zakupiłem 2 lata temu na Al.. to dereń jadalny czy ozdobny. Mam posadzone 3 szt i wyglądają tak samo.
Na jednym jest kilka kwiatków.
Jak (po czym) rozpoznać czy derenie ,które zakupiłem 2 lata temu na Al.. to dereń jadalny czy ozdobny. Mam posadzone 3 szt i wyglądają tak samo.
Na jednym jest kilka kwiatków.
Jerzy
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3849
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - sadzonki zdrewniałe
To może ktoś się pochwali, jak się dereń jadalny rozmnaża z odrostów korzeniowych lub przez podział.
Sadzonki zdrewniałe i owszem, ale ulistnione we wrześniu. Do zimy wytwarzają obfity kalus i pierwsze drobne korzenie. Problemem jest przechowanie do wiosny. Z zielnych jest dużo prościej i do zimy korzenie zdrewnieją.
Sadzonki zdrewniałe i owszem, ale ulistnione we wrześniu. Do zimy wytwarzają obfity kalus i pierwsze drobne korzenie. Problemem jest przechowanie do wiosny. Z zielnych jest dużo prościej i do zimy korzenie zdrewnieją.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris