Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Moja w gruncie:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Moje w gruncie pokazują pierwsze liście właściwe :D
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Pierścienie zwijam i układam jeden koło drugiego w niskiej paczce - jeden rząd, potem drugi, ..i cała paczka.
Potem nasypuję wilgotną ziemię do 1/2-1/3 wysokości lekko wyrównując pierścienie i lekko ubijając - nie są tak idealnie równe :wink: , potem dosypuje wyżej ziemi.
Pikuje sałatki.
Jak wsadzam na grządkę to ziemia w pierścieniach jest przerośnięta korzeniami i trzyma się (bez przesady, trochę uważam przy wyjmowaniu z paczki biorąc od dołu pierścienia).

*Układając pierścienie, można kawałki folii zanurzyć w mocno ciepłej wodzie (i brać z niej po kolei) - są wtedy elastyczne i trochę się sklejają, co ułatwia opanowanie pierścieni.
*Pamiętam jak moja mama w zimie nawijała kordonek na garnuszek, literatkę,... i wiązała kółka. Wiosną służyły one podtrzymywaniu pierścieni - folię zwijasz trochę zbyt ciasno, nakładasz obrączkę z kordonka na wymiar i puszczasz - przyjmuje pożądana średnicę i do paczki,...
W takie pierścienie o różnej średnicy i wysokości pikowała pomidory - nie było wtedy kubków po śmietanie ani jednorazowych kubków do piwa :heja
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
paaaaati89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 mar 2015, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Cześć,
dopiero co zaczynam swoją przygodę z warzywniakiem.
Forum podczytuję już dłuższy czas. Zaczęłam robić rozsadę cebuli, selera, pora i sałaty w domu, ale mam problem.
Sałata bardzo mi wzrosła. Jej łodyga jest długa na ok. 4 cm i zakończona dwoma listkami. Niektóre są na tyle mocne że utrzymują się w pionie, a niektóre poopadały do pozycji prawie leżącej.
Czy mam szansę ją uratować??
Wczoraj przepikowałam parę sztuk do nowych pojemniczków: Podsypałam się prawie pod listki.
Czy powodem jest za mało słońca?
Czy takie popikowane mogę wystawić w pojemniczkach na dwór a nocne przymrozki chować?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Witaj na forum.Gratulacje z okazji narodzin :) .To ,o co pytasz,było już wyjaśniane wielokrotnie w okresie prenatalnym. ;:108
paaaaati89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 mar 2015, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Wyczytałam, że wszystko zależy od rodzaju sałaty, ale wybiegać może od za wysokiej temperatury, braku dostatecznego światła.
Tylko nie wiem czy jest sens bawić się i ją pikować podsypać ziemią czy wyrzucić i zrobić nową rozsadę, a może poczekać i od razu do gruntu.
Czy jest duża szansa że uda mi się uratować?

Ciężkie początki :):):)
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

paaaaati89 zrób nową, moim zdaniem szkoda pracy. Namawiam na sposób mojej żony http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5112621
Nasion nie przysypuj ziemią, potem jak wykiełkuja podsyp, w kolejnych postach napisałem..
Ale to moje zdanie, chyba że grazka100 potwierdzi czy się sałata udała :wit
paaaaati89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 mar 2015, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Dziękuję za radę, spróbuję wszystkiego od nowa. Wkońcu mam jeszcze czas :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Czasu jest sporo,to fakt.Moja sałata stoi na balkonie od momentu,jak zaczęła się przebijać przez ziemię.Ja wysiewam nasiona na zmoczoną ziemię i przysypuję warstwą ziemi lekko wilgotnej.Delikatnie uklepuję. Z wybiegniętą sałatą nie baw się ,bo szkoda nerwów.Powodzenia.
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

A wiecie, ja wysiewam gęsto do gruntu a potem pikuję na inne miejsce.
W zeszłym roku mieliśmy do oporu sobie i jeszcze dużo rozdałam.
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

pelikano :D potwierdzam i polecam Twój sposób(a właściwie sposób Twojej żony).
Moja sałata siedzi cały czas na zewnątrz. U mnie dzisiaj pada śnieg, ale jest +2 st.
Wrócę do domu, to zrobię fotki.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

No to pełny sukces, zdjęcia mile widziane :wit
U nas już z 60 sadzonek...i końca nie widać :? trzeba będzie chyba oddać resztę z pudełkiem
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Zgodnie z obietnicą - fotki sałaty

Obrazek

Jedna to sałata Lollo Rosa, a druga Lollo Blonde

I dalej mieszanka odmian

Obrazek

Chyba ok??? ;:333
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”