Ogródek KaRo cz.3
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam
Nareszcie się Krysiu pojawiłaś. Zaglądam ostatnio, zaglądam, a tu żadnych nowych zdjęć i miłej gospodyni brak Wątek o hortensjach też taki trochę "zaniedbany"
Krysiu, to czerwone jest cudne. Czy to chryzantema? Rozumiem, że zimuje u Ciebie w gruncie. Jeśli tak, to może wiesz jaka to odmiana? Dwa sezony z rzędu sadziłam u siebie chryzantemy drobnokwiatowe i za oba razy poniosłam porażkę. Możesz mi pomóc i coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Nareszcie się Krysiu pojawiłaś. Zaglądam ostatnio, zaglądam, a tu żadnych nowych zdjęć i miłej gospodyni brak Wątek o hortensjach też taki trochę "zaniedbany"
Krysiu, to czerwone jest cudne. Czy to chryzantema? Rozumiem, że zimuje u Ciebie w gruncie. Jeśli tak, to może wiesz jaka to odmiana? Dwa sezony z rzędu sadziłam u siebie chryzantemy drobnokwiatowe i za oba razy poniosłam porażkę. Możesz mi pomóc i coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Olgo czytam właśnie na forum,że u Was już panuje iście zimowa aura
Przykre to,że lato tak szybko Was opuściło a jesień nadeszła od razu z niskimi temperaturami i nawet opadami lodowatego deszczu i śniegu.
Czemu zatem nie wykopujesz swoich mniej odpornych roslin?
Ja już wykopałam kanny i dalię i większość doniczkowców również schowałam ,mimo ciepła i fajnego jeszcze słońca. Nie mogłam czekać dłużej ,bo w razie nagłego przymrozku mogłabym nie zdążyć...
A u mnie jest nadal fajnie ...
Zapraszam Olgo do mnie na ogródkowe spacerki a ja bedę zaglądac do Ciebie na
wyprawy w góry ...
Przykre to,że lato tak szybko Was opuściło a jesień nadeszła od razu z niskimi temperaturami i nawet opadami lodowatego deszczu i śniegu.
Czemu zatem nie wykopujesz swoich mniej odpornych roslin?
Ja już wykopałam kanny i dalię i większość doniczkowców również schowałam ,mimo ciepła i fajnego jeszcze słońca. Nie mogłam czekać dłużej ,bo w razie nagłego przymrozku mogłabym nie zdążyć...
A u mnie jest nadal fajnie ...
Zapraszam Olgo do mnie na ogródkowe spacerki a ja bedę zaglądac do Ciebie na
wyprawy w góry ...
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Haniu, ja razem z Tobą.hanka55 pisze:O bogowie, trzymajcie mnie, bo zaraz teleportuję się do tego raju...
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Nalewko to złocienie ... faktycznie jest to piękna kępaNalewka pisze:A to czerwone to astry? Cudne są!!! Nawet jeśli to nie są astry
MIrko ,nie znam ich odmiany .
Mam w ogródku kilka różnych odmian drobnokwiatowych złocieni i powiem co zaobserwowałam.
Rosną u mnie w pełnym słońcu ,w ziemi piaszczystej ,nawet bardzo piaszczystej ,dodatkowo każdej wiosny kiedy czyszczę rabatę podsypuję miejsce gdzie one wschodzą żółtym piaskiem i kompostem i lekko mieszam ze starym podłożem.
Mimo,że doskonale rosną w raczej nie nawożonej ziemi ,to trzeba je jednak zasilać a co kilka lat przesadzać bo kępy robią się w środku puste ,rośliny zamierają a kwiatki bardzo drobnieją .
Oczywiście są wrażliwe na mróz,mimo,że donice stoją czasem na cmentarzach przez zimę
a wiosną potrafią wybić jakieś pędy to jednak w ogródku należy miejsce ich posadzenia okryć lekko liśćmi lub stroiszem. Mówi sie o pozostawieniu nie ściętych pędów,że to rownież chroni przed mrozem,owszem tak ale jak nadejdą nasze mrozy może to okazać się niewystarczające. Ja zostawiam jakieś po prostu łęty.
No i uszczykuję od wiosny co pewien czas czubki pędów,tak ze 4 razy ,wtedy zocienie
tworzą kopulastą bryłę.
Nie uszczykiwane rosną nawet na 100 cm i więcej w górę,wylegują i są rachityczne.
Nie wiem kiedy sadziłaś swoje złocienie,jeśli jesienią to mogły zmarznąć a jeśli wsadziłaś je w ziemię ciężką to z pewnością tak... ale nie znam wszystkich warunków ...
Pozdrawiam
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Osłupiałam! i musiałam się odezwać.
Co to jest na drugim zdjęciu? z fioletowymi owocami?
Bardzo prosze o nazwę.
I przy okazji o nazwę tych bałoni na pierwszym zdjęciu
I Gdybyś była jeszcze tak miła i powiedział, co za nimi rośnie... bo na lawendę ani starca mi nie wygląda...
Bardzo dziękuję z pomoc.
To fioletowe cudo muszę mieć.
Co to jest na drugim zdjęciu? z fioletowymi owocami?
Bardzo prosze o nazwę.
I przy okazji o nazwę tych bałoni na pierwszym zdjęciu
I Gdybyś była jeszcze tak miła i powiedział, co za nimi rośnie... bo na lawendę ani starca mi nie wygląda...
Bardzo dziękuję z pomoc.
To fioletowe cudo muszę mieć.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam
Dziękuję Krysiu za obszerną odpowiedź. Masz rację, sadziłam w jesieni. O uszczykiwaniu nie miałam bladego pojęcia. Pierwszy sezon wyrosły rzeczywiście kępy na ponad 1m i w październiku zmarzły nierozkwitnięte. Do wiosny zgniły.
Nie będę odkrywcza: kalikarpę masz przecudowną. To w Twoim wątku na nią zachorowałam. Już rośnie u mnie. Ale ma z 5 koralików. Dzięki Twojemu zdjęciu, mam siłę aby czekać na efekty
Ładne kulki ma też lantana. Takie granatowe perełki. Fakt, to nie krzew, ale wyglądają ślicznie.
Pozdrawiam
Mirka
Dziękuję Krysiu za obszerną odpowiedź. Masz rację, sadziłam w jesieni. O uszczykiwaniu nie miałam bladego pojęcia. Pierwszy sezon wyrosły rzeczywiście kępy na ponad 1m i w październiku zmarzły nierozkwitnięte. Do wiosny zgniły.
Nie będę odkrywcza: kalikarpę masz przecudowną. To w Twoim wątku na nią zachorowałam. Już rośnie u mnie. Ale ma z 5 koralików. Dzięki Twojemu zdjęciu, mam siłę aby czekać na efekty
Ładne kulki ma też lantana. Takie granatowe perełki. Fakt, to nie krzew, ale wyglądają ślicznie.
Pozdrawiam
Mirka