Ochrona jabłoni przed patogenami 2015
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Ochrona jabłoni 2015
Ja na razie nie będę pryskał miedzianem brak warunków co kilka godzin pada deszcz lub snieg.
Po za tym nie ma u mnie komunikatu jeszcze aktywnego na parch jabłoni https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=BYCH
Po za tym nie ma u mnie komunikatu jeszcze aktywnego na parch jabłoni https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=BYCH
Re: Ochrona jabłoni 2015
Możesz się wstrzymać. Najbliższe dni to temperatura około 0C . U mnie 2C ale przestało padać . Trzeba będzie poczekać do przyszłego tygodnia .
Re: Ochrona jabłoni 2015
Całe szczęście bo wyjeżdżam na święta i i tak bym nie mogła pryskać.. u mnie też nic: https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=GDPU więc na przyszły weekend zaplanuję miedzian bo tu na razie lodowato, co prawda śniegu nie ma ale pada co chwilę deszcz
Re: Ochrona jabłoni 2015
Opryskałem dzisiaj jabłonie miedzianem i mam pytanie co do skuteczności oprysku. Prognozy zapowiadały w naszej okolicy dość pogodny dzień i bez opadów. Niestety w międzyczasie (po pierwszym drzewku) naszła chmura i 5 minut kropiło. Krótko, więc zdecydowałem się działać dalej. Po drugim znowu 2-3 minuty kropienia, 2-3 gradu i z 10 śniegu (duże płatki). I potem znowu słońce i jak dotychczas nic nie pada. Jak sądzicie, czy w takich warunkach ten oprysk miał szanse zadziałać czy generalnie krew w piach?
Re: Ochrona jabłoni 2015
Jeżeli to było kropienie to zadziała ,na pewno gorzej jakby popłynęły krople z liści . Jeżeli był zwilżacz na 100% jest ok .
Re: Ochrona jabłoni 2015
Dzięki wielkie za odp. Już miałem napisać to świetnie, ale właśnie wyjrzałem za okno (mniej więcej 3 h od oprysku) i niestety to już klasyczny deszcz więc wygląda na to że do kitu.
P.S. Liści??? Ale ja jeszcze nie mam liści - to oprysk miedzianem p-ko parchowi rozpoczyna się dopiero jak wyjdą listki???
P.S. Liści??? Ale ja jeszcze nie mam liści - to oprysk miedzianem p-ko parchowi rozpoczyna się dopiero jak wyjdą listki???
Re: Ochrona jabłoni 2015
Po to się zabezpiecza przed deszczem od parchu żeby deszcz miał co zmywać .Zabezpieczyłeś i masz spokój . Jeżeli byś nie zrobił to wszystkie odsłonięte części rośliny , pęknięte pąki , listki młode z rozwiniętych pąków wszystko narażone na przyjęcie zarodników . Po zabiegu masz spokój na 4-6dni .
Re: Ochrona jabłoni 2015
Teraz rozumiem, bardzo dziękuję.W związku z Twoją odpowiedzią nasunęło mi się pytanie o ekonomikę oprysków. Jak wygląda (o ile istnieje) rozsądny kompromis co do ilości oprysków p-ko parchowi dla amatora. Ja niestety mam możliwość działania na działce tylko w systemie weekendowym.
Czy jest jakaś minimalna ilość która pozwoli mi względnie zabezpieczyć drzewka, czy też albo pryskam całą wiosnę co 4-6 dni (czyli b. dużo) i jest ok albo ilość oprysków staram się ograniczyć i wtedy one w ogóle są bez sensu.
Jako cały czas początkujący nie pryskałem dotąd specjalnie przeciw parchowi, a występowanie choroby było zróżnicowane: np. Piros wcale a z kolei dwa drzewka dalej Cortland totalnie
Czy jest jakaś minimalna ilość która pozwoli mi względnie zabezpieczyć drzewka, czy też albo pryskam całą wiosnę co 4-6 dni (czyli b. dużo) i jest ok albo ilość oprysków staram się ograniczyć i wtedy one w ogóle są bez sensu.
Jako cały czas początkujący nie pryskałem dotąd specjalnie przeciw parchowi, a występowanie choroby było zróżnicowane: np. Piros wcale a z kolei dwa drzewka dalej Cortland totalnie
Re: Ochrona jabłoni 2015
Oooo... no właśnie ja też się podłączam do pytania - na wiosnę mogę być na działce jedynie w weekendy, dopiero latem częściej... jak często mam pryskać? Psiknę miedzianem w przyszły weekend a potem dalej co? Mam spokój na jakiś dłuższy czas czy znowu za tydzień pryskać? I tak aż się kwiaty zaczną pojawiać? Nie chcę pszczołom krzywdy zrobić tym opryskiem...
U mnie też różne drzewka różnie.. np kosztele były zupełnie nietknięte
U mnie też różne drzewka różnie.. np kosztele były zupełnie nietknięte
Re: Ochrona jabłoni 2015
Zacznę od pszczół , U mnie w sezonie stoją w sadzie i jakoś miewają się dobrze (a wykonuje ponad 30 zabiegów w sezonie) . Ja mam bardzo ograniczone pole ze ŚOR bo trzyma mnie certyfikat IPO a moje produkty przechodzą co roku analizę na pozostałości . Co 4-6 dni wykonuje się zabiegi w momencie intensywnego przyrostu liścia . I nikt wam nie da gwarancji przy zabiegach w sobotę że uchronicie jabłonie . Jak aura będzie sprzyjała może się udać . Co do ekonomi To sadownicy muszą być po SGH żeby wyjść na swoje .Jeżeli oprzecie się na takich środkach jak Delan lub Ventop czy Kaptan to przy dobrym układzie jabłko będzie w miarę czyste i ekologiczne . Można do tego wesprzeć się cieczą kalifornijską (tania i nietoksyczna )lub Score i da radę. Może nie da to 98% czystości, ale te 70% uda się uzyskać . A jeszcze jedno w jakiej odległości macie jabłonie od miejsca zamieszkania ? bo to tu może cała ekonomia paść . A jeszcze co do częstotliwości zabiegów w tamtym roku w ciągu 1 tygodnia wykonałem 3 razy zabieg od parcha gdzie wykonanie zabiegu ogranicza się do 7-10h
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Ochrona jabłoni 2015
A ja dzisiaj w końcu wykonałem zabieg Miedzianem z dodatkiem Superamu (zwilżacza). Muszę powiedzieć że jeśli wszystko pójdzie pomyślnie to czeka mnie niezły plon, bo pączków kwiatowych jest co nie miara (no ale jeszcze za wcześnie wysuwać wnioski). Nawet kupiłem sobie specjalny sekator do przerzedzania owoców, tzn. na sekatorze pisze że do winorośli ale ma cieniutkie ostrza więc do przerzedzania zawiązków się nada, bo wcześniej normalnym wycinałem ale to niewygodne. Oj w tym roku będzie żal wycinać tyle owocu ale wolę mieć 1 jabłko wyrośnięte niż 5 niedorajdków.
PS. Dodam jeszcze, że poważnie zastanawiam się nad podcięciem pni z jednej strony w moich trzech Antonówkach tak jak to robią w sadach. Chcę to zrobić aby ograniczyć im trochę wzrost oraz poprawić zawiązywanie pąków kwiatowych.
PS. Dodam jeszcze, że poważnie zastanawiam się nad podcięciem pni z jednej strony w moich trzech Antonówkach tak jak to robią w sadach. Chcę to zrobić aby ograniczyć im trochę wzrost oraz poprawić zawiązywanie pąków kwiatowych.
Pozdrawiam Paweł
Re: Ochrona jabłoni 2015
We wtorek wykonam oprysk miedzianem. Pąki kwiatowe to mam tylko na czereśni na reszcie drzewek owocowych tylko pierwsze pąki liści mocno nabrzmiałe są. Co do czereśni mam je pominąć i wykonać oprysk jak zakwitną?
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Ochrona jabłoni 2015
Alfamix widziałem że w mazowieckim i w kujawski pomorskim juz są aktywne komunikaty na parach jabłoni a od jutra ma być spory wzrost temperatury.Wiec pora przygotować się ze opryskiem.