Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Posiałam w lutym lawendę i wzeszła mi jedna sztuka Czy doniczkę z tą jedną i resztą mogę wynieść na balkon? I tak już nie mam nadziei na więcej, a na parapetach ciasno.
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 2
ipako, zdecydowanie łatwiej ukorzenić niż wysiać. Ja z sadzonek mam prawie 100% udanych nowych roślinek (jedna wypadła w zimie) - ścinam gałązki bez pąka kwiatowego, obrywam dolne listki i do ziemi. Dwa lata temu wsadziłam w ukorzeniacz i do małych doniczek, a w ubiegłym roku nie miałam ukorzeniacza, więc po prostu do ziemi (początkowo w doniczkę, potem jesienią do gruntu). Niedawno sprawdzałam, poza tą jedną pozostałe przezimowały. Naprawdę warto!
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Witam w wątku.Uwielbiam lawendę i wszystkie kosmetyki z jej udziałem.Niestety u mnie nie rośnie najlepiej pomimo że od południa i pod ścianą domu.Myślę że ziemia jest tam jednak zbyt piaszczysta i być może zbyt szybko się wysusza czyli za bardzo przepuszczalna...W minonym roku posadziłem 5 sztuk i zobaczę czy coś zostanie na ten rok...
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Lawendy lubia glebę zasadową i zawsze na wiosnę podsypuję im troche dolomitu. Spróbuj dokarmic swioje
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Jakiś pechowy tydzień dla moich lawend . Dwa dni temu te, które skiełkowały mi z nasionek upiekły się na parapecie (nie było mnie cały dzień i słońce je wykończyło), a dziś podczas przycinania tych prowadzonych na pniu zauważyłam, ze jedna ledwo stoi i okazało się, ze coś ją podgryzło .
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Ja własnie wsadziłem do gruntu moje lawendziskaaaaa.juz sa na zewnątrz.Bedzie dobrze.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Z tegorocznego siewu? Moje jeszcze malutkie i chyba bym się nie odważyła wysadzić je już do gruntu.
Pozdrawiam, Marta.
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Witam serdecznie w brzydki i deszczowy poranek!
Moje dwie lawendy chyba bardzo cierpią.. Kupione w zeszłym roku, cos tam kwitły i ja "genialna" postanowiłam na zime je maksymalnie skrócić, ocdzywiście nie czytając jak się to robi i w ogóle.. Obcięłam krótko, nawet zdrewniałe pędy.I popełniłam takie oto coś:
czy jest szansa, że katowane przeze mnie rośliny przeżyją?, że zakwitną w tym roku? Czy dać je na stracenie i zwyczajnie kupić nowe?
Z góry dziękuje za pomoc!
Moje dwie lawendy chyba bardzo cierpią.. Kupione w zeszłym roku, cos tam kwitły i ja "genialna" postanowiłam na zime je maksymalnie skrócić, ocdzywiście nie czytając jak się to robi i w ogóle.. Obcięłam krótko, nawet zdrewniałe pędy.I popełniłam takie oto coś:
czy jest szansa, że katowane przeze mnie rośliny przeżyją?, że zakwitną w tym roku? Czy dać je na stracenie i zwyczajnie kupić nowe?
Z góry dziękuje za pomoc!
Pozdrawiam, Kamila
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Widać zdrowe odrosty. Wytnij wszystko co suche i dbaj o to żeby miała umiarkowanie wilgotną glebę. Opryskaj środkiem grzybójczym.
Nie dopuść żeby kwitły w tym roku. Niech się spokojnie zagęszczą.
Nie dopuść żeby kwitły w tym roku. Niech się spokojnie zagęszczą.
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Ja tam bym na razie nic nie cięła, bo z tego suchego może jeszcze coś odbić. A ona nie ma za mokro?
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Zgodnie z sugestiami od Was, przycięłam lawendę zasianą w zeszłym roku i pięknie się już rozkrzewia Na balkonie, no i na działce też pięknie wygląda
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Kiedyś o dziwo nie przepadałam za lawendą, a teraz to jedna z moich ulubionych roślin. Pięknie wygląda w ogródku czy na balkonie, a dodatkowo plotę z niej wianki, gałązki zebrane w bukiety wieszam w różnych miejscach domu. Moje ostatnie odkrycie to cukier lawendowy. Przesypuję cukier warstwą lawendy i tak kilka razy, odstawiam słoik w ciemne miejsce na kilka tygodni, potem przesiewam i ciesze się cukrem o pięknym aromacie, sprawdza się w w słodkich wypiekach. Mam zamiar wypróbować lawendę w kosmetykach - zrobić sobie tonik. A wy jak wykorzystujecie swoją lawendę?
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Mam konkretne pytanie. Czy kupić sadzonki lawendy od ogrodnika na all czy "gotowca" z pąkami z dyskontu?