Dziwne warzywa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 404
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Dziwne warzywa

Post »

Aquaforta pisze:Balykan nie polecam zalewania wrzątkiem- ogromne prawdopodobieństwo zaparzenia/ unicestwienia nasion.
No, ja też miałem mieszane odczucia, gdy zobaczyłem instrukcję wysiewu tej egzotycznej rośliny (Kowhai) i że trzeba nasiona potraktować wrzątkiem. Podzieliłem nasiona i część zrobiłem tak, a część lekko nożykiem naciąłem i dałem do ciepłej wody. Te potraktowane wrzątkiem szybciej mi zaczęły potem kiełkować, może to kwestia gatunkowa tej rośliny. Pewnie nie dla wszystkich jest to wskazane. Mam jeszcze nasiona tego pnącego szpinaku i z ciekawości potraktuję je wrzątkiem. Może i tu będzie skuteczny. A tymczasem sprawdziłem co z tymi, którym uszkodziłem skorupkę i widzę, że zaczęły ładnie rosnąć. :)
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Dziwne warzywa

Post »

No proszę, jednak są rośliny które trzeba potraktować z grubej rury ;:oj
Ale z drugiej strony w Australii pożar jest niezbędny pewnej roślinie do skiełkowania (nie pamiętam jej nazwy :? )
Pozdrawiam
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Dziwne warzywa

Post »

Ale z drugiej strony w Australii pożar jest niezbędny pewnej roślinie do skiełkowania (nie pamiętam jej nazwy :? )
Mówiąc krótko - sporo ich. :D To tak samo jak metoda na nasiona kanny (paciorecznika) - włożyć do lodówki na jakiś czas i takie schłodzone zalać bardzo ciepłą wodą. Pękają łupinki (i siejesz).
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 404
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Dziwne warzywa

Post »

Tak, czy siak eksperyment w trakcie, zalałem trzy nasionka pnącego szpinaku wrzątkiem (pół szklanki) i tak zostawiłem na kilka godzin. Teraz są na wacikach do kiełkowania. :)

Wczoraj tez wysiałem rozsadę mizuny purpurowej i musztardowców. Zamówiłem też nasiona okry. A na wacikach zaczynają mi wreszcie kiełkować rodzynki brazylijskie. I to będzie na tyle z dziwaków w tym sezonie. :wink:
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Dziwne warzywa

Post »

O, dzięki za przypomnienie odnośnie okry, mam mało nasion ale część zrobię z rozsady, a część w maju do gruntu, bo tak ponoć też można.
Awatar użytkownika
Ondine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 7 kwie 2015, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dziwne warzywa

Post »

Okra robi się coraz bardziej popularna. Jestem jej bardzo ciekawa. Występuje w moim ulubionym daniu - gulaszu gumbo (seler naciowy, papryka cebula plus mięso albo owoce morza). Zagęszczone jest własnie okrą. Muszę w końcu ją zdobyć. Czy jest trudna w uprawie?
WaF90
200p
200p
Posty: 264
Od: 7 paź 2013, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dziwne warzywa

Post »

http://www.infouprawa.pl/m-o/okra

Tu macie o okrze, są też inne dziwne warzywa na tej stronie.

Ja myślałem, żeby w tym roku sobie spróbować uprawy okry, ale ta maź mnie zniechęca. Chciałem ciecierzycę uprawiać, ale ona podobno potrzebuje np. tunelu a boję się że mi ukradną... No to jak można je nazwać dziwnymi mam rodzynek brazylijski, miechunkę pomidorową, mysi melon. Pepino kusiło mnie, ale jestem mało doświadczony i pewnie by mi się nie udało. Też interesująco wygląda luffa, ale nie mam gdzie tego dać. No ale może komuś się przyda, że takie coś jest, poczyta sobie i posieje. Do tego musztardowiec mi się podoba, chyba się na niego skuszę.
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 404
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Dziwne warzywa

Post »

Ja właśnie pałaszuję już część moich dziwaków. I tak mizuna jest u mnie pierwszy i ostatni raz, bo w smaku jak rozwodniona kapusta, za to musztardowiec będzie już na stałe. I co ciekawe, na stałe będzie odmiana o żółtych liściach "Golden Streak", a nie o fioletowych "Ruby Streak". Żółta dużo lepsza w smaku, intensywniej musztardowa i pikantniejsza od tej drugiej. Świetne do sałatek, albo same z vinegrette. Jak przechodzę koło miejsca, gdzie rośnie, to muszę skubnąć choć jeden liść, bez mycia - prosto do ust. :wink:

Lada dzień do gruntu pójdzie malabar, okra i fasolnik, choć wiem, że ten ostatni to raczej do szklarni, no ale zaryzykuję.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13816
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dziwne warzywa

Post »

Fasolnik chiński miałem w odkrytym gruncie i rósł oraz owocował bezproblemowo. :uszy
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 404
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Dziwne warzywa

Post »

O, to dobrze wiedzieć, bo się naczytałem i nasłuchałem, że tylko do szklarni. :)
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dziwne warzywa

Post »

Ja wysiałam ogórki Poona Kheera i już mi powschodziły, ale czy one smaczne są i jadalne to nie wiem?
Kiwano wzeszło z dosiewu, a okra wzeszła pięknie co do jednego nasionka. Jak dziwolągi podrosną zamieszczę fotki.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9890
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Dziwne warzywa

Post »

Zamierzam właśnie wysiać rukiew wodną i nie wiem czy można wprost do gruntu czy robić rozsadę ?
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Dziwne warzywa

Post »

Balykan pisze:Lada dzień do gruntu pójdzie malabar, okra i fasolnik, choć wiem, że ten ostatni to raczej do szklarni, no ale zaryzykuję.
Miałem w tunelu i w gruncie. Ten w tunelu rósł ładniej ale ten w gruncie też całkiem nieźle i miał sporo strąków. Przestałem jednak sadzić bo nam nie smakował.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”