mam problem . Powojnik kwitnie b. ładni i nieżle wyróśł, ale zauważyłam, że od dołu zaczynają mu blednąć kiście , a później zasychać, poradźćie co robić. Już jeden powojnik w tym roku odszedł na uwią . Został przycięty, może odrośnie. Tego chcę uratować. Prosze o radę.
Pozdrawiam
Mirra, zerknij tutaj:
- Powojniki
Zobaczysz mnóstwo porad na ten sam temat
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
W przyszłym roku zabieram się za mój ogródek Wymaga on generalnego "remontu". Mieszkamy z mężem w nowym domku już 2 lata, a ogród po starych właścicielach nie był przez nas odnawiany. Musimy zacząć od podstawowych rzeczy: postawienie siatki ogrodowej, przekopanie ogrodu i zasianie trawy, a później kwiatów, oczko wodne itp. Ponieważ jestem "zielona" w temacie ogrodów i roślin, proszę Was drodzy forumowicze o radę dotyczącą roślin pnących. Chciałabym, aby roślina zasłoniła siatkę, oddzieliła nas od sąsiadów i jednocześnie ładnie wyglądała. Przeglądając strony internetowe natrafiłam na trzmielinę pnącą (gold). Spodobały mi się jej kolory. Czy taka roślina nadaje się na siatkę? Czy ktoś ją ma w swoim ogrodzie? A może polecicie coś innego? Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję!
W sekcji roślin domowych - parapetowych raczej o pnączach na siatkę ogrodzeniową wiele nie znajdziesz Przenoszę do odpowiedniej sekcji
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Wybór jest bardzo duży. Trzmielina jako roślina pnąca to chyba dużo lepiej się sprawdza puszczona np na ściane budynku niż na siatkę. Na siatkę ja osobiście polecam jakiegoś wiciokrzewa - ogromny wybór różnych odmian i większość z nich kwitnie prawie przez całe lato .
Trzmielina Fortunea [różne odmiany] rzeczywiście bardzo ładnie wygląda na siatce, ale na odpowiedni efekt trzeba czekać kilka lat. Niestety roślina nie w pełni odporna na mrozy i w surowe zimy może marznąć.
Witam. Dodał bym może jeszcze kilka ciekawych pnączy które dość szybko rosną i są dość ciekawe, np. jedna z odmian aktinidii ostrolistnej (w zależności w której strefie mieszkasz), Aktinidia pospolita (kolomikta), kokornak wielkolistny, coś z milina amerykańskiego, itp.
Bluszsz (pnącze zimozielone)
Wiciokrzew japoński ( pnącze zimozielone)
Winobluszcz
Rdest Auberta (najszybciej rośnie, Liście zrzuca o wiele póżniej niż winobluszcz)
Jeśli zależy ci na szybkim efekcie polecam Rdest Auberta, eśli jesteś w stanie poczekać kilka lat ale mieć naklepiej zasłoniętą siatke polecam Bluszcz
Jestem zielony, dlatego się nie udzielam. Za to nie waham się zapytać:)
Bartek
Bluszcz (hedera) może na siatce przemarzać.
Winobluszcz, kokornak, rdest - może być za ciężki i siatka może tego ciężaru nie utrzymać.
Polecałabym raczej:
- miesięcznik kanadyjski (Menispermum canadense)
- ciemiężyk czarny (Vincetoxicum nigrum)
- kielisznik (Calystegia hederacea)
- wiciokrzew Pomorski 'Graham Thomas (Lonicera periclymenum 'Graham Thomas')
- wiciokrzew Henryiego (Lonicera henryi)
- powojnik ostry (Clematis vitalba) albo inne powojniki (tangucki, alpejski czy kaukaski)
- jednoroczne groszki pachnące czy fasolki ozdobne, może tykwa, albo dynia ozdobna
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Dziękuję pięknie za cenne rady Poszukam na internecie zdjęć tych pnączy i wybiorę to, które będzie wydawało mi się najodpowiedniejsze, opierając się na Waszych wskazówkach. A przed zakupieniem wybranego pnącza poradzę się jeszcze Was. Jak to dobrze, że jest takie forum:) Mój ogród jest miejscem raczej nasłonecznionym. Chciałabym, aby pnącze szybko się rozrosło, aby było rośliną wiloletnią, zimozieloną. Za 5 lat prawdopodobonie się wyprowadzimy do domku jednorodzinnego, a chciałabym się jeszcze nacieszyć widokiem ładnego pnącza i skutecznie odgrodzić się od sąsiadów. Mam jeszcze pytanie, w jakim okresie się sadzi te roślinki i kiedy najlepiej posiać trawę? W internecie znalazłam różne opinie na ten temat..
Odradzam, to słabo rosnące pnącze, do tego o wątpliwej mrozoodporności. Po 2 latach uprawy nie przeżył ostatniej, łagodnej dość zimy. Traktowałabym go raczej jako ciekawostkę o znikomych walorach dekoracyjnych. Mimo optymalnych warunków słabo kwitnie.
Z powojników botanicznych polecam Clematis montana i Clematis macropetala, obydwa mają duże przyrosty i ładnie zasłonią siatkę - wada - w czasie ostrych zim pąki kwiatowe mogą przemarzać. Kolejne warte uwagi powojniki to C.viticella i Clematis terniflora, równie silnie rosnące i pięknie kwitnące ('Polish Spirit' u mnie ma wciąż jeszcze kwiaty).