Pomidory - załamywanie gron z owocami
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Jeszcze dwa słowa o załamywaniu gron . Na forum były wymieniane chyba wszystkie przyczyny tego zjawiska oprócz jednej , albo tego nie widziałam . Tak czy inaczej warto o tym wspomnieć , bo pewnie nie wszyscy wiedzą . Są takie odmiany pomidorów , które mimo prawidłowego nawożenia i właściwej pielęgnacji tworzą krzaki jak topole , a owoce jak orzechy i właśnie na załamanych gronach . Są to odmiany o przewadze cech wegetatywnych ( np . Red Chief , Adonis , Malinowy Henryka ) . Cała filozofia uprawy tych odmia polega na tym , żeby nie posadzić zbyt młodej rozsady , trzeba je koniecznie pomęczyć w doniczkach do kwitnienia ( Red Chief nawet do drugiego grona ) . Jeśli takie odmiany zbyt wcześnie dorwą się do ziemi nic nie można poradzić już do jesieni .
kozula
kozula
do kozula czytam wszystko uwaznie i widze ze koresponduje z kims kto ma duzy zasob wiadomosci. czy moge sie w przpadku innych problemow zwracac o pomoc lub wzjasnienia bo sa bardzo rzeczowe i pomocne bez uszczypliwosci ***. elalek tychy
Zmoderowałąm Twój post usuwając fragmencik mogący byc zarzewiem konfliktu,
które na forum są zbyteczne.
Proszę ponadto o stosowanie w swoich postach poprawnej polszczyzny.
Można w tym celu korzystać z przeglądarki Firefoxa,która podkreśla błędy na czerwono i z "podglądu" poprawiając błędy przed wysłaniem postu na forum.
Dziękuję KaRo
Zmoderowałąm Twój post usuwając fragmencik mogący byc zarzewiem konfliktu,
które na forum są zbyteczne.
Proszę ponadto o stosowanie w swoich postach poprawnej polszczyzny.
Można w tym celu korzystać z przeglądarki Firefoxa,która podkreśla błędy na czerwono i z "podglądu" poprawiając błędy przed wysłaniem postu na forum.
Dziękuję KaRo
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Jeśli tylko będę znać odpowiedź , nie ma sprawy . Uprawiam pomidory towarowo pewnie dłużej niż niejeden forumowicz żyje , ale nie w szklarni , więc wszystkie działkowe problemy doświadczyłam na własnej skórze . Odmian przewinęło się przez ten czas ze 200 albo i więcej . Na początku żeby połapać się o co pomidorom biega trzeba było robić badania , teraz wystarczy obserwacja .
Pozdrawiam . kozula
Pozdrawiam . kozula
Nie wiem,czy tylko u mnie,ale Koralikowi bardzo nie odpowiadała uprawa w szklarni.
W lipcu przesadziłam je do gruntu i wtedy odżyły.Były oblepione pomidorami,ale niestety nie zdążyły już dojrzeć.
Ja jeszcze cały czas jem swoje,ale niestety już się kończą.Na dowód wklejam zdjęcie,które zrobiłam przed chwilą.
W lipcu przesadziłam je do gruntu i wtedy odżyły.Były oblepione pomidorami,ale niestety nie zdążyły już dojrzeć.
Ja jeszcze cały czas jem swoje,ale niestety już się kończą.Na dowód wklejam zdjęcie,które zrobiłam przed chwilą.
Mam pytanie odnośnie szczepionki mikoryzowej. Czy do pomidorów i ogórków jest extra szczepionka - czy można stosować inne np. do iglaków. Dla mnie temat szczepionki mikoryzowej to zupełna nowość i nie mam żadnego pojęcia. Dzisiaj w sklepie ogrodniczym również nie potrafili mi odpowiedzieć jednoznacznie na ten temat. Przesyłam miłe pozdrowienia. Elalek.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Do pomidorów jest całkiem inny gatunek grzyba niż do iglaków . Do ogórków w tym roku pierwszy raz wypuszczono szczepionkę mikoryzową . Byłam jedną z pierwszych osób stosujących mikoryzę do ogórków , producent sam był ciekaw efektów . Ogórki potraktowane szczepionką mikoryzową miały większe i zieleńsze liście , większe i więcej owoców niż te bez mikoryzacji . System korzeniowy był większy , rośliny bardziej odporne na niedobory wody . Przy pochmurnej pogodzie ogórki zrzucały mniej zawiązków . Jedyny minus - po mikoryzacji później zaczął się zbiór , możliwe jednak że to było spowodowane zbyt późnym szczepieniem , bo dopiero po posadzeniu . Po mikoryzacji jakiś czas rośliny były gorsze niż te ,,normalne '' później sytuacja się odwróciła
Pozdrawiam . kozula
Pozdrawiam . kozula
bardzo dziękuję za szybką odpowiedż. Jeżeli nie będę mógł otrzymać tych szczepiuonek w naszych sklepach ogrodniczych - gdzie mam się zwrócić o ich zakup i jaki jest sposób postępowania. jeżeli można to prosiłbym o określenie terminu stosowania tej szczepionki przy pomidorach i ogórkach albo w jakiej fazie wzrostu rozsady. Pozdrawiam - Elalek.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Szczepionka do pomidorów i papryki powinna być praktycznie w każdym sklepie , ogórkowej jeszcze nie widziałam , kupowałam u producenta wysyłkowo .
Zastosować trzeba jak najwcześniej , jeśli hoduje się rozsadę u siebie można to zrobić podczas pikowania , w przypadku kupowanej rozsady przy sadzeniu roślin . Szczepionkę rozmieszaną z żelem można podawać łyżeczką od herbaty ( tak robiłam ) , albo zanurzać całą bryłę korzeniową jeśli roślin jest niewiele i można sobie na taki luksus pozwolić .
Adres strony producenta pewnie już nie raz był na tym forum zamieszczany , ale na pewno nie zaszkodzi jeśli będzie i w tym miejscu :
www.zielonydom.pl
Pozdrawim . kozula
Zastosować trzeba jak najwcześniej , jeśli hoduje się rozsadę u siebie można to zrobić podczas pikowania , w przypadku kupowanej rozsady przy sadzeniu roślin . Szczepionkę rozmieszaną z żelem można podawać łyżeczką od herbaty ( tak robiłam ) , albo zanurzać całą bryłę korzeniową jeśli roślin jest niewiele i można sobie na taki luksus pozwolić .
Adres strony producenta pewnie już nie raz był na tym forum zamieszczany , ale na pewno nie zaszkodzi jeśli będzie i w tym miejscu :
www.zielonydom.pl
Pozdrawim . kozula
Do P.Kozuli - jestem w pełni usatysfakcjonowany szybką i wyczerpującą odpowiedzią. Bardzo serdecznie dziękuję. W innym miejscu pytałem się czy można razem czy osobno wysiewać n awóz potasowy i wapno dolomitowe lub w jakim odstępie czasowym - odpowiedzi na razie brak. Czy mógł bym w tym miejscu otrzymać wyjaśnienie tej sprawy. Pozdrawiam mile. Dla wyjaśnienia pytań - jestem działkowiczem na której mam małą szklarenkę. Uprawy są na wolnym powietrzu i w szklarence. Elalek.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie wysiewa się nawozów wapniowych razem z innymi z powodu wiązania składników pokarmowych w nieprzyswajalne związki dla roślin . Jeśli chcesz uzupełnić nawożenie organiczne potasem trzeba użyć ok . 30 g siarczanu potasu ( mniej więcej łyżka stołowa ) i ok . 100 g superfosfatu granulowanego na m. kw. powierzchni . Jeżeli masz kwaśne podłoże superfosfat należy użyć na wiosnę , jeśli lekko kwaśne lub obojętne obydwa nawozy można zastosować teraz . W szklarni po przekopaniu ziemi z nawozami , solidne podlewanie .
Dolomit jest łagodny dla korzeni roślin więc wystarczy go rozsypać (i wymieszać z ziemią )na 2 dni przed sadzeniem rozsady .
Dla ekologów (i nie tylko ) dobrym nawozem potasowym i fosforowym jest popiół roślinny , szczególnie drzewny . Może on zawierać 25 % i więcej czystego potasu .
Pozdrawiam . Anka
Dolomit jest łagodny dla korzeni roślin więc wystarczy go rozsypać (i wymieszać z ziemią )na 2 dni przed sadzeniem rozsady .
Dla ekologów (i nie tylko ) dobrym nawozem potasowym i fosforowym jest popiół roślinny , szczególnie drzewny . Może on zawierać 25 % i więcej czystego potasu .
Pozdrawiam . Anka