Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
'limelight' wsadzone do ziemi 19 marca, jeśli ma korzonki to maluteńkie że ich nie widać przez pierścień. Gałązki siedzą prawie do połowy w ziemi (mieszanka ogrodowej i do wysiewu), przelana była raz przy wsadzaniu gałązek (co kilka dni jest delikatnie moczona wodą z wodą utlenioną, mimo to zauważyłam na jednym patyczku pleśń która w połowie ustąpiła po zaprzestaniu podlewania zwykłą wodą). Pojemniczek stoi na zachodnim oknie, nakryty niechlujnie woreczkiem foliowym aby nie miało racji zaparować.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- natalia88q
- 50p
- Posty: 74
- Od: 30 mar 2015, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chmielno/pomorskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
natalia88q posadź ogrodówkę do ziemi po połowie maja, ale do tego czasu aklimatyzuj ją - w cieplejsze dni (temp powyżej 10-14 stopni) wystawiaj na zewnątrz (nie do słońca!, raczej w cieniu) i chowaj na noc do domu. Pozwoli to hortensji nie tylko zaadoptować się do warunków zewnętrznych, ale także zapobiegnie chorobom grzybiczym. Nie podobają mi się ostatnie listki na 2 pędach - pożółkłe i końcówki jakby zaschnięte. Może trzeba by spryskać czymś przeciwgrzybiczym. I usunąć folię z doniczek. Straciłam 2 hortensje przechowywane w warunkach garażowych właśnie z powodu chorób grzybowych i zbyt małego ruchu powietrza i dlatego jestem nieco przewrażliwona .[/quote]
To efekt zdjęcia w rzeczywistości jest pięknie zielona:) ale martwi mnie druga mała ale kwitnąca już hortensja
W dzień jak nie pada inie wieje wystawiam ją na dwor a wieczorem chowam do garażu ale zauważyłam że przesychają jej liscie choć ziemia jest wilgotna... Może zasilić ja nawozem (uniwersalnym)??
To efekt zdjęcia w rzeczywistości jest pięknie zielona:) ale martwi mnie druga mała ale kwitnąca już hortensja
W dzień jak nie pada inie wieje wystawiam ją na dwor a wieczorem chowam do garażu ale zauważyłam że przesychają jej liscie choć ziemia jest wilgotna... Może zasilić ja nawozem (uniwersalnym)??
Zapraszam do mojego miejsca na ziemi:))
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Nie dawaj jej nawozu. Przyczyną może być za duża wilgotność gleby - piszesz, że jest mała, więc słabiej rozwinięty system korzeniowy oraz mniejsza powierzchnia parowania nie jest w stanie "przerobić" nadmiaru wody. Korzenie mogą podduszać się w stale wilgotnej glebie i gnić.
Pisząc o pożółkłych liściach i zasychających końcówkach miałam na myśli te
Przesuszyłabym trochę i może rozluźniłabym nieco podłoże. Oprysk przeciwgrzybiczy nie zaszkodzi
Pisząc o pożółkłych liściach i zasychających końcówkach miałam na myśli te
Przesuszyłabym trochę i może rozluźniłabym nieco podłoże. Oprysk przeciwgrzybiczy nie zaszkodzi
Pozdrawiam. Anna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
W lutym pocięłam trochę patyczków bukietówek i kilka włożyłam do doniczek z ziemią ,a kilka do słoików z wodą.W niedługim czasie zaczęła mi się ślimaczyć woda,więc wymieniłam,a po kilku dniach odlałam ją i wsypałam do słoika ziemię.I to była bardzo dobra decyzja-patyczki w doniczkach,chociaż wypuściły listki, to po pewnym czasie zmarniały i do wyrzucenia,a te w słoikach z ziemią mają ładnie przerośnięte korzonki,czyli rosną.
Halina
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Zauważyłam teraz, że z miejsc gdzie były ścięte gałązki które ukorzeniam leci sok w dużych ilościach, czy to samo wyschnie czy muszę coś z tym zrobić (z ziemi wyrastają młodziutkie pędy, drugi krzaczek jeszcze w letargu i brak oznak nowych pędów).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
halina522 - Halinko patyczki do ukorzenienia masz w słoiczkach w ziemi ???
I masz efekty dziwne bo jak ziemia oddycha ...
Ginka czasami tak się zdarza i pewnie zależy to także od odmiany.
Zasmarowywanie tak dużej ilości pędów to zmudna praca, natura sama sobie z tym poradzi ale mam nadzieje ,że nad górnym oczkiem zostawiałaś odpowiednią długość po to aby to oczko nie zaschło.
I masz efekty dziwne bo jak ziemia oddycha ...
Ginka czasami tak się zdarza i pewnie zależy to także od odmiany.
Zasmarowywanie tak dużej ilości pędów to zmudna praca, natura sama sobie z tym poradzi ale mam nadzieje ,że nad górnym oczkiem zostawiałaś odpowiednią długość po to aby to oczko nie zaschło.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
christinkrysia niestety to nie ja jestem sprawcą tego przestępstwa, tylko babcia która cięła jak popadło, sprawdzę jutro jak daleko jest ucięte od miejsca w którym mogą wypuścić pączki ( pędów jest dosłownie kilka 3 lub 4, są grubości mniejszej od małego palca bo reszta jest cieńsza, odmiana 'limelight').
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Krysiu,ziemia oddycha też powierzchnią.Załączam niezbyt wyraźne zdjęcia,ale jest późny wieczór,a bardzo chcę pokazać moje rosnące patyczki. .Na tym drugim zdjęciu te białe żyłki to jej korzonki.
Halina
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Moje ukorzeniające się hortensje, będące jeszcze w wodzie, wypuściły pąki kwiatowe
I co mam teraz z tym zrobić? Oberwać je?
I co mam teraz z tym zrobić? Oberwać je?
- natalia88q
- 50p
- Posty: 74
- Od: 30 mar 2015, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chmielno/pomorskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Co moge zrobić z moją fioletową hortensją? robią jej sie suche liście choć ma stale wilgotne podłoże
Zapraszam do mojego miejsca na ziemi:))
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Kupiłam w ubiegłym roku w biedronce prawie taką samą, ale niebieską. Wsadziłam do ogrodu. W czerwcu straciła kolor z niebieskiego na różowy. Potem nawet wypuściła nowe kwiaty i pędy, ale w zimy nie przeżyła. Szkoda 19,90 zł.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Aby utrzymać kolor niebieski trzeba silnie zakwaszać podłoże do pH 4,5-5,5.Preparatem używanym jest ałun potasowo-glinowy.
Halina
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Witajcie. Nie chcę zapeszać ale może uda mi się ukorzenić patyki - Early Sensation i Sanday Fraise. Marzę bynajmniej o jednym patyku bo wszystko pozostałe pousychało lub poślimaczyło się a miałam kilka odmian z dwóch źródeł . Patyczki mają korzonki kilkumilimetrowe więc jeszcze nie chwalę dnia ... no ale jest nadzieja. Trzymajcie kciuki . Pozdrawiam