Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ale śliczne flancki , nic tylko pozazdrościć bo moje to maleństwa przy tych, dopiero co drugi liść właściwy wypuściły (nie ukrywając, że pogoda ich nie rozpieszczała aż do teraz).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Przemku, piękna rozsada Moje sałaty- "wynalazki" kiepsko rosną niestety. Do Lubartowa mam spory kawałek- około 60 km ale średnio raz w tyg. jestem przejazdem w Lubartowie- a raczej po obwodnicy miasta I myślę, że uda się wygospodarować chwilę na zakupy ogrodnicze Ale to pewnie nie w najbliższych tygodniach bo środków brak a folia wskazana na następny sezon.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Co to za odmiana ? Ja posiałam między innymi kruchą Carmina ,przesadzona już 2 tyg.w ziemi ,jest prawie cała brązowo - purpurowa ,nie mogę się do niej przyzwyczaić wzrokowo ,w smaku nie próbowałam jeszcze bo za mała .Pozostałe są zieloniutkie .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Chciałam Wam pokazac moje kozulki- siane 25 lutego, trochę "wybiegły", potem pikowane w kubeczki, ale i to niewiele pomogło. Posadziłam jakieś 2 tygodnie temu w nieogrzewanym tunelu i wydaje mi się, że mają sie lepiej. Może coś z nich bedzie? Wiem, że to sałata ozima, ale dostałam z akcji i musiałam ( ) wypróbować.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja już 3 raz wysiałam sałatę lodową, bo praktycznie nic nie wyszło z ziemi nawet Macie jakieś rady?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Podkiełkuj nasiona na papierowym ręczniku. Będziesz widziała, czy to wina nasion.
Jak puszczą kiełki, to wtedy połóż je na ziemi w pojemniku i przysyp cieniutką warstwą piasku.
Wysiewałam też kilka razy, ale z powodu wyciągania się siewek. Dopiero tutaj na FO poradzono mi jak postępować z sałatą
Moje maluszki są teraz piękne.
Jak puszczą kiełki, to wtedy połóż je na ziemi w pojemniku i przysyp cieniutką warstwą piasku.
Wysiewałam też kilka razy, ale z powodu wyciągania się siewek. Dopiero tutaj na FO poradzono mi jak postępować z sałatą
Moje maluszki są teraz piękne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja posiałam sałatę masłową.andzia458 pisze:Przemku, piękna rozsada Moje sałaty- "wynalazki" kiepsko rosną niestety.
Siew miał dwa lata i nic nie wzeszło.
Muszę skoczyć do ogrodniczego po nowy.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Co w Twoim przypadku najlepiej pomogło? Ja mam problem głównie z wyciąganiem siewek.grazka100 pisze:Podkiełkuj nasiona na papierowym ręczniku. Będziesz widziała, czy to wina nasion.
Jak puszczą kiełki, to wtedy połóż je na ziemi w pojemniku i przysyp cieniutką warstwą piasku.
Wysiewałam też kilka razy, ale z powodu wyciągania się siewek. Dopiero tutaj na FO poradzono mi jak postępować z sałatą
Moje maluszki są teraz piękne.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
del999-na czym polega Twój problem z wyciąganiem siewek ?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
W moim przypadku za radą pelikano zaraz po wykiełkowaniu i podsypaniu maluszków piaskiem, wystawiłam je na zewnątrz. Na noc tylko przykrywałam flizeliną, ale nie zabierałam do domu. Były przymrozki, a teraz już chyba nie ma
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Po prostu się wyciągają niezależnie od tego, gdzie je postawię. Do sałat i brokułów coś nie mam ręki.Telimenka pisze:del999-na czym polega Twój problem z wyciąganiem siewek ?
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
A może spróbuj sałatę wysiewać bezpośrednio do gruntu.del999 pisze: Po prostu się wyciągają niezależnie od tego, gdzie je postawię. Do sałat i brokułów coś nie mam ręki.
U mnie się to sprawdza, czasem wyjdzie za gęsto ale to nie problem. Część sadzonek pikuję na inne miejsce.
Moja wysiana w połowie marca pomimo brzydkiej pogody nie zmarzła (przykryłam agrowłókniną) i zaraz będę ją chciała pikować.