Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Ponad tydzień temu,nie pamiętam kto,napisał że rozsada chorowała .Okazało się ,że ziemia do wysiewów nie trzymała zupełnie parametrów zawartości nawozów.
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Inne warzywa w moim podłożu idą dobrze, lekkie zawirowania były na kilku selerach ale znikło i kilka kalarepek jest lekko pożółknięta. Jeśli inne warzywa szły dobrze to nie brałem jakości podłoża pod uwagę :wit
Awatar użytkownika
Wanilia
50p
50p
Posty: 58
Od: 15 mar 2011, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Powiedzcie, jakie okno bedzie najlepsze dla rozsady? Na poludniowym poparzylo liscie moim pomidorkom :(
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Jakim cudem ? Chyba, że dotykały szyby.
Pozdrawiam
Dariusz
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Na jednej ogłowionej sadzonce K-122 najniższy dolny liść zaczął usychać bez zmiany barwy. Wiecie dlaczego ?.

Bo dotykał szyby okiennej :D

Wanilia.

Ja już drugi rok z konieczności uprawiam rozsadę na północnym parapecie i nie przeszkadza to moim rozsadom.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Wanilia pisze:Powiedzcie, jakie okno bedzie najlepsze dla rozsady? Na poludniowym poparzylo liscie moim pomidorkom :(
Moje od samego początku stoją przy południowym oknie, nawet podczas największego nasłonecznienia i jakoś nic im nie dolega ...
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13878
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Ludzie drodzy. Ja jakbym się przejmował każdym przesuszonym rantem, na jednym listku pomodora, czy jedną plamką na listku, to już bym dawno osiwiał mimo mojego młodego wieku. ;:oj

Pamiętajcie, że każdy z was ma swoje indywidyalne warunki w domu, dlatego nie należy się sugerować wypowiedziami innych, odnośnie podlewania.

Tyle tu, tydzień w tydzien jest omawiane, że książke można napisać. Co jest plusem, boczasami ciężko co drugi dzień wałkować to samo.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Nigdy nie zdarzyło mi się poparzenie liści pomidorów przez szybę na południowym oknie,jeśli stoją tam od początku wegetacji.
Natomiast kilka lat temu słońce poparzyło młode listki pomidorom wyniesionym ze wschodniego okna do tunelu,na pełne całodniowe słońce ( przez folię). Dlatego zmianę warunków świetlnych warto przeprowadzać przy mniej intensywnym nasłonecznieniu,czy nawet w pochmurny dzień.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Obrazek


Zdjęcie robione przed chwilą :wit
Awatar użytkownika
Wanilia
50p
50p
Posty: 58
Od: 15 mar 2011, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

darbo pisze:Jakim cudem ? Chyba, że dotykały szyby.
Niestety, ale to pewnie przez ta szybe. Musze je odsunac.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13878
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

zielonaplaneta jakiej woelkości są oczka? One wg mnie są dużo za małe jak na ten etap rozsady.
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Średnica 50mm i wysokość około 50 mm . Mam podobnej wielkości rozsadę wcześniej popikowane do 0,5l kubków i temat ten sam. Też podsychają :roll:
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

A uchylasz okno ?
Pozdrawiam
Dariusz
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Uchylam okno ale w sąsiednim pomieszczeniu jak jest ciepło.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

Post »

Zielonaplaneta- a nie przelałeś kiedyś wcześniej tych pomidorków? Liścienie już praktycznie zamarły całkowicie i uszkodzone są starsze liście,stożek wzrostu wydaje się ok.
Oczka w/g mnie nie są za małe,tylko rozsada trochę wybiegnięta,ale to nie problem- zniwelujesz to przesadzając do większych pojemników. Ale te liście wygladają nieciekawie. :roll:
Inną przyczyną może być za dużo nawozów w podłożu. Środki sadzonek są intensywnie zielone.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”