Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Ponad tydzień temu,nie pamiętam kto,napisał że rozsada chorowała .Okazało się ,że ziemia do wysiewów nie trzymała zupełnie parametrów zawartości nawozów.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Inne warzywa w moim podłożu idą dobrze, lekkie zawirowania były na kilku selerach ale znikło i kilka kalarepek jest lekko pożółknięta. Jeśli inne warzywa szły dobrze to nie brałem jakości podłoża pod uwagę 

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Powiedzcie, jakie okno bedzie najlepsze dla rozsady? Na poludniowym poparzylo liscie moim pomidorkom 

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Na jednej ogłowionej sadzonce K-122 najniższy dolny liść zaczął usychać bez zmiany barwy. Wiecie dlaczego ?.
Bo dotykał szyby okiennej
Wanilia.
Ja już drugi rok z konieczności uprawiam rozsadę na północnym parapecie i nie przeszkadza to moim rozsadom.
Bo dotykał szyby okiennej

Wanilia.
Ja już drugi rok z konieczności uprawiam rozsadę na północnym parapecie i nie przeszkadza to moim rozsadom.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Moje od samego początku stoją przy południowym oknie, nawet podczas największego nasłonecznienia i jakoś nic im nie dolega ...Wanilia pisze:Powiedzcie, jakie okno bedzie najlepsze dla rozsady? Na poludniowym poparzylo liscie moim pomidorkom
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Ludzie drodzy. Ja jakbym się przejmował każdym przesuszonym rantem, na jednym listku pomodora, czy jedną plamką na listku, to już bym dawno osiwiał mimo mojego młodego wieku.
Pamiętajcie, że każdy z was ma swoje indywidyalne warunki w domu, dlatego nie należy się sugerować wypowiedziami innych, odnośnie podlewania.
Tyle tu, tydzień w tydzien jest omawiane, że książke można napisać. Co jest plusem, boczasami ciężko co drugi dzień wałkować to samo.

Pamiętajcie, że każdy z was ma swoje indywidyalne warunki w domu, dlatego nie należy się sugerować wypowiedziami innych, odnośnie podlewania.
Tyle tu, tydzień w tydzien jest omawiane, że książke można napisać. Co jest plusem, boczasami ciężko co drugi dzień wałkować to samo.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Nigdy nie zdarzyło mi się poparzenie liści pomidorów przez szybę na południowym oknie,jeśli stoją tam od początku wegetacji.
Natomiast kilka lat temu słońce poparzyło młode listki pomidorom wyniesionym ze wschodniego okna do tunelu,na pełne całodniowe słońce ( przez folię). Dlatego zmianę warunków świetlnych warto przeprowadzać przy mniej intensywnym nasłonecznieniu,czy nawet w pochmurny dzień.
Natomiast kilka lat temu słońce poparzyło młode listki pomidorom wyniesionym ze wschodniego okna do tunelu,na pełne całodniowe słońce ( przez folię). Dlatego zmianę warunków świetlnych warto przeprowadzać przy mniej intensywnym nasłonecznieniu,czy nawet w pochmurny dzień.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Niestety, ale to pewnie przez ta szybe. Musze je odsunac.darbo pisze:Jakim cudem ? Chyba, że dotykały szyby.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
zielonaplaneta jakiej woelkości są oczka? One wg mnie są dużo za małe jak na ten etap rozsady.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Średnica 50mm i wysokość około 50 mm . Mam podobnej wielkości rozsadę wcześniej popikowane do 0,5l kubków i temat ten sam. Też podsychają 

-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Uchylam okno ale w sąsiednim pomieszczeniu jak jest ciepło.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Zielonaplaneta- a nie przelałeś kiedyś wcześniej tych pomidorków? Liścienie już praktycznie zamarły całkowicie i uszkodzone są starsze liście,stożek wzrostu wydaje się ok.
Oczka w/g mnie nie są za małe,tylko rozsada trochę wybiegnięta,ale to nie problem- zniwelujesz to przesadzając do większych pojemników. Ale te liście wygladają nieciekawie.
Inną przyczyną może być za dużo nawozów w podłożu. Środki sadzonek są intensywnie zielone.
Oczka w/g mnie nie są za małe,tylko rozsada trochę wybiegnięta,ale to nie problem- zniwelujesz to przesadzając do większych pojemników. Ale te liście wygladają nieciekawie.

Inną przyczyną może być za dużo nawozów w podłożu. Środki sadzonek są intensywnie zielone.
Pozdrawiam serdecznie- Ela