Ochrona jabłoni przed patogenami 2015
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7462
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Ochrona jabłoni 2015
alfamixi, ciekawe z tą cieczą kalifornijską.
Możesz rozwijać dalej temat
Możesz rozwijać dalej temat
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 10 kwie 2015, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ochrona jabłoni 2015
Jako, że mieszkam w okolicach Sandomierza, które to rejony są zagłębiem jabłkowym podzielę się moją wiedzą na temat "cieczy kalifornijskiej".
W naszym rejonie mówi się na ten oprysk "siara" . Tak jak wspominał @alfamixi, środek ten powstaje poprzez zagotowanie siarki i powolnym dodawaniu wapna. Śmierdzi zgniłymi jajami. Sadownicy gotują to w ilościach hurtowych. Po całym procesie wytwórczym powstaje płyn (ciecz kalifornijska) oraz szlam na dnie zbiornika. Ciecz zlewają do beczek i mają gotowy środek do bardzo szybkiego wykorzystania w czasie lub bezpośrednio po deszczu. I taka mała ciekawostka szlam, który pozostaje, również bardzo śmierdzi i jest wykorzystywany do pozbywania się kretów z posesji. Po prostu zakopuje się ten szlam w kopiec kreta i ten szybko się wynosi. Wrócę jeszcze do cieczy. Czytałem gdzieś, że bardzo szybko traci swoje właściwości i nie można jej długo przechowywać. Ale, czy tak jest naprawdę, to musi się ktoś wypowiedzieć mający większą wiedzę. Sam jestem bardzo ciekawy jak to jest z tym okresem przydatności.
Pozdrawiam
Rafał
W naszym rejonie mówi się na ten oprysk "siara" . Tak jak wspominał @alfamixi, środek ten powstaje poprzez zagotowanie siarki i powolnym dodawaniu wapna. Śmierdzi zgniłymi jajami. Sadownicy gotują to w ilościach hurtowych. Po całym procesie wytwórczym powstaje płyn (ciecz kalifornijska) oraz szlam na dnie zbiornika. Ciecz zlewają do beczek i mają gotowy środek do bardzo szybkiego wykorzystania w czasie lub bezpośrednio po deszczu. I taka mała ciekawostka szlam, który pozostaje, również bardzo śmierdzi i jest wykorzystywany do pozbywania się kretów z posesji. Po prostu zakopuje się ten szlam w kopiec kreta i ten szybko się wynosi. Wrócę jeszcze do cieczy. Czytałem gdzieś, że bardzo szybko traci swoje właściwości i nie można jej długo przechowywać. Ale, czy tak jest naprawdę, to musi się ktoś wypowiedzieć mający większą wiedzę. Sam jestem bardzo ciekawy jak to jest z tym okresem przydatności.
Pozdrawiam
Rafał
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ochrona jabłoni 2015
Taka ciecz kalifornijska byłaby dla mnie dobrym wspomagaczem bo do działki mam 20 km i nie zawsze mogę być na czas.
Szlam też miałabym gdzie wykorzystać bo mam kopiec na kopcu.
alfamixi- czekamy na przepis
Udało mi się zrobić oprysk zanim słońce dogrzało ale cóż z tego- deszcz odwołali
Szlam też miałabym gdzie wykorzystać bo mam kopiec na kopcu.
alfamixi- czekamy na przepis
Udało mi się zrobić oprysk zanim słońce dogrzało ale cóż z tego- deszcz odwołali
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Ochrona jabłoni 2015
I zabieg miedzian + superam wykonany. Teraz mogę spać spokojnie
Pozdrawiam Paweł
Re: Ochrona jabłoni 2015
Co do przydatności producent który mi dostarcza (mało jej używam 3-5 zabiegów max) powiedział mi że może leżakować i rok, lepiej żeby nie przemarzała a czas tylko poprawia jej klarowność i jakość produktu .dla tego po ugotowaniu trzeba czekać aż wystygnie i wyklaruje się .
Co do osadu RafalTBG to mnie zaskoczyłeś muszę tego spróbować . A teraz do rzeczy to co obiecałem .
Artykuł pochodzi ze strony http://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/hi ... adownictwo
Jest to bardzo dobry preparat i jak to kolega powiedział mocno wyczuwalny w nosie . Ale preparat skuteczny i pomimo braku rejestracji ŚOR dość często używany przez sadowników w w ochronie . Odnośnie stosowania pisałem wcześniej ,ale się powtórzę stosujemy ciecz Kalifornijską , tylko interwencyjnie ,nigdy nie zapobiegawczo . O cieczy bordoskiej jest też fajny artykuł na tej stronie, ale o nim proponował bym trochę później, żeby nie namieszać Naszym Sadownikom . Będzie także o węglanie potasu też później bo to już troszkę poważniejsze zabiegi.
Co do osadu RafalTBG to mnie zaskoczyłeś muszę tego spróbować . A teraz do rzeczy to co obiecałem .
Artykuł pochodzi ze strony http://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/hi ... adownictwo
Ciecz kalifornijska a dawne sadownictwo
Utworzono: 07 czerwiec 2010
Jednym z podstawowych środków ochrony roślin w przedwojennym sadownictwie była ciecz kalifornijska, którą wtedy stosowano często w mieszaninie z preparatami arsenowymi. Co dziwne, była polecana bardziej w walce ze szkodnikami, niż z parchem jabłoni, zwanym wtedy czarnym grzybkiem.
Jak robiono ciecz?
Aby sporządzić ciecz kalifornijską należy użyć wapna, siarki i wody w proporcji: 1:2:10 (1 kg wapna, 2 kg siarki i 10 l wody). Wapno powinno być świeżo palone w drobnych kawałkach (gaszone na powietrzu jest bezużyteczne).
W kotle metalowym, ale nie miedzianym, podgrzewa się 1/3 wody, a gdy jest letnia dodaje się wapno. Gdy mleko wapienne zacznie wrzeć powoli wsypuje się siarkę. Należy gotować dopóki płyn nie nabierze żółtawej barwy. Następnie wlewa się resztę wody i przez godzinę dalej gotuje, nieustannie mieszając. Gotowa ciecz ma barwę ciemnoczerwoną i wtedy odstawią się ją do sklarowania. Potem spuszcza się ją do butli szklanej pod samą górę, aby jak najmniej powietrza znajdowało się ponad cieczą i szczelnie zamyka. Takie zalecenia dotyczą cieczy, która ma być dłużej przechowywana.
Zastosowanie
Do opryskiwania latem można jej używać w stężeniu 2-2,5 l/100 l wody, zimą nawet 20-25 l/100 l z dodatkiem 1 kg siarczanu żelaza.
Latem ciecz kalifornijską stosowano na miseczniki, przędziorki, ale uznawano ją za mniej skuteczną w walce z parchem jabłoni od cieczy bordoskiej. Była łagodniejsza dla tkanek roślinnych od tej ostatniej, ale wiedziano, że opryskiwanie wykonane w dzień słoneczny i upalny może też powodować uszkodzenia, zwłaszcza na niektórych odmianach grusz. Dlatego zabiegi wykonywano wieczorem lub o świcie.
W 1938 roku nie zalecano już gotować cieczy we własnym zakresie z powodu trudności w otrzymaniu jednolitej jakości produktu. W handlu dostępny był gotowy produkt marki ?Azot? z Jaworzna o stałym stężeniu i gwarancji zawartości składników czynnych.
Źródła:
Miksiewicz M., ?Ogólne wskazówki w zwalczaniu chorób i szkodników drzew owocowych?, ?Przegląd Ogrodniczy? 3/1936, s. 78,79
?Zwalczanie chorób i szkodników drzew owocowych? Kalendarz prac ogrodniczych, 1938 Jaworzno
Jest to bardzo dobry preparat i jak to kolega powiedział mocno wyczuwalny w nosie . Ale preparat skuteczny i pomimo braku rejestracji ŚOR dość często używany przez sadowników w w ochronie . Odnośnie stosowania pisałem wcześniej ,ale się powtórzę stosujemy ciecz Kalifornijską , tylko interwencyjnie ,nigdy nie zapobiegawczo . O cieczy bordoskiej jest też fajny artykuł na tej stronie, ale o nim proponował bym trochę później, żeby nie namieszać Naszym Sadownikom . Będzie także o węglanie potasu też później bo to już troszkę poważniejsze zabiegi.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7462
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Ochrona jabłoni 2015
alfamixi- dziękuję bardzo.
Ta strona jest w ogóle bardzo ciekawa, wreszcie podane dokładnie przepisy.
Czy z kolei stosowałeś ciecz bordoską w sadzie?
Ja na stronie niemieckiej jakiejś tam znalazłam trochę zmodyfikowany przepis na ciecz bordoską, mianowicie siarczan miedzi + soda.
Nie zatykał się opryskiwacz. Opryskiwałam tym jesienią. Z jakim skutkiem to się pewnie okaże w sezonie.
Ta strona jest w ogóle bardzo ciekawa, wreszcie podane dokładnie przepisy.
Czy z kolei stosowałeś ciecz bordoską w sadzie?
Ja na stronie niemieckiej jakiejś tam znalazłam trochę zmodyfikowany przepis na ciecz bordoską, mianowicie siarczan miedzi + soda.
Nie zatykał się opryskiwacz. Opryskiwałam tym jesienią. Z jakim skutkiem to się pewnie okaże w sezonie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Ochrona jabłoni 2015
Z cieczą bordoską to ostrożnie jest agresywna i z nią trzeba trochę mieć doświadczenia . A efekty mogą nieraz przerażać (żółknięcie liści i krystalizacja preparatu eliminująca jego dalsze stosowanie ) ja proponował bym na razie zostać przy kalifornijskiej . W Polsce lobby firm chemicznych jest tak duże ze zakazują i odradzają stosowanie cieczy kalifornijskiej , A na seminarium sadowniczym w tamtym roku naukowiec z Niemiec mówi: nie bójcie się fitotoksyczności my go stosujemy w ekologicznych uprawach sadowniczych nawet 5 razy . Na ciecz trzeba uwarzyć szczególnie w okresie kwitnienia a najlepiej jej wtedy nie używać . Dużym stężeniem można nawet przerzedzić zawiązki .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 10 kwie 2015, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ochrona jabłoni 2015
Witam
Chciałem jeszcze zapytać o siarczan miedzi. Tak się zastanawiam, czy nie można by go było używać zamiennie z Miedzianem.
W takim samym stężeniu % w jakim jest miedzian.
Miedzian - 50% aktywnego składnika tlenochlorku miedzi. Przy założeniu, że używamy Miedzianu w proporcji 3 g/L = 1,5 g/ L aktywnego składnika w cieczy użytkowej.
Siarczan miedzi praktycznie 100 % aktywnego składnika.
Czy można pryskać siarczanem miedzi w ilości 1,5 g/L?
Pozdrawiam
Rafał
Chciałem jeszcze zapytać o siarczan miedzi. Tak się zastanawiam, czy nie można by go było używać zamiennie z Miedzianem.
W takim samym stężeniu % w jakim jest miedzian.
Miedzian - 50% aktywnego składnika tlenochlorku miedzi. Przy założeniu, że używamy Miedzianu w proporcji 3 g/L = 1,5 g/ L aktywnego składnika w cieczy użytkowej.
Siarczan miedzi praktycznie 100 % aktywnego składnika.
Czy można pryskać siarczanem miedzi w ilości 1,5 g/L?
Pozdrawiam
Rafał
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ochrona jabłoni 2015
Witamalfamixi pisze:Lepiej było by wstać o 6 jak mniej grzeje, ale temperatura jeszcze nie jest wysoka . Gorzej jest przy 30C wtedy zabiegi wykonuję się nocą ale za to jak fajnie . W sobotę można będzie zastosować jeszcze oleje mają być dobre warunki
w czwartek ma się poprawić pogoda czy jeszcze nadal można wykonać oprysk środkiem olejowym ?
Moje 2 letnie moje jabłonki 6 szt w zeszłym roku zaatakował mączniak , parch wystąpił tylko na Pirosie .
Przez całe lato pryskałam SOR bo liście były pozwijane z szarym nalotem nie kwitły . wreszcie latem liście odrosły na nowych przyrostach .
W tym roku za radą sprzedawcy z ogrodniczego opryskałam pod koniec marca miedzianem i potem 2 x co 7 dni Siarkolem .Bardzo polecał ten siarkol więc zrobiłam 2x oprysk Ile razy jeszcze można stosować miedzian i siarkol (od czwartku ma poprawić się pogoda )pączki są już nabrzmiałe i pękają.póki co nie ma jeszcze aktywnego komunikatu o parchu i mączniaku
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Re: Ochrona jabłoni 2015
Jak to nie ma aktywnego komunikatu o parchie. Może już minął ;) .
Co do mączniaka, to czekam na zielony pąk.
Co do mączniaka, to czekam na zielony pąk.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ochrona jabłoni 2015
U nas jest aktywny komunikat tylko o kędzierzawości brzoskwini
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Re: Ochrona jabłoni 2015
Jeszcze możesz zrobić spokojnie olejem .Miedzian do fazy zielonego pąka . A Siarkol można jeszcze przed i po kwitnieniu , tylko na tego mączniaka to zastosuj interwencyjnie Nimrod lub w próżniejszej fazie węglany potasu . Siarkol raczej zapobiegawczo i to w mieszaninie ale ja mam dystans do niego . Komunikaty są ale do wykonania zapobiegawczych zabiegów . W niedługim czasie Powinien pojawić się komunikat od mszycy a w fazie zielonego i różowego pąka od zwójek .krystynac50 pisze:
Witam
w czwartek ma się poprawić pogoda czy jeszcze nadal można wykonać oprysk środkiem olejowym ?
Moje 2 letnie moje jabłonki 6 szt w zeszłym roku zaatakował mączniak , parch wystąpił tylko na Pirosie .
Przez całe lato pryskałam SOR bo liście były pozwijane z szarym nalotem nie kwitły . wreszcie latem liście odrosły na nowych przyrostach .
W tym roku za radą sprzedawcy z ogrodniczego opryskałam pod koniec marca miedzianem i potem 2 x co 7 dni Siarkolem .Bardzo polecał ten siarkol więc zrobiłam 2x oprysk Ile razy jeszcze można stosować miedzian i siarkol (od czwartku ma poprawić się pogoda )pączki są już nabrzmiałe i pękają.póki co nie ma jeszcze aktywnego komunikatu o parchu i mączniaku
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 10 kwie 2015, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ochrona jabłoni 2015
Witam
Alfamixi, jakie środki mógłbyś polecić na mszyce i zwójkę?
Pozdrawiam
Rafał
Alfamixi, jakie środki mógłbyś polecić na mszyce i zwójkę?
Pozdrawiam
Rafał