Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

[ana443]

natka bardzo dziękuję za odpowiedź. W takim razie wstawiam go do tych kamyków. One były wczoraj wyparzane tak że chyba są ok i na razie nie podlewam, chociaż kusi mnie żeby chociaż troszeczkę namoczyć ten piasek bo mimo, że mój storczyk był zalany to miejsca ucięcia korzeni są bardzo suche.. ale ok na razie nie podlewam zobaczymy. W pokoju mam ciepło ok 23 stopni. Na oknie nie chciałabym go stawiać z racji tego, że często otwieram okno, bo pokój jest malutki i szybko się nagrzewa, a w przeciągu to tak średnio, żeby stał. Stoi na komodzie naprzeciwko okna ( ok 4 metrów od okna) miejsce widne aczkolwiek promienie słońca raczej tam nie docierają..

[natka_211]

A okno jaką ma wystawę? Bo 4 m od okna to trochę dużo..

[ana443]

Kurcze może to głupie, ale nie wiem jak poznać, że okno jest na północ czy południe.... no, bo wschód i zachód to wiadomo. Z tego co mi się wydaje, chyba wschód :P Ale niedługo przeprowadzamy się do nowego mieszkania i tam będą chyba okna na północ południe.

[natka_211]

Jeśli południowe to w samo południe świeci tam słoneczko Ogólnie wystawa południowa jest pod pewnym względem najgorsza, bo przy takim układzie albo trzeba cieniować storczyki albo odstawić trochę dalej od okna. Powiem szczerze, że jak dla mnie 4 m to trochę za dużo. Nie wiem czy storczyk będzie miał odpowiednią ilość światła, można go tam zostawić i sprawdzisz to za jakiś czas np jeśli liście będą ciemniały i się nienaturalnie wydłużały tzn, że ma za mało światła.

[Lady H]

Nie zgodzę się że południowe okna są najgorsze.Ja mam wszystkie południowo-zachodnie i storczyki mają się świetnie bez cieniowania natomiast te na kwietniku i regaliku zaraz za oknem dużo gorzej .Natomiast reanimację czy ukorzenianie dobrze przeprowadzać w półcieniu

[natka_211]

Halinko pisałam typowo o południowym oknie. Widzisz ty masz południowy-zachód, a to już nie jest taki słoneczny hardcore

[ana443]

Ja mam wszystkie południowo-zachodnie

Przepraszam, że tak trochę nie na temat, ale po czym poznajecie, że to południowy-zachód?

[Lady H]

Słońce od 12-tej do zmroku.

[Jagodaaa]

Polecam skorzystać z kompasu ;)

[ana443]

Po ponad 2 tygodniach reanimacji w kamieniach mój storczyk wygląda tak:

Zdjęcia zostały usunięte z hostingu. wanda

Co prawda uschła mu łodyga i jeden liść zżółkł, ale za to wypuszcza nowy pęd i na dole nie wiem czy to korzenie czy pędy MOże ktoś się lepiej na tym zna. Ma tylko jeden korzeń napowietrzny i to też w nie najciekawszym stanie, ale może coś z niego jeszcze będzie. Jak myślicie? Ma szansę jeszcze odżyć? Mój mąż się ze mnie śmieje....

[natka_211]

Twój reanimek puszcza nowe korzenie, a nie pędy. Gratuluję chyba jeszcze coś z niego będzie.

Aniu widać rośnie odbicie na pędzie. Utnij zasuszoną część pędu.

[Emila707]

Ana443, do póki ma wszystkie zielone liście, to ma duże szanse. Na nowe korzenie, czasem trzeba troszkę poczekać i uzbroić się w cierpliwość...
Niebawem także zacznie wypuszczać nowego liścia.

[Ela_84]

Witam!
Dziewczyny, proszę pomóżcie!!!
Przeglądam to forum i ten post od dawna, ale dopiero dzisiaj się zarejestrowałam, bo sama raczej sobie nie poradzę Próbuję od jakiegoś czasu reanimować w kamykach mojego storczyka. Był piękny, różowy i śliczny w środku, takie ciapki ale nagle coś zaczęło się dziać... przesadziłam go, podcinając korzonki, ale mu się pogorszyło. Stracił wszystkie korzonki Znalazłam ten post, spróbowałam z kamykami i odbił. Zaczął wypuszczać od góry korzonki i nowe listki. I to na tyle mojej radości. Korzonki stanęły w miejscu, a niektóre mają na końcach czarne plamki, jakby zasuszone? Listki ledwo wyszły i od razu więdną i oblatują. Na tą chwilę ma jeden, malutki, który już więdnie i ma dziwne dziurki, takie chropowatości Sprawdziłam, żadnych insektów nie ma, bo i nie wiele z niego zostało. Wygląda, jak obraz nędzy i rozpaczy Od kilku tygodni zaczął wypuszczać poniżej korzonków coś w rodzaju nowych pędów. Po jakimś czasie okazało się, że to raczej nowe liście bądź nowe storki. Widać, że chłopak walczy jak może Ale... te nowe listki też zaczynają wiotczeć, dlatego mój wpis. Już nie mam pomysłu co robić. Wodę w kamykach ma cały czas, ale nie dotykają rośliny, spryskuję też kamyki, żeby była większa powierzchnia parowania, ale to raczej nic nie daje. Wszyscy mówią, żeby go wyrzucić, bo nic z niego nie będzie, ale ja powiedziałam, że będę walczyć o niego do końca!!! Będę wdzięczna za każdą pomoc! Tak wygląda mój Bidulek

[Merghen]

Te pokłucia listka wskazują na żerowanie wciornastków. A roślina wydaje basal keiki.

[Ela_84]

Te pokłucia listka wskazują na żerowanie wciornastków. A roślina wydaje basal keiki.

Nie cytujemy postu znajdującego się bezpośrednio nad naszym.

Dzięki za odpowiedź Co proponujesz? Jaki preparat?