Identyfikacja - jaki to storczyk ?
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Witaj Elizo
Najlepiej załóż swój wątek i zrób zdjęcia swojej orchidei, bo nie wiemy o jakiego storczyka chodzi?
Poza tym tak jak napisałam powyżej - w trakcie kwitnienia nie przesadza się storczyków.
A przezroczyste doniczki ułatwają storczykom fotosyntezę.
Najlepiej załóż swój wątek i zrób zdjęcia swojej orchidei, bo nie wiemy o jakiego storczyka chodzi?
Poza tym tak jak napisałam powyżej - w trakcie kwitnienia nie przesadza się storczyków.
A przezroczyste doniczki ułatwają storczykom fotosyntezę.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Deirde, ale chyba nie mówisz o takim zwykłym torfie? Z tego co wiem można dodać niewielkie ilości torfu włóknistego.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Znowu ja...
Robiłam ten porządek z korzonkami, bo zobaczyłam wyraźnie, jak w jednym miejscu gniły. A jak wyjęłam bryłę korzeniową, to okazało się, że nie tylko te, które widziałam, ale tez sporo w środku bryły korzniowej. Cięłam je odkażonymi nad ogniem nożyczkami, ale niestety o tym, żeby dodatkowo obsypać tym korzenie przeczytałam za późno juz po operacji. Zobaczymy, może i tak przeżyje ;) Przed zabiegiem był już w przesuszonym podłożu, do tego, co obsypało się z korzeni domieszałam trochę kory, równomiernie zwilżyłam deszczówką i po jakimś czasie z takim podłożem posadziłam z powrotem. No nic, w razie czego, będę się uczyć na błędach. A może kwiatek mnie miło zaskoczy i mimo moich niedociągnięć da sobie radę? W sumie - nie zrzucił kwiatów, ani nie zwiędły, ani nic. Tylko nie rozwija nowych pączków odkąd go kupiłam.
Dziś rano pierwszy raz podlewałam - zanurzyłam na 15 minut w pojemniku z deszczówka + nawóz do storczyków. Część korzonków [ta górna] zazieleniła się pięknie, ale te od spodu pozostały białe. Może to dlatego, że kupiłam go w białej doniczce, więc wcześniej nie miały słońca?
Pytanie odnośnie wody - czy tę wodę, w której stały kwiatki przy "podlewaniu" mam wylewać i wymieniać na nową, czy można jej jeszcze użyć?
Robiłam ten porządek z korzonkami, bo zobaczyłam wyraźnie, jak w jednym miejscu gniły. A jak wyjęłam bryłę korzeniową, to okazało się, że nie tylko te, które widziałam, ale tez sporo w środku bryły korzniowej. Cięłam je odkażonymi nad ogniem nożyczkami, ale niestety o tym, żeby dodatkowo obsypać tym korzenie przeczytałam za późno juz po operacji. Zobaczymy, może i tak przeżyje ;) Przed zabiegiem był już w przesuszonym podłożu, do tego, co obsypało się z korzeni domieszałam trochę kory, równomiernie zwilżyłam deszczówką i po jakimś czasie z takim podłożem posadziłam z powrotem. No nic, w razie czego, będę się uczyć na błędach. A może kwiatek mnie miło zaskoczy i mimo moich niedociągnięć da sobie radę? W sumie - nie zrzucił kwiatów, ani nie zwiędły, ani nic. Tylko nie rozwija nowych pączków odkąd go kupiłam.
Dziś rano pierwszy raz podlewałam - zanurzyłam na 15 minut w pojemniku z deszczówka + nawóz do storczyków. Część korzonków [ta górna] zazieleniła się pięknie, ale te od spodu pozostały białe. Może to dlatego, że kupiłam go w białej doniczce, więc wcześniej nie miały słońca?
Pytanie odnośnie wody - czy tę wodę, w której stały kwiatki przy "podlewaniu" mam wylewać i wymieniać na nową, czy można jej jeszcze użyć?
ja wylewam,tą drogą możesz przenieść różne rzeczy;szkodniki,choroby itp...nagromadzone sole mineralne,które moga zasolić podłożeMai pisze:
Pytanie odnośnie wody - czy tę wodę, w której stały kwiatki przy "podlewaniu" mam wylewać i wymieniać na nową, czy można jej jeszcze użyć?
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...