Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Proszę nie siać paniki i histerii , róże posiadają mniejszą lub większą mrozoodporność, codziennie u mnie jest ok -5, -6 stopni nad ranem i róże wypuszczają listki .Jak będą zapowiadać duży mróz (mam nadzieję że to się nie zdarzy ) wtedy będzie trzeba je zabezpieczyć . Co ma być to będzie
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Witam! Ja swoich pnących róż na zimę nie okryłam,tylko zrobiłam im kopczyki i niestety jak przyszedł mróz w nocy do-20 bidulki wymarzły aż do kopczyków . Niestety musiałam wszystko wyciąć praktycznie aż do kopczyków, nawiozłam nawozem interwencyjnym no i zobaczymy czy dadzą radę.
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Jestem twarda - mini kopczyki rozgarnęłam na początku marca. Forsycja w blokach startowych (żółte pąki), sekator w pogotowiu. Wycięłam wszysko, co suche (jak zwykle Sympathie do bani - chyba skończy się łopatą), nic nie będę okrywać, idę na żywioł. Róże dużo wytrzymują, a nie będę towarzystwa wydelikacać. Wielkich mrozów nie będzie, przymrozki to normalna sprawa. Pozdrawiam - Danka
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Przyszłam się bezczelnie pochwalić, że wszystkie róże co do jednej mi puszczają pąki tak się martwiłam, że przez tą zakręconą pogodę nic mi nie urośnie, a tu proszę jaka niespodzianka . Cieszę się jak dzika!
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Taka zima jak właśnie miniona u nas jest dziwna ale w niejednym kraju choćby europejskim to nic nowego i też tam rosną róże i sobie radzą. Tak więc i nasze powinny sobie radzić.
Alicja
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Też mam pąki i to całkiem pokaźne jak na marzec, ale oczyma duszy już widzę te robale, które ostrzą sobie zęby na moje biedne kwiaty... Przy poprzedniej łagodnej zimie, moje róże zaliczyły chyba wszystkie możliwe robale.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Moje róże w większości też mają już piękne pączusie
Kopczyki nadal na swoim miejscu ,
Czekam na Forsycję ,która już za chwilę się rozwinie .
Oprócz tego ,zrobiłam dwa opryski
Rabaty różane podsypałam Fosforem z potasem bez dodatku azotu ,
Zaopatrzyłam się w Funaben i czekam na cięcie
Kopczyki nadal na swoim miejscu ,
Czekam na Forsycję ,która już za chwilę się rozwinie .
Oprócz tego ,zrobiłam dwa opryski
Rabaty różane podsypałam Fosforem z potasem bez dodatku azotu ,
Zaopatrzyłam się w Funaben i czekam na cięcie
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2892
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Twarda jesteś Swoje odkopałam, przycięłam i opryskałam miedzianem, chociaż forsycje jeszcze nie kwitną. Pogoda jakaś dziwna, róże już prawie liście mają i uznałam, że nie ma na co czekać . Tylko trochę mało przycięłam niektóre, tak rzadko udaje im się dobrze przezimować, ciekawe, czy odwdzięczą się kwiatuchami, czy urosną drapaki
Pozdrawiam Eugenia
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Gdzie tam twarda
Już kilka razy podchodziłam z sekatorem do ostrego cięcia
Mój znajomy od pogody dla Warmii, zawsze mnie informuje o nadchodzących przymrozkach i z wielkim bólem rezygnuje
Dzisiejszej nocy temperatura spada w granicach 0,więc cierpliwie czekam na lepszą pogodę
Już kilka razy podchodziłam z sekatorem do ostrego cięcia
Mój znajomy od pogody dla Warmii, zawsze mnie informuje o nadchodzących przymrozkach i z wielkim bólem rezygnuje
Dzisiejszej nocy temperatura spada w granicach 0,więc cierpliwie czekam na lepszą pogodę
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Dzisiaj byłam na działce i niestety z 7 wsadzonych jesienią jedna chyba przemarzła wszystkie pędy ma czarne, dam jej szanse może jeszcze odbije. (odm. Chopin)
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Poczekaj do św. Jana
Jesień w większości kraju była sucha, pogoda obfitowała w bardzo duże temperatury i jak na tą porę roku było za ciepło. U mnie nie przyjeło się chyba 2 ? a z dwiema pozostałymi rosnącymi od lat nie wiadomo.
Róże długo były zielone i potem przyszedł mróz, może być nawet niewielki, ale soki krążyły w pędach cały czas. Taki o Alchemyst to nawet ma liście z tamtego roku zielone
Jesień w większości kraju była sucha, pogoda obfitowała w bardzo duże temperatury i jak na tą porę roku było za ciepło. U mnie nie przyjeło się chyba 2 ? a z dwiema pozostałymi rosnącymi od lat nie wiadomo.
Róże długo były zielone i potem przyszedł mróz, może być nawet niewielki, ale soki krążyły w pędach cały czas. Taki o Alchemyst to nawet ma liście z tamtego roku zielone
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
Witam
Taka ciepła, bez śniegowa zima i ładna wiosna sprawiły że moje róże nie tylko mają listki ale na tych młodych listkach i pąkach są już szkodniki. Czy u Was też? Niektóre pączki mają nieco ponad centymetr a już siedzą na nich dorodne mszyce.
A na pnącej Dacapo która ma multum młodych listków, jak tylko ją poruszyć zaraz widać chmary jakiś jasnych owadzików, to chyba skoczek. Ta pogoda sprzyja nie tylko kwiatom, ale jak widać szkodniki też już nie śpią.
Taka ciepła, bez śniegowa zima i ładna wiosna sprawiły że moje róże nie tylko mają listki ale na tych młodych listkach i pąkach są już szkodniki. Czy u Was też? Niektóre pączki mają nieco ponad centymetr a już siedzą na nich dorodne mszyce.
A na pnącej Dacapo która ma multum młodych listków, jak tylko ją poruszyć zaraz widać chmary jakiś jasnych owadzików, to chyba skoczek. Ta pogoda sprzyja nie tylko kwiatom, ale jak widać szkodniki też już nie śpią.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Tegoroczne anomalie pogodowe a Wasze róże
W tym roku rzeczywiście nie jest źle. Do zera musiałam tylko wygolić Souvenir De Baden-Baden i La Perlę. Ale skoro nawet u Agi-Tralaluszy w Koszalinie one marnie przezimowały - to miały prawo i u mnie. Pierwszy raz udało mi się zakulkować pędy Docteur du Jamaine (cały zielony), Eden Rose i Jamesa Galway. Mam też młodą Giardinę która dochowała się jednego długiego pędu (zmarzło około 30 cm z góry) i też ją przygięłam. Trochę głupio wygląda, ale co tam! Pozdrawiam - Danka