Moje juz troche podrosły, ale rozpaczliwie potrzebuja słońca, bo się wyciągają. Na szczęście zauważyłam, że zaczynają się krzewić, zobaczymy jak to będzie. Wczoraj wystawiłam na zachodnie okno, bo tylko tam było słońce i lekko je przewiało, szybko zabrałam jak zobaczyłam, że listki jakieś wiotkie się zrobiły

no i zastanawiam się, czy nie zafundować im już duzych donic... ??
