Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.4

[Paulinaaa]

Ja tylko patrząc na zdjęcia dałabym mu drugie tyle lat

[crazydaisy]

Duzy, ale rozumek wlasciwy trzylatkowi i pomysly adekwatne do wieku. Nie bierze pod uwage masy i sily jakimi dysponuje.
Paulinaaa, tak go zwykle ludzie oceniaja. Rok temu jakis facet nas na ulicy zaczepil, czemu dziecko nie jest w szkole o tej porze. Tyle ze tu szkola zaczyna sie od 3 at, a obowiazek szkolny od 5.
Dzis diabli wzieli radosnie wszelkie moje plany zwiazane z rowerem, kijami itp. - maly wstal z jedna, ale jakze malownicza krostka na szyi, nowe sie kluja. Pozostaje wiec siedziec w domu i znow bawic sie w ciotke Matylde - sadzoneczki ida do mnie.

[Blueberry]

Ojej, oby synek jak najszybciej wyzdrowiał (chociaż wiem że to chwilę potrwa...) A hibek piękny, kwiatek wydaje się naprawdę duży przy niewielkiej roślinie

[crazydaisy]

Dziekuje. Wiesz, musi sie wysypac i podgoic - tydzien nie nasz.
"Matyldowanie" w oknie pozytywnie zakonczone, desant od doromichu wyladowal. Dzięki, Dorotko, wiesz jak czlowieka uradowac.

Te 9 doniczek na pierwszym planie zlobkowej komodki to wlasnie cuda od Doroty.

[x-u-3]

Kinga !!! Napisz proszę ile już masz razem teraz łącznie ze szczepkami hibiskusów na stanie
I zdradź tajemnicę jak to wszystko upychasz w domu , kurcze mi brakuje już pomysłów żeby to jakoś wszystko poupychać coby ludzi nie straszyło Ja doszłam do wniosku że muszę wszystko odmłodzić to duże donice wylecą z domu
Ty najwyraźniej masz złoty środek

[crazydaisy]

Wszystko? Siewki, szczepki i w ogole? A na sztuki czy na doniczki? Bo "patyki" siedza po 2, czasem 3 w doniczce...

[x-u-3]

No może tylko doniczki

[crazydaisy]

Duzych 8. Mlodych ukorzenionych, przewaznie jeszcze nie kwitnacych 18. Ukorzenia sie 35 liczac z "patykami" i dzisiejszym "desantem". Siewek zeszlorocznych 13, tegorocznych 15.

[x-u-3]

O mamusiu !!! Piękny zbiór To szklarnia murowana musi być !!!
A jak to wszystko trzymasz w domu ?

[crazydaisy]

Normalnie. Na dole w salonie 3 duze i Drzewo, w dzieciecym na parapecie reszta wiekszych + jeden naprawde duzy na komodzie bo parapet za waski i szyba go w nos gniotla. Ubiegloroczne siewki, mlodziez ukorzeniona i czesc ukorzeniajacych sie w dzieciecym, tegoroczne siewki i "patyki" w naszej sypialni na parapecie. W salonie na tym oknie jeszcze sie hoje kolorowolistne mieszcza.

[aledra7]

Jakie fajne przedszkole hibkowe trzymam kciuki za owocne ukorzenianie

[Blueberry]

Armia maluchów widzę coraz większa co będzie za parę lat...

[crazydaisy]

Aledra, dziekuje.
Blueberry, licho wie co z tych maluchow sie utrzyma - "patyczki" naprawde na dwoje babka wrozyla jeszcze, swiezutkie sadzonki tez moga byc problematyczne, bo to odmiany uchodzace za ciezkie we wspolpracy. jeśli zechca sie poukorzeniac, bedzie super!

Zeby nie bylo nudno, znalezlismy dzis "fasolke" i razem z Karolem posadzilismy ja do ziemi. Bo skoro kielkuje juz sama, to tak jakos glupio w kosz... Ciekawe czy sie uda.