Pomidory w donicach cz.2
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja też chciałabym się upewnić, mam Betaluxa już w docelowej donicy, siedzi cały dzień na balkonie tylko na noc wraca do domu, czy jemu też oberwać pączki kwiatowe?
Micro Tomki pozbawiłam pączków, ale jak mi było szkoda
Zastanawiam się też nad nawożeniem, dotychczas niczym nie nawoziłam swoich rozsad, rosną w podłożu do siewu i pikowania z Pasłeka, Betaluxa wsadziłam do podłoża uniwersalnego z zawartością nawozu NPK 0,6 kg /m3 z Pasłęka, czy już teraz nawozić Florowitem w polecanej na F. dawce ?
Pozdrawiam
Micro Tomki pozbawiłam pączków, ale jak mi było szkoda
Zastanawiam się też nad nawożeniem, dotychczas niczym nie nawoziłam swoich rozsad, rosną w podłożu do siewu i pikowania z Pasłeka, Betaluxa wsadziłam do podłoża uniwersalnego z zawartością nawozu NPK 0,6 kg /m3 z Pasłęka, czy już teraz nawozić Florowitem w polecanej na F. dawce ?
Pozdrawiam
Re: Pomidory w donicach cz.2
Jeśli jest świeżo po przesadzeniu podlej na razie samą wodą.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Rzepka emilka79 - ja bym oberwał... chociaż jeden raz. U siebie rwę do czasu aż liczba pąków mnie zadowala /ale też bez przesady, pomidor musi mieć czas na to by dojrzeć.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.2
A jakieś logiczne/biologiczne uzasadnienie tego pomysłu..?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory w donicach cz.2
Nie pobiera składników pokarmowych, a przyczynę musisz poszukać sam, wykluczając: uszkodzenie korzeni, niedobór światła, nieodpowiednie nawożenie i podlewania.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory w donicach cz.2
No to przyjrzalam sie korzeniom i zdaje sie ze mlodemu ekstremalnie ciasno (wlochate korzonki rosna na powierzchni). Pomidory to jednak nie bonsai.
A.
A.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13823
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.2
I to myśle jest główny powód. Podlewanie. Nie mówię tu nawet o fertygacji.forumowicz pisze:..tylko z podlewaniem był kłopot..
Re: Pomidory w donicach cz.2
A ile lat miala Slawa? Moje Marzano dobija drugich urodzin. I lubie go w sumie tam gdzie jest, ale moze pora wysadzic na dziki ogrod.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Pomidor w naszym klimacie jest rośliną jednoroczną.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Dlatego to doniczkowiec na kroplowce, brak ekonomicznego uzasadnienia, taki tylko eksperyment. Szkoda mi pacjenta
Proszę o poprawną pisownię- piszemy po polsku, używając znaków polskich- Regulamin forum oraz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=75346
Moderator- jokaer.
Proszę o poprawną pisownię- piszemy po polsku, używając znaków polskich- Regulamin forum oraz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=75346
Moderator- jokaer.