Kosmos - Onętek

[GrazynaW]

Doczytałam, że już wysiewacie, muszę się wstrzymać do jutra bo dzisiaj nów.
Są tak piękne, że powinny być w każdym ogrodzie.

[Locutus]

Doczytałam, że już wysiewacie,

U mnie wysiane cztery tygodnie temu do skrzynki, mają już liście właściwe, więc w ten weekend pójdą do gruntu.

muszę się wstrzymać do jutra bo dzisiaj nów.

Hę? A co to ma do rzeczy?

Są tak piękne, że powinny być w każdym ogrodzie.

Całkowicie się z tym zgadzam... Moje mają po dwa metry co roku. Bardzo im się podoba moja uboga, wapienna gleba.

Pozdrawiam!
LOKI

[GrazynaW]

Bo wg kalendarza dzisiaj jest dzień owocu, poczekam na dni kwiatowe.
I do tego potrzebny jest księżyc wschodzący. Księżyc wschodzący oznacza fazę wzrostu i rozkrzewiania się.

Temat kalendarza biodynamicznego mamy tutaj./Iwona

[Laelia]

Pierwszy raz siałam kosmos, zwykły i siarkowy - oba z akcji. Mam teraz w domu, są dość wysokie, liścienie ok 10 cm nad ziemią. Liście właściwe już są. Nie wyglądają na jakoś specjalnie wyciągnięte, stoją w pionie. Mogę je już wsadzić do gruntu, czy lepiej zaczekać? Bywam tam tylko w weekendy więc nie mogłabym pilnować podlewania, może jeszcze zaczekać? Ale w domu brak mi miejsca na przepikowanie z kolei. A jeśli pikować, to po liścienie czy płycej? Chcę je wsadzić za liliowcami, więc siewki byłyby dość mocno zacienione na początku.

[x - e-1]

U mnie wzeszła prawdziwa szczotka onętków- będzie urodzaj tego roku. A to mój zeszłoroczny:

[Zdenerwowana]

Czy one się wysiewają i na przyszły rok na tym samym stanowisku rosną same z siebie?

[aleksandras77]

Rozsiewają się

[Zdenerwowana]

To dobrze. Bardzo mi się podobają i myślę o "osadzeniu" ich u mnie.

Mam jeszcze jedno pytanie: wschodnia ściana (słońce od świtu do 14) - dadzą radę?

[GrazynaW]

No pewnie.

[emalia112]

Czy mógłby ktoś pokazać zdjęcie siewki. Kołacze mi się po głowie, że są to male koperki, a ja widzę małe pietruszki. Już nie raz pomyliły mi się rośliny i zniszczyłam siewki.Z góry dziękuję.

[Zdenerwowana]

Dość niewyraźna, ale coś tam zauważysz:

[Mariola54]

Ja rozrzuciłam chyba ze dwa tygodnie temu nasionka
i jakoś nie chcą wschodzić.

[Zdenerwowana]

Ja kupiłam i wysiałam całą torebkę. Wzeszedł jeden.