W jakim klimacie jest wieloletni ? Czy nie chodzi tu o pomidory drzewiaste ?forumowicz pisze:Pomidor w naszym klimacie jest rośliną jednoroczną.
Pomidory w donicach cz.2
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Re: Pomidory w donicach cz.2
Pomidor to roślina jak najbardziej wieloletnia. Ale uprawia sie ją jak jednoroczną, min. dlatego że ogrzewanie podwórka i pól uprawnych jest technicznie trudne i kosztowne ;)
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Pytam bo mam możliwość ,pomysł ogrzewania i doświetlania cały rok za darmo
Re: Pomidory w donicach cz.2
Nie lubię internetowego lenistwa, bo czuję się jak chłopiec na posyłki.
Klikasz http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomidor_zwyczajny
i masz :
Klikasz http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomidor_zwyczajny
i masz :
A strefa międzyzwrotnikowa to obszar między Zwrotnikiem Raka a Zwrotnikiem Koziorożca.Biologia
W strefie międzyzwrotnikowej rośnie jako bylina, jednak z powodu wrażliwości na mróz w strefie klimatu umiarkowanego gatunek uprawiany jest jako roślina jednoroczna. Kwiaty są samopylne[3].
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ok. forumowicz,obiecuje,że już nigdy nie będę zawracał Ci gitary
Pozdro
Pozdro
Re: Pomidory w donicach cz.2
Pomidory to takie chwasty, tylko kapryśne i złośliwe.
Moje zimują w 15 stopniach przy głównie naturalnym oświetleniu, kwiatki pojawiają sie dopiero na wiosnę.
A w serii niemądre eksperymenty pomidorowe, probował ktoś okulizacji z papryką chilli albo pokrewnymi?
A.
Moje zimują w 15 stopniach przy głównie naturalnym oświetleniu, kwiatki pojawiają sie dopiero na wiosnę.
A w serii niemądre eksperymenty pomidorowe, probował ktoś okulizacji z papryką chilli albo pokrewnymi?
A.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Moje betaluxy przeznaczone do donic mają już zawiązki kwiatów.
Chłopcy nie psujcie nam wątku. Załóżcie sobie jakiś idiotyczny nowy i tam się wyżywajcie.
Chłopcy nie psujcie nam wątku. Załóżcie sobie jakiś idiotyczny nowy i tam się wyżywajcie.
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Witam chciałam zapytać o te plantery na pomidory żeby wisiały.miął to ktoś,chodzi mi o balkon.
I kiedy nawozicie pierwszy raz pomidorki.
I kiedy nawozicie pierwszy raz pomidorki.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomidory w donicach cz.2
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidory w donicach cz.2
A jak to jest z hartowaniem w takim przypadku, jeśli były "na spacerze" 4 razy (tylko w cieniu), a potem temperatura na tyle spadła, że od kilku dni siedzą w domu. Jak już pogoda się poprawi, to należy te kilka dni już im "zaliczyć" i np. po 3 dniach można zaczynać wystawiać je na słońce, czy wszystko zaczynać od nowa?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja bym wystawił je jeszcze raz do cienia,a potem już słoneczko.Swoje hartuję jak temperatura jest ok.14*C.Od tygodnia nie były na zewnątrz tylko wczoraj,gdzie było tylko ok.10*C i mocno podwiewało.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidory w donicach cz.2
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja zaczynam się już liczyć z tym, że one dopiero pod koniec maja pójdą na stałe na balkon. Czy to dobry pomysł by do tego czasu dać im 2l doniczki? Zaczynają wypuszczać pączki.