Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

100% gwarancji nie ma, podobno roślina może paść po takim zabiegu. Ale ja co kilka lat tak tnę lawendy - do najniższych listków, na jeża :) I wszystkie żyją, są piękne i zwarte :) Teraz znowu ogoliłam parę krzaków. Nigdy nie tnę wszystkich w jednym roku (tak mocno), żeby w razie niepowodzenia nie stracić wszystkich krzewów.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Jednoroczne przyrosty można ciąć do woli ,lawenda to dobrze znosi, natomiast drewno jest zawsze ryzyko, że wsa się infekcja i zacznie gnić.
isko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 26 mar 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Czy lawandę lepiej kupować w nasionach czy sadzonkach ? ja kiedyś miałem sadzonki i szczerze mówiąc nie byłem z nich za bardzo zadowolony. Albo coś zle robilem albo kiepskiej jakości sadzonka. Od samego początku starałem się trzymać ja na słońcu może po prostu przesadziłem.
http://plumeria.sklep.pl/lawenda-platinum-nico-sadzonka" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Ja mam sadzonki z Obi, już 7 lat albo i dłużej. W międzyczasie rozsiały się, porobiłam z nich sadzonki. I z początkowych 6 szt mam kilkanaście, albo i więcej. Dla mnie nie ma różnicy, i sadzonki i nasiona się sprawdziły.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Chyba jednak zaryzykuję i obetnę mocno, bo patrzeć nie mogę na te drapaki. :oops:
gmart68
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 maja 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Rudominka pisze:Ja mam sadzonki z Obi, już 7 lat albo i dłużej. W międzyczasie rozsiały się, porobiłam z nich sadzonki. I z początkowych 6 szt mam kilkanaście, albo i więcej. Dla mnie nie ma różnicy, i sadzonki i nasiona się sprawdziły.
Ja też mam tę lawendę.I jestem z niej bardzo zadowolona.Nawet w zimie ładnie wygląda.A nie wiesz przypadkiem co to za odmiana była
Mój ogród
Pozdrawiam
Gośka
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

isko pisze:Czy lawandę lepiej kupować w nasionach czy sadzonkach ? ja kiedyś miałem http://plumeria.sklep.pl/lawenda-platinum-nico-sadzonka takie sadzonki i szczerze mówiąc nie byłem z nich za bardzo zadowolony. Albo coś zle robilem albo kiepskiej jakości sadzonka. Od samego początku starałem się trzymać ja na słońcu może po prostu przesadziłem.
Z lawendą różnie bywa, powodzenie w uprawie zależy od odmiany, ale głównie rodzaju gleby, bo często widzę gdzieś na terenach o lżejszej piaszczystej glebie ładne lawendy prawie w co drugim ogródku.Ja wiele razy lawendę kupowałam kwitnącą(zależało mi na kolorze) i najbardziej jestem zadowolona z krzaczków, które dostałam w prezencie w wielopaku jako malutkie sadzonki.Te większe, kupowane jako kwitnące najczęściej padały mi tego samego lata (brązowiały od spodu), albo fatalnie wyglądały po zimie.Jednak te malutkie z racji dość zasobnej gleby posadziłam na takich kopczykach ziemi zmieszanej z piaskiem i na razie rośnie dobrze.Chyba jednak najlepiej kupować małe sadzonki.
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Gosiu, te moje to Hidcote Blue
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Dzisiaj zakupiłam dwie dwuletnie sadzonki Hidcote Blue. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Jak one pięknie pachną, chociaż to tylko liście, o wiele intensywniej od tych kupowanych w marketach :D
gmart68
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 maja 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Rudominka pisze:Gosiu, te moje to Hidcote Blue
Dzięki. :D Bardzo ją lubię.Mam jeszcze inne odmiany, ale nie są takie ładne.
Mój ogród
Pozdrawiam
Gośka
yolex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 30 lip 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

W LR są wielopaki - 6 szt za 10 zł... Niestety, u mnie tylko na zamówienie i to nie wiadomo, czy można. Jutro mam dzwonić.
Pozdrawiam, Joanna.
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

W moim już nie bylo, tzn zostały 2 przeschniete opakowania.
Mam jeszcze odmianę chyba Munstead, kwitnie wcześniej i ma ciemniejsze kwiatki. A z siewek tych dwóch odmian trafiła mi się jedna blado różowa :)
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Moja lawenda z nasionek nabiera już wyglądu. Przy pikowaniu miałam bardzo miłe doznania bo pachniała niesamowicie :tan
Sztuk w sumie 20 sztuk i powoli zaczynają się krzewić

Obrazek
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”