Malinojeżyna
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1493
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Malinojeżyna
Moje malinojeżyny Tayberry są raczej wybredne, w zachwaszczonym i niepodlewanym miejscu owocowanie jest bardzo słabe. W tym roku kupiłem malinojeżynę Logana bezkolcową zobaczymy jak sobie poradzi.
Co do kłujących pędów są one kolczaste ale kolce są bardzo małe w porównaniu do dzikiej jeżyny. Tak więc tu raczej bym się nie przejmował.
Co do kłujących pędów są one kolczaste ale kolce są bardzo małe w porównaniu do dzikiej jeżyny. Tak więc tu raczej bym się nie przejmował.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Malinojeżyna
Tego się przeraziłem dlatego tak dopytujędrozd pisze:Miałem malinojeżynę "Tayberry" przez kilka lat a w zasadzie mam ją jeszcze, bo tak porozłaziła się po ogrodzie, że trudno ją wytępić. Owocuje na dwuletnich pędach jak jeżyna. Owoce długie do 5 cm czasami dłuższe dość smaczne na surowo. Soki natomiast są wyśmienite. Cały szkopuł w tym,że jak wspomniałem jest bardzo ekspansywna i ch....nie kolczasta, bo gorszego określenia nie ma. Pędy na dobrym stanowisku potrafią urosnąć do 6 m i do tego się rozgałęziają. Przykrycie na zimę konieczne. Bardziej delikatna jest od jeżyn. Obsługa jej wyłącznie w rękawicach spawalniczych z grubej skóry i dla ludzi wyjątkowo spokojnych. Wyobraźcie sobie 5,6 pędów 6m z odrostami też nieraz 2m.splątane i trzeba je przygotować do okrycia. To było ponad moje siły a jestem z reguły dość spokojnym człowiekiem
Powodzenia w uprawie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 944
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Malinojeżyna
Dużo nieścisłości, oraz sprzeczności z tą malinojeżyną o nazwie Tayberry.
Drozd napisał, że swoją malinojeżynę okrywał na zimę bo przemarza, a z drugiej
strony gdzieś w ogrodzie ma niechciane tej samej odmiany , i te nie przemarzają?
choć ich nie okrywa.Łodygi na 6 metrów , kolczasta i to bardzo.
Moja Tayberry ma łodygi do 2 m. i bez kolców.W opisie u szkółkarzy taki właśnie ma pokrój. ,
a nie jakieś kolczaste monstrum. Jeden z krzaczków mam daleko w ogrodzie
Idę tam do niego tylko gdy mam ochotę na owoce. Że jest też jakiś uschnięty badyl
po zeszłorocznym owocowaniu , to co z tego?
Drozd napisał, że swoją malinojeżynę okrywał na zimę bo przemarza, a z drugiej
strony gdzieś w ogrodzie ma niechciane tej samej odmiany , i te nie przemarzają?
choć ich nie okrywa.Łodygi na 6 metrów , kolczasta i to bardzo.
Moja Tayberry ma łodygi do 2 m. i bez kolców.W opisie u szkółkarzy taki właśnie ma pokrój. ,
a nie jakieś kolczaste monstrum. Jeden z krzaczków mam daleko w ogrodzie
Idę tam do niego tylko gdy mam ochotę na owoce. Że jest też jakiś uschnięty badyl
po zeszłorocznym owocowaniu , to co z tego?
Re: Malinojeżyna
No to faktycznie różne doświadczenia macie. Nie dowiem się jak nie sprawdzę. posadzę i zostawię w spokoju tak jak napisałeś Darko52
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 26 kwie 2012, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobków/Ponidzie
Re: Malinojeżyna
U mnie Loganberry nie ma kolców zaś Tayberry jest cała w kolcach.Darko52 pisze:Dużo nieścisłości, oraz sprzeczności z tą malinojeżyną o nazwie Tayberry.
Drozd napisał, że swoją malinojeżynę okrywał na zimę bo przemarza, a z drugiej
strony gdzieś w ogrodzie ma niechciane tej samej odmiany , i te nie przemarzają?
choć ich nie okrywa.Łodygi na 6 metrów , kolczasta i to bardzo.
Moja Tayberry ma łodygi do 2 m. i bez kolców.(...)
O różnicach między obydwoma gatunkami można poczytać tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Loganberry
http://en.wikipedia.org/wiki/Tayberry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 944
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Malinojeżyna
Trochę popytałem fachowca w tej dziedzinie i można śmiało powiedzieć, że mówiąc
o malinojeżynie Tayberry , wszyscy mają racje . Odmiana Buckingham, nie posiada
kolcy, natomiast Medana ma kolce.
o malinojeżynie Tayberry , wszyscy mają racje . Odmiana Buckingham, nie posiada
kolcy, natomiast Medana ma kolce.
Re: Malinojeżyna
Jak smakują malinojeżyny ?? są miękkie ? słodkie ? warto je zasadzić , czy lepiej przeznaczyć miejsce pod zwykłe maliny ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9606
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malinojeżyna
W tym roku pierwszy raz posmakowałam . Jak zobaczyłam to pomyślałam , że muszę
dosadzić , ale jak spróbowałam to z pomysłu dosadzenia się wycofałam .
Jak dla mnie to smaczniejsza owocująca w tym samym terminie malina czarna .
dosadzić , ale jak spróbowałam to z pomysłu dosadzenia się wycofałam .
Jak dla mnie to smaczniejsza owocująca w tym samym terminie malina czarna .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Malinojeżyna
luk3Z
Czy tak trudno zrozumieć,że malinojeżyna o ile zmarznie to tylko część nadziemna. Wiosną z korzeni wypuści nowe pędy i to niekoniecznie dokładnie tam gdzie była posadzona jednak nie będzie owocowała gdyż owocuje na dwuletnich pędach. Ostatniej zimy odrosty ładnie przezimowały ale dlatego,że nie było dużych mrozów. Latem zdecydowałem się zwalczyć chemicznie i mam nadzieję,że będę miał spokój z odrostami.
Czy tak trudno zrozumieć,że malinojeżyna o ile zmarznie to tylko część nadziemna. Wiosną z korzeni wypuści nowe pędy i to niekoniecznie dokładnie tam gdzie była posadzona jednak nie będzie owocowała gdyż owocuje na dwuletnich pędach. Ostatniej zimy odrosty ładnie przezimowały ale dlatego,że nie było dużych mrozów. Latem zdecydowałem się zwalczyć chemicznie i mam nadzieję,że będę miał spokój z odrostami.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- jan_kow
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 maja 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło
Re: Malinojeżyna
Mam zupełnie inne odczucia,też pierwszy raz moja malinojeżyna miała owoce które mi bardzo posmakowały.anulab pisze:W tym roku pierwszy raz posmakowałam . Jak zobaczyłam to pomyślałam , że muszę
dosadzić , ale jak spróbowałam to z pomysłu dosadzenia się wycofałam .
Jak dla mnie to smaczniejsza owocująca w tym samym terminie malina czarna .
Mam odmianę kolczastą i ze zbiorem jest problem,ale co do smaku to jest super,być może mogą być pewne niuanse w różnicy smaku w zależności od odmiany?
Część owoców zalałem alkoholem na nalewkę i tutaj aromacik rewelacyjny.
Mam w kolekcji krzewy malin i jeżyny bezkolcowej,ale malinojeżyna jest fajnym połączeniem cech tych dwóch odmian.
Re: Malinojeżyna
Mam zagwozdkę ze swoją malinojeżyną, bo w tym roku wydała około 8 nowych pędów (raczej już nic więcej nie urośnie) i jako, że u mnie ziemi jest na sztych szpadla a potem izolacja garażu to na pewno muszę to ograniczyć, bo ilu? Z tamtego roku mam 3 i rosną wybujałe, mogę zostawić z 5? Kiedy resztę przyciąć?
Re: Malinojeżyna
Ostatnio zmieniony 30 maja 2017, o 12:20 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o obracanie zdjęć do właściwej orientacji
Powód: Proszę o obracanie zdjęć do właściwej orientacji
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Malinojeżyna
Witam,
A co moze być że Tayberry słabo rośnie.
Wiem mam pH gleby trochę wysokie bo 7 ale zbijam pomału. Nawożę siarczanem amonowym lub azofoską, zakwaszam eletrolitem o pH 4. Maliny rosną jak szlone a Tayberry ma w tej chwili 15 cm ponad ziemią?
A co moze być że Tayberry słabo rośnie.
Wiem mam pH gleby trochę wysokie bo 7 ale zbijam pomału. Nawożę siarczanem amonowym lub azofoską, zakwaszam eletrolitem o pH 4. Maliny rosną jak szlone a Tayberry ma w tej chwili 15 cm ponad ziemią?