Świerki pospolite o czerwonych przyrostach !!!!

[emptio_spei]

Zobaczymy, rośnie u mnie dopiero od marca.
Też koniecznie chciałem go mieć, dlatego szukałem go przez jakiś czas w okolicznych szkółkach. W końcu udało mi się go znaleźć i zakupić, pewnie trchę przepłaciłem, ale czego się nie robi dla zaspokojenia zachcianki.

Podobno jest całkowicie mrozoodporna.

http://www.drzewa.com.pl/2581-swierk-po ... rydal.html

[asik76]

Zobaczymy, rośnie u mnie dopiero od marca.
Też koniecznie chciałem go mieć, dlatego szukałem go przez jakiś czas w okolicznych szkółkach. W końcu udało mi się go znaleźć i zakupić, pewnie trchę przepłaciłem, ale czego się nie robi dla zaspokojenia zachcianki.

Podobno jest całkowicie mrozoodporna.

http://www.drzewa.com.pl/2581-swierk-po ... rydal.html

już go nie mają w tym sklepie
widać wszyscy się zachwycili tym świerkiem. Też muszę go mieć, bo jest prześliczny:)

[Arczi82]

Witam, mam pytanie czy u rydala te pąki na samym czubie później się rozwijają niż te boczne ? Jakoś we wcześniejszych latach nie zwróciłem na to uwagi. A oto mój rydal.

[Szczurbobik]

Nie wiem jak Rydal, ale moje świerki (pospolite: Cranstonii i Frohburg i serbskie) tak mają, że ruszają z przyrostami od dołu. Serby np mają tak, że najpierw rosną w szerz. Wzwyż idą dopiero przyrosty świętojańskie.

[Arczi82]

Witam,

Rydal tak samo jednak ma rusza od dołu z przyrostami te na samym czubku rozwijają się na końcu. I ostatnie pytanko mam co do rydala. Zamieszczam zdjęcie i nie wiem co to jest bo na kilku gałązkach tak jak by to były szyszki wrośnięte w gałązki, sam się zastanawiam czy to tak wygląda czy to jakaś choroba i obciąć te gałązki???.

[Szczurbobik]

To nie szyszki, to galasy ochojnika. Na przedwiośniu oprysk preparatem olejowym. Jak galasy są zielone i zamknięte można je oberwać i wyrzucić. Nie powinno się też sadzić w pobliżu modrzewi, bo to drugi żywiciel tego gatunku.

[Arczi82]

Dzięki wielkie za pomoc. Galasy już są oberwane i spalone. Niestety kilka przyrostów musiałem poświęcić. Teraz przynajmniej będę już wiedział jak postępować z tym szkodnikiem. Na następny rok będzie już oprysk. Pozdrawiam Arek.