kosiarka spalinowa do 2000m2

[Rafal111]

Witam
Szukam czytam i ...
Duże koła, napęd, dobrze jakby była cicha.
Marketową na silniku B&S zajechałem po 5 latach, ciągle padały linki, uszczelki itd itp.
Myślałem o Husqvarna ( mam kosę i piłę i jestem zadowolony) bo Alko nie znam.
Coś polecicie? Oglądałem dziś Vikinga ale plastik mnie przeraził.
Pewnie za dobrą maszynę trzeba dać ponad 2500zł.

[AmaPoland]

Marketowe nie jest złe, jest awaryjne Dzięki temu użytkownik zyskuje nowych znajomych pod postacią panów serwisantów

Husqvarnę ja odradzam. Żaden szał w dużej cenie. Kosa, piła... ok jak masz to działaj i niech Ci służy. Co do Vikinga to nie nazwałbym tego plastikiem bo brzydko się kojarzy. Ten to bardzo solidne tworzywo, które pęknie lub wytrze się długo po tym jak inne kosiarki zeżre rdza. Vikinga się nie bój, nie dziś

W cenie 2500 znajdziesz nie tylko dobre ale też duże, wygodne i solidne
Co stoi w punktach sprzedaży (tych z serwisem) w Twojej okolicy?

[Rafal111]

Zazwyczaj to co sprzedają to serwisują.
Tam gdzie serwisowałem te marketową polecali mi używaną kosiarkę z Niemiec
Vikinga widziałem za 1900zł taki zielony

[AmaPoland]

Jak możesz to nie baw się w używane. Niepotrzebne dodatkowe ryzyko. Nie masz gwarancji na to, że maszyna była dobrze traktowana i nie stanie się awaryjna w krótkim czasie. Nawet markowe "cacko" da się doprowadzić do ruiny i pomalować aby wyglądało.

Jaką kwotę możesz przeznaczyć na kosiarkę?

[Rafal111]

do 3000

[AmaPoland]

Viking w tym przedziale cenowym to szerokość 48 cm więc nie polecam. Polecam Vikinga jako rewelacyjną konstrukcję i świetną estetykę ale taka szerokość pracy może niepotrzebnie wydłużać koszenie.

Wziąłbym pod uwagę Toro 20955 lub 20958 jeśli znajdziesz w promocji. To są dobre maszyny z wygodnym rozwiązaniem napędu ale musisz sprawdzić czy w okolicy będzie Ci to ktoś mógł serwisować. Części są dostępne od ręki ale nie każdy serwis pracuje z Toro.
Drugą bym rozważył Stiga Turbo 53 SE4Q B. O części się nie musisz martwić bo je znajdziesz wszędzie. Duże, mocne wygodne + Złoty medal Targów Gardenia (choć to ostatnie to taka pożywka dla mas )
Jeśli znajdziesz gdzieś w sklepie przecenionego Ariensa LM21S lub jeszcze lepiej LM21SW to polecam tę maszynę. Największą zaletą tej maszyny jest to, że nie ma praktycznie żadnych dodatków. Solidna stal, najskuteczniejszy system napędu ("bezawaryjny") i wymuszony spiralny ciąg powietrza. 51 kg masy kosiarki zobowiązuje ale bez obaw, prowadzi się lżej niż zabawkowy wózek dziecięcy i to nie jest żart
Była kosiarka Victus Allroad 4 czy jakoś tak. W zeszłym roku przestali to produkować jako Victus a wrzucili jako Oleo-Mac i podnieśli cenę o ok 1000 zł. Kosiarka szła jak świeża bułeczka i niemal co roku nakład na Polskę kończył się przed końcem sezonu. Mimo podniesionej ceny wciąż warto się wokół niej pokręcić.

Wymienię tylko te aby Ci nie mieszać. Są jeszcze inne marki, które pominąłem bo albo ich nie znam albo nie ufam. Popytaj w sklepach, poczytaj a te co Ci wypisałem przemyśl.

[Rafal111]

Vikinga 56cm widziałem za 1900zł
Taki niebiesko zielony plastik.
Z tych co są wymienione to nigdzie nie widziałem i nie wiem gdzie kupić ( najpierw zobaczyć bym chciał)

[AmaPoland]

Wokół Ciebie na pewno będziesz miał co najmniej jeden salon Stigi. Podejdź i dotknij. Całkiem słuszne masz podejście.
Nie widziałem Vikinga w takich kolorach. Jaki to model? Zawsze był w biało zielony.

[Rafal111]

A może zielony, ja jestem facetem

[AmaPoland]

To powiedz mi jaki to był model bo Viking nie ma takiej szerokości koszenia jak 56cm. Największa jest 53 w kosiarkach zwykłych i 54 w specjalistycznych Może to nie kolor Ci się machnął tylko nazwa

[Rafal111]

To był Viking na 100%, ale może 53cm

[radekcezar]

Kolego, kosiarka, taka siaka i owaka.
Następnym razem zrobię, jak moi rodzice i tobie też tak radzę.
Właśnie zaczął się sezon na pielęgnację zieleni. Zobaczysz gości w mieście, w parku, gdziekolwiek, co zajmują się tym zawodowo i się zapytaj . Powiedzą ci co u nich sprawdzało się najlepiej. To są magicy cą nie znają litości, tam się nie bawią w podchody. Ma kosić i już. Najpierw ci, co ci zachwalają kosiarki, niech powiedzą ile mają arów do koszenia i co ile. Jak się ma 5-10 arów, to byle sprzęt to wytrzyma.
Właśnie moi rodzice wybrali sprzęt tej marki i dokładnie taki model, jaki używają fachowcy do koszenia trawy w mieście . Rodzice mają takie cudo, parę ładnych lat i do systematycznego koszenia jest nie 2000 m2, tylko 3500.
Mówię ci pytaj się zawodowców, a nie hobbystów. Większość z nas , nie wyłączając mnie, zajmuje się koszeniem trawy, tak dla zabawy.

[Rafal111]

Ale ci profesjonaliści to mają traktorki lub kosy spalinowe. Z kosiarką to nie widziałem:)