Pomidory po posadzeniu - chorują

[ika08]

Witam mam problem z pomidorkami, kupiłam w poniedziałek (20.04) na targu pomidorki i tego dnia wsadziłam je do szklarni a teraz wyglądają jak wyglądają na załączonych zdjęciach powiedzcie czy to jakaś choroba , niedobory czy coś źle zrobiłam?

[ekopom]

Zgotowałaś zbyt duży szok, bo przypuszczam, że nie było kilkanaście stopni ciepła w nocy, a w dzień było bardzo słonecznie. Także nic nie piszesz, czy przypadkiem czymś nie zasilałaś dolistnie w czasie sadzenia.

[ika08]

Niczym nie zasilałam tylko posadziłam i podlałam wodą. W szklarni było ok 30 stopni, a na dworze słonecznie, ale chłodno. ale czy po takim szoku coś jeszcze z nich będzie? Czy już się mam nastawiać, żeby kupić nowe, bo tego bym nie chciała.

[ekopom]

Jeśli teraz ich nie utopisz przez podlewanie, a ziemia jest prawidłowo przygotowana, to się odbudują, chyba, że zaatakuje je choroba, bo jednak są bardzo osłabione. Też zwróć uwagę na temperaturę, aby w nocy było powyżej 12 °C.

[jagusia111]

A nie było przypadkiem nocnych przymrozków? Pomidory to wrażliwe bestie. Ja swoje w tunelu foliowym okrywam na noc bo nad ranem codziennie mrozi.

[ika08]

Mrozów nie ma choć zapowiadają na przyszły tydzień. A ja je podlewam dwa razy dziennie rano i po południu, to chyba je w tym momencie topię.

[ekopom]

ika08, rozśmieszyłaś mnie tym podlewaniem, nawet nie przypuszczałem, że tak można mocno podlewać.
Po posadzeniu podlewamy każdy krzak mniej niż 1 litrem wody i następne podlewanie dopiero za kilka dni, aby korzenie mogły rosnąć w poszukiwaniu wody. Jeśli będziemy często na początku podlewać, to gdy przyjdą upały, to krzak z braku rozbudowanych korzeni, będzie więdnąć. A takie zatopienie korzeni niszczymy korzenie i potrzeba dużo czasu na ich odbudowę. Warto teraz zrobić profilaktyczny oprysk np. gwarantem plus do niego florowit uniwersalny lub bio-algen, ewentualne asahi.

[jagusia111]

Ja bym na razie żadnym nawozem nie zasilała dopóki się trochę nie odbudują bo można jeszcze pogorszyć sytuację.

[ekopom]

Ten 0,1% dodatek bio-algenu zrównoważy szkody stosowania środka chemicznego i zarazem pobudzi regenerację liści.

[ika08]

Ten Bio - Algeen rozumie ale po co gwarant ? przecież to środek grzybobójczy. a moje pomidorki chore nie są nie wystarczy tylko bio- Algeen podać? wydaje mi się naturalny i najbardziej przydatny w tej sytuacji.

[ekopom]

Bo na obumarłych częściach liści może rozwinąć się choroba grzybowa, a jak nie chcesz chemii, to może chociaż polyversum, bo jednak istnieje duże prawdopodobieństwo ze odchorują.

[ika08]

Mam środek grzybobójczy i do wzrostu innych producentów bo tych podanych nie było ale teraz pytanie jak to mam podać ? dziś grzybobójczy a jutro na wzrost czy wymieszać oba równocześnie ?

[justynna232]

Pierwszy raz urawiam pomidory malinowe w foliaku, kilka dni temu je tam wsadziłam, podlewam tylko woda co 2 dzień.
Liście zrobiły się jakieś ciemniejsze, mają jakieś żółte plany, gdzie niegdzie brązowe.
Co się dzieje? jak im pomóc?