Petunia z nasion cz.4
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Petunia z nasion cz.4
Urszula
Re: Petunia z nasion cz.4
Gratulacje ,ładniusie są Twoje petunie . Sama radość .
Re: Petunia z nasion cz.4
Piękne macie krzaczki ja chyba nie mam ręki do petunii więc chyba na przyszły rok kupię gotowe sadzonki ale czekam dalej co mi wyrośnie jak już posadzone .. może we wrześniu zakwitną hahaha
Kasia
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
Jenyyy co ja zrobiłam... podlałam dzis moje maluchy. Jedna i druga tacke. W jednej woda szybko sie wchłonęła i jest ok, a w drugiej nie przypilnowałam i lekko je przelałam chyba. Oklaly im lekko listki.. Wylałam szybko wodę, czy listeczki powstaną?
Pozdrawiam, Kamila
- natalia88q
- 50p
- Posty: 74
- Od: 30 mar 2015, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chmielno/pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Śliczne te Wasze kwiatki no piękne! Moje dziś dostały swoje własne m1 tylko martwi mnie, że jedne mają takie jędrne listki a drugie takie jakby podwiędnięte.
Zapraszam do mojego miejsca na ziemi:))
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.4
Natalko. Po przesadzeniu trzeba je trzymać nieco w cieniu, ostre słońce im nie służy. Muszą się przyjąć.
Kamilo. Nic się nie stanie. Na słońcu szybko wyschną. A zresztą jeśli nawet to tyle nie potrzebujesz.
Kamilo. Nic się nie stanie. Na słońcu szybko wyschną. A zresztą jeśli nawet to tyle nie potrzebujesz.
- natalia88q
- 50p
- Posty: 74
- Od: 30 mar 2015, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chmielno/pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Dziekuje u nas na razie nie ma słonca, a dzis pierwsza noc w garażu spędza a nie w domu:) zobaczymy, mam nadzieje ze niedługo dojrze malutkie pącZki
Zapraszam do mojego miejsca na ziemi:))
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=85629" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Petunia z nasion cz.4
Ale piękne Różne kolorki i w ogóle takie duże :)
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje petunie tamtą noc spędziły na dworze. Czują się doskonale. Dzisiaj też zostają póki mamy dziesięć stopni. Zanosiło się na deszcz ale nie ma.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Witajcie. Kusi mnie by posadzić petunie do docelowych donic ale troszkę tego mam i boję się ,że zapomnę pochować w razie przymrozków i mi zdechną. Jeszcze się wstrzymam .
Jolu ja siałam różowe petunie kaskadowe a co z nich wyrośnie zobaczymy. Mam nadzieje, że będą chociaż w miarę bo cały balkon ma być w nich - skrzynki i wiszące donice .
Jolu ja siałam różowe petunie kaskadowe a co z nich wyrośnie zobaczymy. Mam nadzieje, że będą chociaż w miarę bo cały balkon ma być w nich - skrzynki i wiszące donice .
- Beatriceee
- 200p
- Posty: 361
- Od: 28 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja siałam petunie zwisające pełne, nie chciały one wzejść więc dasiałam im jakieś z zebranych nasionek. Teraz mam 4 sadzonki i nie wiem co z nich wyrośnie
Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.4
Beatko. Podejrzewam niestety, że wyjdą te dosiane. Takie nasionka mają więcej woli życia.
Ewelina. Ale z jakiej firmy miałaś? Było napisane dosłownie kaskada czy typu surfinia?
Ja kupiłam dzisiaj jedną sadzonkę petunii kaskadowej drobnokwiatowej multiflora veranda orchid. Zauroczyła mnie totalnie. Mam zamiar zebrać z niej nasionka i zobaczyć czy będą wychodzić niekoniecznie w kolorze ale w pokroju i ilości kwiatów. Świetne. Większe nieco od milion bells ale kwitnie tak samo obficie.
Już na przyszły rok zaplanowałam eksperymenty to chyba już niezdrowe fascynacje.
Ewelina. Ale z jakiej firmy miałaś? Było napisane dosłownie kaskada czy typu surfinia?
Ja kupiłam dzisiaj jedną sadzonkę petunii kaskadowej drobnokwiatowej multiflora veranda orchid. Zauroczyła mnie totalnie. Mam zamiar zebrać z niej nasionka i zobaczyć czy będą wychodzić niekoniecznie w kolorze ale w pokroju i ilości kwiatów. Świetne. Większe nieco od milion bells ale kwitnie tak samo obficie.
Już na przyszły rok zaplanowałam eksperymenty to chyba już niezdrowe fascynacje.
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje wysiane z własnych nasionek to wielka niewiadoma . Pędy zwisające , bardzo drobne listki i na razie brak pączków kwiatowych .