Rośliny do podsadzania (cieniowania) powojników

Powojniki
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

qla2 pisze:U mnie jako roślina "okrywowa" clematisów rośnie Ułudka wiosenna podobna do Niezapominajek
Roślina ma delikatne, niebieskie kwiatki. Po przekwitnięciu przez całe lato, aż do zimy tworzy gęsty zielony dywan.
Masz może gdzieś fotki tego niekwitnącego już dywanu? Kwitnącego z resztą też chętnie zobaczę! :wit

W necie wszędzie są zdjęcia roślin w pełnej krasie, co jest bardzo mylące. A przecież równie istotne jest jak roślina wygląda przez resztę okresu wegetacyjnego. Osobiście bardzo jestem zawiedziona szałwią i kocimiętką, które miały kwitnąć długo i się w tym procederze powtarzać. Owszem - tak jest, ale przekwitłe są paskudne, a przycięte tworzą suchy, brzydki placek. ;:185 Nawet nie bardzo wiadomo, czym można by je podsadzić, bo w okresie wzrostu są zbyt bujne ;:219

Ta ułudka mnie pociąga :lol: Jeśli ten dywan naprawdę jest ładny i utrzymuje się do jesieni, to chyba skusiłabym się na wymianę.

-- So 18 kwi 2015 10:10 --

Znalazłam coś takiego

Obrazek

Czy naprawdę można osiągnąć taki kobierzec na całe lato??? ;:oj
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Co wokół powojników

Post »

Menysek a mnie baaaardzo podoba się ten Twój "bałagan"!!! ;:138


Firletko masz piękny ogród i cudowne powojniki... Królową Jadwigę i Błękitnego Anioła wpisuję na swoją listę: MUSZE TO MIEĆ. :D
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

Tak właśnie sobie pomyślałam - że mój post brzmi jak prowokacja przy zdjęciach powojników w pełnej krasie :roll: Niestety, nie mogę odnaleźć tej jedynej fotki, gdzie widać smutny krajobraz "po" ;:204 Nie skłaniał mnie do upamiętnienia :lol: Ale nadejdzie ta chwila, że znów będzie brzydko i wtedy się przypomnę ;:170
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

Moniko, faktycznie Twoje fotki dają do myślenia , czego Ty od tej rabatki właściwie chcesz ... Piękna jest. :) No dobrze. Znajdż jakieś ujęcie "bałaganu", to będziemy wiedzieli , o czym mówisz.

Taka ułudka ozdobna , nie przeczę, ale czy zależy Ci tylko na zieleni liści , czy też na dodaniu do powojników jakiegoś koloru ?
Ułudka zakwitnie wprawdzie, ale na chwilę. A jeśli coś kolorowego , to może bodziszki ? Mogłyby zdobić chyba trochę dłużej ? :roll:

A czemu nie trzmielina ? :roll: Nie lubisz ?

Apus: dziękuję za miłe słowa. Twoje nasturcje też piękne, a moje nie chciały rosnąć ... oblazły je mszyce.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

No lubię trzmielinę, lubię, ale tu piszą, że zagłuszy powojniki! :shock:
Niekoniecznie zależy mi na kolorze. Chciałabym tylko, żeby po przekwitnięciu cała rabata nie wyglądała tak smętnie... :? Te rzekomo "piękne" ;:222 pióropusze powojników, w dodatku z uschniętymi badylami po szałwii (żeby nie było - tnę!).

Bodziszki też mi jakoś nie kwitną całe lato - nie wiem, może takie odmiany mam :) Tyle się naczytałam i wydawało mi się że będzie pięknie całe lato, a teraz mój małż się wkurza, że przód mamy brzydki - te moje białe bodziszki zaraz obok też szybko przekwitają...

A może ja mam zbyt wygórowane oczekiwania? ;:131
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Co wokół powojników

Post »

Trzmielina może zagłuszyć powojniki, one chyba mają bogaty system korzeniowy, z tego co kojarzę jak przesadzałam u siebie to ogrom tych korzeni i korzonków było.
A może u stóp clematisów posadzić aksamitki?
Tylko te wąskolistne, kwitną całe lato do mrozów, rozrastają się w bogaty kobierzec, a jedyną wadą jest to, że co rok trzeba je sadzić.
Pomyślałam też o żurawkach, one z samych liści zdobią cały rok. A wybór taaaaaaaaaaaaki, że hooo hooo.... :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

Menysek pisze:No lubię trzmielinę, lubię, ale tu piszą, że zagłuszy powojniki! :shock:
Zagłuszy ?
W 2009 r zobaczyłam tu na forum u pyzi powojnika podsadzonego trzmieliną i bardzo mi się spodobał ten pomysł.


Miałam podobne miejsce, wolne, bo zima definitywnie rozwiązała problem ciągle podmarzającego ostrokrzewu. Zastąpiłam go Generałem Sikorskim z obwódką z żółtoobrzeżonej trzmieliny. Obydwie rośliny są od siebie w odległości około 20 cm . Trzmielina nie ma ochoty zdominować powojnika. Tnę ją w miarę potrzeb.

Obrazek

Obrazek

Zamiast trzmieliny można zastosować ilex crenata ?Golden Gem?.

Żeby był taki idealny porządek to chyba trzeba by było nasadzić miniaturowego bukszpanu ?Suffruticosa? albo drobnolistnego ?Faulkner? i strzyc taki płotek na wysokość 30 cm.
A dywanikowe mogą być floksy płożące , czyściec wełnisty ? królicze uszy , przywrotnik ostroklapowy , rozchodniki.

A może miniaturowe tawułki japońskie np. Little Princess ? u mnie pod Dianą.

Obrazek

Obrazek
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Flyarek
50p
50p
Posty: 53
Od: 26 kwie 2014, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co wokół powojników

Post »

Witam,
W temacie powojników jestem świeżakiem. Zakupiłem dwie pierwsze odmiany - Justa i Pillu. Posadzone w donicach, pod korzonki posiałem jednoroczną porcelankę. Jaki będzie efekt się okaże :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

apus Pomyślę o żurawkach, choć to słoneczne miejsce. Aksamitki mówisz? Wydawały mi się najprostszą i najbardziej odporną rośliną na świecie - na działce rosły mi zawsze. Aż tu, pewnego roku - z wysiewu praktycznie - nic. ;:145 Kolejnego roku - też nędza :shock: Może deszcze (dość intensywne) wymyły mi nasiona? Nie wiem, ale jakoś teraz mam opór :?

Nadal myślę o przetkaniu powojnika wyżej - czymś co odświeżyłoby go po sezonie. Próbowałam groszek pachnący, ale... też nie wyrósł :evil:

Firletko Twoje trzmieliny chyba jeszcze młode. Ja swoich nie tnę. Ja rzezam :heja Zablokowanie ich, żeby się nie wspinały to chyba dość trudne wyzwanie dla starszych okazów ;:224
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co wokół powojników

Post »

Menysek pisze: ... dość trudne wyzwanie dla starszych okazów ;:224
a ile Twoje mają lat i jaka to odmiana ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

Nie pamiętam nazw - biało-żółta i biało-zielona. Te najbardziej popularne.Mają po dyszku i rozłażą mi się solidnie.
Inna rzecz, że rosną po ziemi i jest ich sporo. Może łatwiej utrzymać w ryzach 3 sztuki cięte raz lub dwa razy w roku?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
medgirl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 25 kwie 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co wokół powojników

Post »

cześć,
ja choć nadal początkująca ( swoją przygodę z mr President zaczęłam rok temu) posadziłam przy nim Campanulę i było super, tylko troszkę mnie zima zaskoczyła, ale to inna historia. W tym roku zamierzam powtórzyć z dzwonkiem przy powojniku, co Wy na to ?
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Co wokół powojników

Post »

Gotowe na zdjęcia tego zestawu! ;:oj
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”