Ochrona jabłoni przed patogenami 2015

[x-a-xi]

Paweł , a po co mieć 5-10 jabłoni jak zamiast jabłek będziesz miał " pieczarki" ? Których nawet nie spróbujesz . Paweł , zamarzył mi się tunel na pomidory zainwestowałem w niego na razie przeszło 1800PLN już są kolejne koszty . Przecież za te pieniądze kupił bym paletę pomidorów i starczyło by mi na 3lata, ale hobby kosztują i jak chcesz mieć coś fajnego nie liczy się tylko aspekt finansowy .
Co do Twoich wyliczeń odnośnie zabiegów, możesz oprzeć się na jednym preparacie np Kaptan ( średnia temp. jest już wyższa ) czy Delan , ale w momencie złego układu pogodowego ( co 2-3 dzień opad pow 20mm w ciągu tygodnia masz trzy zabiegi ) z 15zabiegów zrobi Ci się 25 zabiegów ( taki był tamten rok). Ja tu mówię o towarowym sadzie, gdzie nie ma przepuść jak chcesz wyjść na swoje..Rozumie to co piszesz , ale uwierz mi satysfakcji nie ma jak wchodzisz do ogródka a tam w lipcu nie ma liści na drzewach albo jak są to są czarne. Co do terminów ważności ŚOR ważniejszy jest sposób przechowywania: szczelnie zamknięte , nie wolno przegrzewać i przemrażać . Przez jeden zabieg za późno zrobiony można wszystko przekreślić .

[sparks25]

Dużo pytacie o wisnie i czereśnie dlatego mimo że to nie na temat radze zrobic oprysk Topsinem na brunatną zgnilizne drzew pestkowych .
Teraz akurat jest termin na wisnie bo te sa szczególnie narazone , czeresnia jest bardziej odporna na tą chorobę.
Pawelp1320 ma racje Adamie mało kto kupi opakowanie duze srodków które jest uzywane w duzych sadach i nie wykorzysta nawet pół opakownia, Ja mam 11 jabłoni i tez poszukałem innych srodków akurat dzis będę wieczorem robił oprys bo od jutra ma sie pogoda pogorszyc. A opryski radze robic po zmroku jak już nie ma oblotu pszczół.

[x-a-xi]

Może i macie racje nie będę się spierał , zabezpieczyć przed deszczem trzeba jednak bo infekcja wisi na włosku .

[sparks25]

W sobotę robiłem oprysk Polarymem na jabłonie wczoraj spadł deszcz kilku minutowy i mam pytanie Adamie
bo ogladałem liscie i nie zmyło srodka bo widac go na lisciach. Więc czy oprysk powtorzyć odrazu czy mozna spokojnie czekac 7 dni aby wykonac nastepny oprysk ?
Wykonałem też oprysk na wisnie i śliwy Topsinem na brunatna zgniliznę drzew pestkowych.
Sąsiad też robił oprysk z tym ze pryskał wszystkie drzewa na moje pytanie jaki srodek używa powiedział "To jest na wszystko"
Jak widac ludzie nie znają nawet nazw srodków nie wspomne o uzywaniu chodzby maseczki na twarz.

[Neki]

Ile czasu trzeba od oprysku calypso do topsinu, jakieś 3 dni czy następnego dnia ?

[x-a-xi]

Rafał nie jest tak szybko zmyć preparat . Kiedyś proponowałem kupić deszczomierze mały koszt rzędu 7-8zł a to się przydaje . Przy Polyramie możesz przyjąć całkowite zmycie pow 15mm deszczu . I masz spokojnie zabezpieczone bo to duży deszcz musi być . Inne niebezpieczeństwo wywiązuje się z szybkiego przyrostu tkanki liściowej i nieosłoniętych elementach roślin po następnych 24godzinach . Preparat działa tylko do wyschnięcia i nie rozmywa się tak jak np Miedzian . Ja właśnie zakończyłem zabieg niestety był mokry liść do 8 .00 bo o 2.00 pojawiła się mgła ,ale pomimo małego opadu liść był wilgotny ponad 12 godzin . Model sygnalizacji nie pokazał infekcji i a infekcja się tworzyła I tu znów okazało się że technika jest zawodna a czynnik ludzki nie Pomimo osłabienia preparatu masz zabezpieczone ale przy tak silnym przyroście tkanki kontroluj pogodę i wykonaj w razie przewidywanych dużych opadów ponownie trzeba zabezpieczyć dawką podtrzymującą .
Neki a nie wiem czy ono nawet się nie miesza , trzeba było by wykonać próbę czy po połączeniu dwóch cieczy nie reaguje preparat ale ja jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju mieszanin i proponuję kilkugodzinny odstęp.

To stary komunikat ale fajna tabela zmywania jest na drugiej stronie http://www.sad24.com/wp-content/uploads ... %82oni.pdf

[Pomidek]

Można pryskać już kwitnące drzewka Miedzianem? Bo wczoraj z 3 godziny padało i większość drzew owocowych mocno ruszyła przez noc.

[x-a-xi]

Miedzian reaktywuje się na liściu pod wpływem deszczu . Ciekawe ile upadało może nie trzeba powtarzać na miedzian trochę za późno . u mnie przez dwie godziny 1 l upadało

[sparks25]

No właśnie deszcz nie jest najgorszy od przyrostu lisci
Deszczomierz kupie przyda się dzis też troche pokropiło więc oprys sie znów zrobi za kilka dni jak bedzie słabo padać.
Zrobiłem przeglad i na razie brak oznak zaatakowania przez parcha widać opryski działają.

[pawelp1320]

Ja w piątek/ sobotę spróbuję zastosować Syllit (interwencyjnie) wraz z Kaptanem. Podobno ma sporo padać i na dłuższą metę też zapowiadają takie prognozy z tym że temperatury rzędu 15-20 stopni więc walka z parchem może rozpocząć się na dobre.

[x-a-xi]

Jźeli dziś pada do soboty będziesz działał wyniszczając a nie interwencyjnie jak dasz radę po deszczu spróbuj coś zapobiegawczego chyba że masz daleko do działki . Ja robiłem Delanem i nie wiem czy dam radę w środę bo mam wyjazd więc czwartek na pewno interwencyjnie

[pawelp1320]

Raczej wcześniej jak w piątek nie będzie mnie na działce.

[Margo_margo]

No właśnie też chciałam zapytać... Oprysk zapobiegawczy robiłam w sobotę ale teraz pada intensywnie od 3 godzin. Podejrzewam, że doszło już do infekcji. Jutro będę na wsi i czy to czas na "armatę? czy wystarczy ten Thiram granuflo? 80 WG?

[AnkaBasia]

Poszukuję zrazów Campsura, Red Capa i Sandidge Superchief. Proszę o wiadomość na pw osób które posiadają:)
Swoją drogą fatalnie wieje, nie ma pryskania dziś...

[x-a-xi]

A jak wielki był opad. Ile litrów na m2 upadało deszczu?