Petunia z nasion cz.4
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja '84 i tez nikt ale to nikt nie sieje kwiatów, typu petunie pelargonie itd nawet moja babcia, choć ma dużo kwiatów, ale inne, nie takie co to trzeba siać w domu. Jak komuś pokazuje np sadzonki to popatrzy na mnie trochę jak na wariatkę i generalnie słyszę ale komu by się to chciało, gdzie to trzymać, bałagan tylko a w sklepie tanie.
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja wysiałam: petunia kaskada lux z Legutko biała.Wygląda teraz tak:
Przede wszystkim niech będzie biała i ładna, a jak będzie zwisać to będę po prostu bardziej zadowolona Musimy w to wierzyć Kamila i będzie dobrze.
Przede wszystkim niech będzie biała i ładna, a jak będzie zwisać to będę po prostu bardziej zadowolona Musimy w to wierzyć Kamila i będzie dobrze.
Papi
Re: Petunia z nasion cz.4
Ewelina też ma Lux od Legutko, ale różowe.
Papi. Całkiem ładnie Ci teraz urosły. Teraz niech się krzewią. Te białe kwiaty mają naprawdę piękne.
W sumie bardzo jestem ciekawa jak one wyjdą.
Fajnie masz podpisane na pudełkach. Lux i rośnie do 80 cm. Prawda.
Papi. Całkiem ładnie Ci teraz urosły. Teraz niech się krzewią. Te białe kwiaty mają naprawdę piękne.
W sumie bardzo jestem ciekawa jak one wyjdą.
Fajnie masz podpisane na pudełkach. Lux i rośnie do 80 cm. Prawda.
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Jolu ruszyły się od ostatnich zdjęć jakie dawałam tu 17 kwietnia. Wystarczy na nie nagadać ludziom, to od razu lepiej. Mój 8 letni syn powiedział ostatnio mojej mamie, że ja z kwiatami rozmawiam, dlatego rosną. Na co moja mama pyta go, co ja do nich mówię? Na to Kuba ze spokojem: mama mówi "rosnąć cholery".
Papi
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja mam takiego cztery i pół roku i też zawsze mnie sprzeda. Później postaram się wrzucić swoje jak starsi dopuszczą mnie do komputera, bo zwykle siedzę na telefonie. Moje petunie chyba nie będą miały pierwszego kwiatka tylko od razu hurtowo.
Już mogę
Petunie całe w pączkach.
Kolekcja na barierki balkonowe.
Krzewią się strasznie. Mam nadzieję, że nie zaczną dziczeć tam pod spodem z braku słońca.
Taką multiflorę kupiłam w sadzonce. Bardzo szybko rośnie. Chciałabym pobrać z niej nasiona i zobaczyć czy wyjdą rośliny o takim pokroju. Takie najlepiej się sprawdzają na moim południowym odkrytym balkonie, bo są bardziej odporne i na deszcz i na palące słońce. Nie dość, że zwisa to liście i kwiatki są nieduże i jest ich ogrom.
Lubię takie kolory petunii.
Już mogę
Petunie całe w pączkach.
Kolekcja na barierki balkonowe.
Krzewią się strasznie. Mam nadzieję, że nie zaczną dziczeć tam pod spodem z braku słońca.
Taką multiflorę kupiłam w sadzonce. Bardzo szybko rośnie. Chciałabym pobrać z niej nasiona i zobaczyć czy wyjdą rośliny o takim pokroju. Takie najlepiej się sprawdzają na moim południowym odkrytym balkonie, bo są bardziej odporne i na deszcz i na palące słońce. Nie dość, że zwisa to liście i kwiatki są nieduże i jest ich ogrom.
Lubię takie kolory petunii.
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
Kochane, z gory przepraszam za brak polskich znakow - pisze z tel w tym momencie i ciezko z tymi znakami
Ja jestem 85rocznik i zadna z moich kolezanek nie ma takiego fiola na punkcie siania jak ja.. Tez patrza na mnie jak na wariatke!! Tylko ze pozniej zazdroszcza a to pomidorow czy truskawek hehe
Ok pogadaly sobie - dzis w nocy maja byc tylko 3* i tak sie zastanawiam czy je zostawic czy wziac? No i w czwartek wyjezdzam na weekend i nie ma mozliwosci zabrania plonow ze soba - zostawic na dworze czy w domu jak myslicie?? Do jakiej temp minimalnej petunie wytrzymaja??
Jola... Padlam z zazdrosci... Padlam i sie nie podniose.. Jenyyyy jakie piekne masz!!!!!
Ja jestem 85rocznik i zadna z moich kolezanek nie ma takiego fiola na punkcie siania jak ja.. Tez patrza na mnie jak na wariatke!! Tylko ze pozniej zazdroszcza a to pomidorow czy truskawek hehe
Ok pogadaly sobie - dzis w nocy maja byc tylko 3* i tak sie zastanawiam czy je zostawic czy wziac? No i w czwartek wyjezdzam na weekend i nie ma mozliwosci zabrania plonow ze soba - zostawic na dworze czy w domu jak myslicie?? Do jakiej temp minimalnej petunie wytrzymaja??
Jola... Padlam z zazdrosci... Padlam i sie nie podniose.. Jenyyyy jakie piekne masz!!!!!
Pozdrawiam, Kamila
Re: Petunia z nasion cz.4
U nas lało. Kwiaty w domu.
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
U mnie tez pada.. Ale mam zadaszony balkon wiec na nie nic nie leje gorzej z ra temperatura...
Pozdrawiam, Kamila
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
Jolu a jaka odmiana to ta pierwsza?? Ta najblizej nicka?? Bo moje maja wlasnie takie liscie i pokroj chyba.. W ogole co Ty robisz ze one wszystkie takie piekne!!!!
Pozdrawiam, Kamila
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja bym schowała, niska temperatura i mocniejszy wiatr może im zaszkodzić a szkoda plonów, ja zostawiam ale w foliaku tam nie ma wiatru i są w pudełku to im nic nie będzie, Albo nakryj jakimś kocem, materiałem, włókniną o tam znajdziesz.
Re: Petunia z nasion cz.4
Paprotko. Jak ja bym chciała mieć foliak. U mnie wszystko w kuchni.
Kamilo. Nic nadzwyczajnego. Używam tylko podłoża do siewu i pikowania, a przy drugim pikowaniu dodałam im do ziemi trochę granulek osmocote i były chyba już piąty raz przesadzone. Chyba dobrze im z tym.
Nie wiem właśnie która jest jaka, bo wysiałam wszystkie razem i wyszedł mi Mix. Będę wiedziała jak zakwitną.
Kamilo. Nic nadzwyczajnego. Używam tylko podłoża do siewu i pikowania, a przy drugim pikowaniu dodałam im do ziemi trochę granulek osmocote i były chyba już piąty raz przesadzone. Chyba dobrze im z tym.
Nie wiem właśnie która jest jaka, bo wysiałam wszystkie razem i wyszedł mi Mix. Będę wiedziała jak zakwitną.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Szczęka mi opadła do podłogi ... Jolu normalnie gratulacje - są cudowne !! Moje gorsze ale ciągle sobie powtarzam , że jest lepiej niż rok temu więc za rok już będzie idealnie . Pozdrawiam