- bardzo ładnie zapowiadające się rośliny, widać wyraźnie poczuły wiosnę, "czuprynki" ładnie im się zazieleniły. Teraz będziesz je wystawiać na zewnątrz czy już trzymasz na zewnątrz ?. Ja na dzień już częściowo wystawiam moje Adenium na obudowany balkon, jednak na noc, pozostawiam tylko kilka, te które przesadziłem z hydroponiki. Zaczynają pomaleńku pobierać wodę z podłoża, ale to dość długotrwały proces, aż dojdą do "normalnego" wyglądu.Moje największe prezentują się tak:
Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mieczysławie,
wszystkie moje rośliny ( bez tych szczepionych) już od ponad tygodnia trzymam na zewnątrz
wszystkie moje rośliny ( bez tych szczepionych) już od ponad tygodnia trzymam na zewnątrz

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Olu miło mi,że pochwaliłaś moje ukorzenione adenia,choć muszę przyznać,że te z nasionek są jeszcze większe.Ponieważ nie radzę sobie z wstawianiem zdjęć muszę korzystać z pomocy wnuczki,a wiesz jak to jest z młodzieżą,nigdy nie mają czasu. Ale Twoje okazy kwitnące z Tajlandii po prostu zapierają dech w piersi.Dzisiaj zagościłam w Twoim wątku,wszystko piękne i takie dopieszczone.Mąż zrobił Ci naprawdę prezent na 102, życzę i trzymam kciuki aby adenia ukorzeniły się i zakwitły abyśmy dzięki Tobie cieszyły oczy przepięknymi pełnymi kwiatami.Pozdrawiam Cię 

Renia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Reniu!
Żeby nie zapeszyć- nie dziękuję!! Idą "dobre czasy" dla naszych roślin. Ciepło i słońce potrafią zdziałać cuda.
Mam nadzieję,że w tym sezonie będę jeszcze nie raz mogła pokazać inne kwitnące Adenium
Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia twoich roślin.
Czy oprócz tych pokazanych posiadasz jeszcze jakieś? ( Dobrze zrozumiałam,że posiadasz jeszcze wysiane z nasion ?)
Żeby nie zapeszyć- nie dziękuję!! Idą "dobre czasy" dla naszych roślin. Ciepło i słońce potrafią zdziałać cuda.
Mam nadzieję,że w tym sezonie będę jeszcze nie raz mogła pokazać inne kwitnące Adenium

Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia twoich roślin.
Czy oprócz tych pokazanych posiadasz jeszcze jakieś? ( Dobrze zrozumiałam,że posiadasz jeszcze wysiane z nasion ?)
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Oczywiście Olu mam 5 wysianych z nasion i 3 kupione sadzonki,łącznie z tymi 3 ukorzenionymi 11sztuk.Dzisiaj wsadziłam uciętą łodyszkę następnego adenium,które kaudex ma równy jak pień drzewa może za jakiś czas się ukorzeni.Jak wnuczka przyjedzie za tydzień postaram się pokazać adenia z nasion.
Renia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
To już spora kolekcja!
Też mam 11 sztuk + 18 z Tajlandii.. I troszkę ciasno się robi
Latem to nie problem,ale zimą.....

Też mam 11 sztuk + 18 z Tajlandii.. I troszkę ciasno się robi



Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
W tym roku moje adenia pierwszy raz zimowały na parapecie w piwnicy i choć są już prawie 2 miesiące w mieszkaniu nadal gubią listki ,więcej tego nie zrobię.
Renia
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
- to masz już co doglądać i przy czym "chodzić", ładny zbiorekTeż mam 11 sztuk + 18 z Tajlandii..

- Aleksandro - dasz radę "upchać", Małżonek pomoże, mały piętrowy regalik na parapecie i jeszcze miejsce na następne wygospodarujeszLatem to nie problem,ale zimą.....![]()

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
To jest to, zima sprowadza nasze zapędy na ziemię...
Ja też mocno zastanawiam się, czy jeśli szczepione ładnie będą rosły, nie sprzedać tych "zwykłych" i zająć się tylko nimi..
Wiem,że będzie mi ich strasznie szkoda. I korci mnie,aby u tych największych zaszczepić odmiany o pełnych kwiatach i stworzyć kolorowe drzewka na ładnych kaudeksach. Niemniej na chwilę obecną "trenuje" na mniejszych okazach bo szkoda byłoby je popsuć no i oczywiście muszą pokazać choć jeden kwiat!
Ale co tam, mamy piękną wiosnę, lato przed nami- trzeba te dylematy odłożyć na później.
Ja też mocno zastanawiam się, czy jeśli szczepione ładnie będą rosły, nie sprzedać tych "zwykłych" i zająć się tylko nimi..
Wiem,że będzie mi ich strasznie szkoda. I korci mnie,aby u tych największych zaszczepić odmiany o pełnych kwiatach i stworzyć kolorowe drzewka na ładnych kaudeksach. Niemniej na chwilę obecną "trenuje" na mniejszych okazach bo szkoda byłoby je popsuć no i oczywiście muszą pokazać choć jeden kwiat!
Ale co tam, mamy piękną wiosnę, lato przed nami- trzeba te dylematy odłożyć na później.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
- ja, jak na razie trenuję teoretycznie, przeglądam filmiki na ten temat, a jest co podglądać w sieci. Do zajęć praktycznych przystąpię po "zaliczeniu" teoriiNiemniej na chwilę obecną "trenuje" na mniejszych okazach bo szkoda byłoby je popsuć no i oczywiście muszą pokazać choć jeden kwiat!

- masz rację, trudno rozstać się z czymś, co się pielęgnowało od "pieluch"Wiem,że będzie mi ich strasznie szkoda.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 15 kwie 2015, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź/Skierniewice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mam pytanie. Gdzieś tutaj wyczytałam,że należy obciąć korzeń palowy. Jak duże musi być Adenium ,żeby wykonać taką ,,operację" i jak taki zabieg powinien wyglądać ?
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zostawiacie Adenium na polu gdy pada deszcze, czy tylko gdy jest słonecznie ??
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Moje cały czas na zewnątrz, ale bacznie obserwuję pogodę.
W razie zbyt obfitych opadów lub przymrozków będę wnosił do domu.
W razie zbyt obfitych opadów lub przymrozków będę wnosił do domu.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V