Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

[Hrynika]

Zostawię na tych kwiatki,na drugich egzemplarzach poobrywam (mam jalapeno jeszcze dwa w tym jeden oglowiony, a explosive ember jeszcze jeden ogłowiny).
Te rosną w biurze w pracy od południa i te krzaczki tam będą rosły cały czas.
Te co na balkon będę obrywać poza tym muszę się nacieszyć .

[stecu]

W ubiegłym roku papryki wysiałem ze 2-3 tyg za wcześnie. Niektóre odmiany jeszcze w doniczkach zaczęły kwitnąć, masakra. Obrywałem kwiatki nawet po przesadzeniu docelowym. Jest lepiej, jednak właściwie jest ją wysiać i wysadzić w już ciepłych nocach i dniach. Plon gwarantowany nawet w gruncie. Nie ma co się spieszyć lub spiesz się powoli

[tencia]

Ja dzisiaj u swoich papryczek chili też zobaczyłam pąki kwiatowe ,mam je wszystkie oberwać ?
Pozdrawiam Teresa

[krynka]

Na pewno należy oberwać pąki na pierwszym rozwidleniu. A pozostałe w/g uznania. Ja nie obrywam,chyba ze jest ich za gęsto.

[tencia]

Krynkajuż miałam napisać ,że moje nie mają żadnego rozwidlenia,ale poszłam sprawdzić i są .Dziękuje za pomoc ,myślałam że, to obrywanie dotyczy papryk słodkich.Jeszcze takie pytanie obrywacie wszystko co do rozwidlenia wyrosło w kącikach listków?

Pozdrawiam Teresa

[kaLo]

Obrywam wszystko z kątów liści nie tylko do rozwidlenia ,ale potem też.Tak jak wilki u pomidorów.

[piotrgls]

. Witam Serdecznie. Chciałbym się pochwalić moimi paprykami Picante Lungo i Santa fe Grande , które wysiewane były w grudniu i zimowane cały czas w domu na parapecie. Myślę , że coś z tego będzie. W tym roku 70 sztuk - sześć odmian pójdą w donicach na działkę . Pozdrawiam.

[Branchy]

Witajcie,

Bardzo proszę o radę czy można uratować złamaną sadzonkę papryki. Nie miałam w planach sadzić papryki ale wczoraj w ogrodniczym sadzonki tak ładnie się do mnie uśmiechały więc wzięłam jedną do domu. Niestety w samochodzie sadzonka mi się złamała, jedna część to łodyga z korzeniem, druga - łodyga i liście. Czytałam, że czasami "sklejaliście" złamane rośliny, które potrafiły się zrosnąć. Tu jednak nic mi na włosku nie wisiało. Na chwilę obecną łodygę z liśćmi moczę w wodzie, bryłę z korzeniem traktuję jak całą sadzonkę.
Czy ktoś próbował ratować takie coś, w jaki sposób i z jakim skutkiem?
Będę wdzięczna za rady
Sylwia

[MoWo]

Złamaną paprykę traktuję tak jak pomidory.
Wsadzam w mokrą ziemię , stawiam na jasnym miejscu i rano oraz wieczorem spryskuję liście.
W tym roku już 2 papryki tak ukorzeniałem.

[ana88]

Witam miłośników papryczek
W tym roku mam możliwość zagospodarowania kawałka działki u dziadków i postanowiłam zasadzić sobie papryczki chilli wybrałam pierwsze lepsze w sklepie cayenne i dzwonki, na wacik wyłożyłam początkiem kwietnia - wiem że trochę późno ale nie liczę w tym roku na jakieś mega zbiory, a raczej w ramach przygotowania pod przyszły sezon Niestety lejąc wode niechcacy przelałam i nasionka sie pomieszały ale widze teraz ze niektóre maja ciemniejsze łodyzki tylko nie wiem które to które Za płytko też zakopałam kiełki i w paru przypadkach pozostały mi skorupki i zastanawiam sie czy je ściągać i jak, bo papryczki wypuszczają już liście właściwe.. próbowałam woda ale za mocno trzymają, więc chyba dam spokój.
Zdjęcia z wczoraj.

[BobejGS]

Nakładaj na skorupki krople wody, tak by się na nich utrzymywały. Powtórz to kilka razy i wtedy delikatnie pensetą sciskaj z obu stron łączenie łupiny i delikatnie ciągnij. Powinny zejść bez problemu.

Co do odmian to nie pomogę.

[name_taken]

Witam, w tym roku podobnie jak rok temu hoduje papryczki chili. Chciałbym już je poprzesadzać i umieścić na balkonie w skrzynkach balkonowych ale mam wątpliwości czy nie jest jeszcze na to zbyt wcześnie.
Na niektórych zaczęły sie pojawiać już kwiaty. Urywać je czy pozwolić im już rosnąć?
Poniżej zdjęcia, prosiłbym też o ewentualne rady co do uprawy. Odmiany to cayenne red/yellow, cherry, habanero i chyba peperoni.

[kaLo]

Te z pudełek przesadź do osobnych kubków.Na balkon jednak trochę za wcześnie.