Cytrusy - porady ogólne

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Przelać można i w mieszkaniu ;:224 a przed przymrozkami też da się ochronić :D . Prawda jest taka, że cytrusy najlepiej się czują na świeżym powietrzu i nawet zdechlaki pięknie potrafią się zazielenić.
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Nolinko jestem juz kilka lat na forum cytrusowym i nie raz widzialam,ze roslinki po okresie letnim na zewnatrz po przyniesieniu do domu dopiero zaczely rosnac-u mnie tez tak miala 1 cytrynka,
chyba nie ma na to reguly,z kolei w sezonie letnim stracilam kalmondyne wlasnie z powodu przelania przez deszcz,
mam kilkanascie cytrusow i każdy z nich-a maja bardzo podobne warunki ma swoj rytm .
Joanno musisz sama zdecydowac co zrobisz ,co bardziej Ci odpowiada ;:333
Zdenerwowana
ZBANOWANY
Posty: 251
Od: 22 kwie 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Nolinka pisze:Przelać można i w mieszkaniu
Oczywiście. To była moja pierwsza myśl - przelana, bo listki takie jakieś pozwijane. Druga: przenawożona - bo dawanie nawozu do każdego podlewania, zdrowym nie jest. Teraz musi rozstrzygnąć właścicielka. My na odległość nic pewnego nie wiemy.
Ja bym zastosowała środek drastyczny: spróbowałabym rozkruszyć trochę tej bryły. Przecież oderwanie jednego czy dwóch korzonków, rośliny nie zabije, a może pokazać, co tam w środku się dzieje: susza czy bagno.
Nolinka pisze:Cytrusy najlepiej się mają na świeżym powietrzu ( o ile nie ma przymrozków)
Potwierdzam. Miałam sama mandarynkę, z której został tylko pieniek, nawet gałązki potraciła (kupiłam na wyprzedaż i wiedziałam, że tak może być). Po kilku miesiącach pobytu na dworze, dość rzadkim podlewaniu - bo jak nie ma liści i to i potrzeby małe (chodzi tylko, by całkiem nie zasuszyć), zaczęła odżywać. Dziś ma się już zupełnie dobrze.
doromichu pisze: kolei w sezonie letnim stracilam kalmondyne wlasnie z powodu przelania przez deszcz,
mam kilkanascie cytrusow i każdy z nich-a maja bardzo podobne warunki ma swoj rytm .
Joanno musisz sama zdecydowac co zrobisz ,co bardziej Ci odpowiada ;:333
O, mądre słowa to są.
joanna1111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 1 paź 2013, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

JAWiktor pisze:Czyli suchy, a jak suchy to znaczy, że bryła jest sucha i prawdopodobnie zbita jak pisze Zdenerwowana (fajny nick swoją drogą, aż boję się pisać) :D
Dla pewności potrzymaj ten patyk 5-10 minut.
Zostawiłam patyki na 20 min i są delikatnie wilgotne, ale nie mokre.
Zdenerwowana
ZBANOWANY
Posty: 251
Od: 22 kwie 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

joanna1111 pisze:Zostawiłam patyki na 20 min i są delikatnie wilgotne, ale nie mokre.
Czyli, albo wcześniejsze przelanie, albo - co też możliwe - przenawożenie.
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Kiedy ostatni raz podlewałaś :?:
Michał
joanna1111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 1 paź 2013, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Zależy mi na tej mandarynce, bo to prezent od ukochanego.
Ja przypuszczam, że może przenawożona.
Może wyciągnąć bryłę z ziemi i położyć na talerzyk, aby wyschła bryła?

-- 6 maja 2015, o 16:12 --
JAWiktor pisze:Kiedy ostatni raz podlewałaś :?:
W poniedziałek rano.
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Zastosowałbym się do rad Zdenerwowanej bo chyba tu leży problem (zbita bryła korzeniowa i mało wody dochodzi).
Michał
joanna1111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 1 paź 2013, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Znalazłam (tak mi się wydaje) jakby delikatnie zgniły korzeń. W środku jest mokro, nie ma suchego miejsca.
Co teraz? Da się ją uratować jak została przelana?
Na dnie doniczki była mokra ziemia. Chyba zbyt mocno ubiłam ją.
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Ech ... To jednak ma mokro.
Wyjmij z doniczki, postaw na czymś chłonnym (ręcznik, gazeta), możesz wynieść w cień na dwór, w jakieś przewiewne miejsce (tylko przymrozków unikaj). Dobrze by było rozluźnić bryłę korzeniową żeby lepiej schła. Co zgniło usuń. Musisz sprawdzać co jakiś czas żeby na wiór nie wyschła. Potem trzeba posadzić jak wcześniej.
Ciekawe tylko dlaczego patyk po 20 minutach w tej bryle był suchy :?:
Michał
joanna1111
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 1 paź 2013, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Wróci do siebie jeśli ją wysuszę?
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Zawsze jest "na dwoje babka wróżyła". Wysusz a nie zasusz.
W poprzednich postach mogłaś przeczytać żeby nawet "łysej" się nie pozbywać bo właśnie jest szansa, że odbije. Spróbuj na spokojnie przeczytać jeszcze raz to wszystko, wybrać to co najbardziej pasuje do tego przypadku i zastosować. Potrzeba czasu aby zobaczyć efekt - taki albo inny.
Staraj się unikać skrajności przy reanimacji tzn. przelania/przesuszenia, nasłonecznienia/małej ilości światła, gorąca/zimna. Jak zostanie Ci sam "badyl" to nie lej wody jakby tonął w liściach, jak wypuści liść nie dawaj od razu na słońce, im chłodniej tym mniej wody. Trzeba to wszystko wypośrodkować a powinno się udać ;:333
Michał
Zdenerwowana
ZBANOWANY
Posty: 251
Od: 22 kwie 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

JAWiktor pisze:W poprzednich postach mogłaś przeczytać żeby nawet "łysej" się nie pozbywać bo właśnie jest szansa, że odbije.
Mam nawet dowód fotograficzny, że tak się staje:

Kupiłam drzewko w złym stanie (nie narzekam na sprzedawcę, bo to z wyprzedaży i wiedziałam co kupuję):

Obrazek

Szybko straciło wszystkie listki. Musiałam też poprzycinać wszystkie gałązki. Został sam pieniek. Tu już w fazie odżywania. Kilka miesięcy to zajęło:

Obrazek

Najpierw odbiła podkładka (jakaś trifoliata), potem mandarynka:

Obrazek

Oderwałam dziczki (ukorzeniłam i mam kilka trifoliat). Stan z zeszłego roku. Dziś wygląda lepiej. Podrosła, ale nie mam zdjęcia. Wystawiłam na dwór i nie zrobiłam jeszcze sesji fotograficznej:

Obrazek
Damian2009
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 cze 2012, o 04:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Zdenerwowana pisze:A poza tym, widać (na zdjęciu), że jakaś dziwna ta ziemia w doniczce jest. Nie jest zbyt zasolona? Może zbyt zbita jest i zbyt wilgotna?
Tak była bardzo zbita i została zmieniona, roślinka wygląda teraz tak:
Obrazek
Obrazek
Jak oceniacie? Poprawił się jej stan? Listki przemyte zostały wodą deszczową. Coś jeszcze można zrobić? O czym świadczą te listki? Wierzchołek marnie wyglądał i został odcięty.
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Tak od razu to efektu nie będzie widać.
Mam nadzieję, że ziemię wymieniłeś na bardziej przepuszczalną i obowiązkowo z drenażem. Postaw roślinę na razie w jasnym ale nienasłonecznionym miejscu - musi przywyknąć do promieni słonecznych. Po dwóch a nawet trzech tygodniach możesz wystawiać na słońce. Dobre byłoby miejsce na dworzu. Musisz obserwować czy zmiany idą w dobrym kierunku - przyciąłeś wierzchołek to za jakiś czas powinna wypuszczać boczne odrosty. Na razie bym odstawił nawożenie bo roślina jest osłabiona i musi się przyzwyczaić do nowych warunków. Poza tym w nowej ziemi są składniki potrzebne roślinie. Podlewanie umiarkowane tzn. gdy stwierdzisz, że ziemia przeschła. U mnie sprawdza się podlewanie w podstawkę taką ilością wody, że po mniej więcej półgodzinie podstawka jest pusta. Nadmiar wylewam. Następne podlewanie wykonuję gdy widzę jak listki robią nieco wiotkie - to taka granica, trzeba wyczuć. Wychodzę z założenia (może słusznie, a może nie), że lepiej podlać mniej a częściej niż zalać i liczyć, że szybko wyschnie. Powodzenia ;:333
Michał
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”