aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Poczytam sobie jak Aneczka totalnie zbzikowała a z pewnością dowiem się czegoś przydatnego bo w zeszłym roku powojniki też mi padały na uwiąd mimo magicznych sztuczek.
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Mam pytanie do osób mających powojniki w swoich ogrodach. Planuje na taka kratke ogrodowa posadzić 4 różne powojniki - ale w betonowych gazonach - częściowo wkopanych w ziemię. Czytałam niektóre opinie że nie wszystkie kwiaty nadaja sie do sadzenia w gazonach bo potrafia przemarznąć zimą. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie.
Bedę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Eluchyba coś w tym jest bo z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć że mi dwa powojniki w betonowej dużej donicy nie przetrwały dwa lata temu zimy.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Dziewczyny odradzam betonowe gazony dla powojników. Jeśli mają one zimować w donicach na dworze to powinny być wielkie i ocieplone styropianem z każdej strony (również od dołu).
Elusiu dlaczego nie chcesz ich wkopać tak po prostu w ziemię?
Aprilku witaj w moich powojnikowych progach. Tak naprawdę nikt nie udowodnił, że któraś z tych magicznyc sztuczek tak naprawdę pomaga w walce z uwiądem lub nawet prewencją. To wszystko to nasze próby w zachowaniu tych pnączy obsypanych kwieciem.
Pati bylinowego Ryuan'a zamówiłam tej wiosny. Od ponad miesiąca siedzi w ziemi na działce i ładnie rośnie. Zobaczymy... Ogólnie clematisy bylinowe nie są kłopotliwymi powojnikami.
Małą syrenkę mam od zeszłej wiosny. Bardzo ładnie kwitła, nawet kwiatami półpełnymi. Zakochałam się w tych zielonych przebarwieniach na liściach. Niestety po kwitnieniu cała uschła. Odbiła dopiero tej wiosny. Na razie jest malutka, ma 4 pędy i z 20cm wysokości. Może za parę lat będzie wytrzymalsza..?
Resztę wymienionych przez Ciebie powojników znam tylko ze słyszenia. Mam nadzieję że będą Ci pięknie rosły i kwitły.
Madziu to ja właśnie mam wrażenie, że jestem z bieguna w porównaniu do Was wszystkich.
Asto Mrs Cholmondeley najbardziej wyczekiwany, bo marzył mi się od dwóch lat. A mimo to stale zamawiałam inne aż Madzia dała mi pstryczka w nos i zamówiłam i jego. Nie mogę doczekać się jego wielkich, pięknych lazurowych kwiatów.
Ketmio moje zeszłoroczne z Biedry i Lidla wyglądają tak samo jak tegoroczne zamówienia z E-clem. Czyli dobrze myślałam, że te marketowe rośliny są o rok młodsze.
Marta takie same liście zrobiły się na moim tegorocznym nasadzeniu -Prince Charles'ie. Był on najmłodszą sadzonką bez zdrewniałych pędów, wszystko to były młode przyrosty. Podmarzł. Obcięłam brzydkie liście a on gna do góry aż miło!
To on:
A to Asao. Posadzony zeszłego roku. Nie miałam okazji zobaczyć jego kwiatów na żywo. Ma kilkanaście pąków.
Elusiu dlaczego nie chcesz ich wkopać tak po prostu w ziemię?
Aprilku witaj w moich powojnikowych progach. Tak naprawdę nikt nie udowodnił, że któraś z tych magicznyc sztuczek tak naprawdę pomaga w walce z uwiądem lub nawet prewencją. To wszystko to nasze próby w zachowaniu tych pnączy obsypanych kwieciem.
Pati bylinowego Ryuan'a zamówiłam tej wiosny. Od ponad miesiąca siedzi w ziemi na działce i ładnie rośnie. Zobaczymy... Ogólnie clematisy bylinowe nie są kłopotliwymi powojnikami.
Małą syrenkę mam od zeszłej wiosny. Bardzo ładnie kwitła, nawet kwiatami półpełnymi. Zakochałam się w tych zielonych przebarwieniach na liściach. Niestety po kwitnieniu cała uschła. Odbiła dopiero tej wiosny. Na razie jest malutka, ma 4 pędy i z 20cm wysokości. Może za parę lat będzie wytrzymalsza..?
Resztę wymienionych przez Ciebie powojników znam tylko ze słyszenia. Mam nadzieję że będą Ci pięknie rosły i kwitły.
Madziu to ja właśnie mam wrażenie, że jestem z bieguna w porównaniu do Was wszystkich.
Asto Mrs Cholmondeley najbardziej wyczekiwany, bo marzył mi się od dwóch lat. A mimo to stale zamawiałam inne aż Madzia dała mi pstryczka w nos i zamówiłam i jego. Nie mogę doczekać się jego wielkich, pięknych lazurowych kwiatów.
Ketmio moje zeszłoroczne z Biedry i Lidla wyglądają tak samo jak tegoroczne zamówienia z E-clem. Czyli dobrze myślałam, że te marketowe rośliny są o rok młodsze.
Marta takie same liście zrobiły się na moim tegorocznym nasadzeniu -Prince Charles'ie. Był on najmłodszą sadzonką bez zdrewniałych pędów, wszystko to były młode przyrosty. Podmarzł. Obcięłam brzydkie liście a on gna do góry aż miło!
To on:
A to Asao. Posadzony zeszłego roku. Nie miałam okazji zobaczyć jego kwiatów na żywo. Ma kilkanaście pąków.
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu - zrobiłam wszystko jak radziłaś i czekam i się boję że się znowu nie uda
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Bradzo dziękuję za odpowiedź, tak na prawdę pomyślałam o tych gazonach w kwestii dodania uroku i dlatego pomyślałam o kupnie - ale chyba faktycznie nie będę kombinować i po prostu wkopię w ziemie nie mam pojęcia czy w ogóle będą się u mnie trzymać bo jeszcze nie sadziłam żadnego - a tak strasznie mi się podobają
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Ja kilka lat wstrzymywałam się z zakupem clematisów po tym, jak padł mi 'The President'. Gdybym wcześniej poczytała, to dałabym mu szansę odbić, a tak to łopata poszła w ruch. No ale jak trafiłam na ten zbzikowany wątek, to nie mogłam się oprzeć. A 'Jan Paweł II' to mi tak idzie w górę, że wygląda na starszy niż jego koledzy z tej samej szkółki Muszę to na wszelki wypadek podlać wszystko nadmanganianem
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Aniu ale ładnie masz koło powojnika ploteczki, kamyczki
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Dzięki Ania . Niech kwitna pieknie.Musze poogladac sobie ta Syrenke, rowniez Minister wpadl mi teraz w oko. Nie moge doczekac sie tego festiwalu kwiatow. będę zagladac do Ciebie.
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Witajcie.
Nie wiem czemu nie dodałam zdjęcia Asao do mojego poprzedniego postu...
Oto on. Jak już wspominałam został posadzony zeszłego roku. Nie miałam okazji zobaczyć jego kwiatów na żywo. Teraz ma kilkanaście pąków. :
Moniś nie ma gwarancji, że teraz wszystko będzie OK. Pamiętaj tylko, że z każdym rokiem powojnik się wzmacnia. I nawet jak więdnie, to nie cały a część. Miejmy nadzieję, że ten rok, będzie rokiem bez strat.
Elusiu pamiętaj tylko, że clematisy nie lubią mieć stópek w słońcu. Trzeba obsadzić je czymś niższym.
Ketmia, bo JPII to szaleniec! Rośnie jak głupi. Ino z kwitnieniem czasem szwankuje. Szkoda, że nie dałaś szansy The Presidentowi, on taki śliczny, choć nie rośnie tak prężnie jak Jan Paweł.
Kasiu dziękuję. Własnie ten płoteczek ciut mnie tam drażni. I zastanawiam sie czy go nie zdemontować.
Pati na początku mojego wątku jest zestawienie posiadanych przeze mnie powojników. Zobacz sobie tam Little Mermaid. Pokazałam jak zielonawo przebarwiają się jej kwiaty. Ktoś może powiedzieć, że wygląda jak chory czy jakiś ale mnie bardzo podobają się takie zmiany.
Nie wiem czemu nie dodałam zdjęcia Asao do mojego poprzedniego postu...
Oto on. Jak już wspominałam został posadzony zeszłego roku. Nie miałam okazji zobaczyć jego kwiatów na żywo. Teraz ma kilkanaście pąków. :
Moniś nie ma gwarancji, że teraz wszystko będzie OK. Pamiętaj tylko, że z każdym rokiem powojnik się wzmacnia. I nawet jak więdnie, to nie cały a część. Miejmy nadzieję, że ten rok, będzie rokiem bez strat.
Elusiu pamiętaj tylko, że clematisy nie lubią mieć stópek w słońcu. Trzeba obsadzić je czymś niższym.
Ketmia, bo JPII to szaleniec! Rośnie jak głupi. Ino z kwitnieniem czasem szwankuje. Szkoda, że nie dałaś szansy The Presidentowi, on taki śliczny, choć nie rośnie tak prężnie jak Jan Paweł.
Kasiu dziękuję. Własnie ten płoteczek ciut mnie tam drażni. I zastanawiam sie czy go nie zdemontować.
Pati na początku mojego wątku jest zestawienie posiadanych przeze mnie powojników. Zobacz sobie tam Little Mermaid. Pokazałam jak zielonawo przebarwiają się jej kwiaty. Ktoś może powiedzieć, że wygląda jak chory czy jakiś ale mnie bardzo podobają się takie zmiany.
-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
moje powojniki prawie wszystkie, prócz jednego idą w górę, wolniej lub szybciej, ale jest nadzieja niestety jeden więdnie, a od dołu nowe pędy ma ładne, nie wiem o co chodzi, jednak liczę, że odbije chłopak
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Paulina a jaki powojnik Tobie więdnie? Nie chcę złowróżyć ale to może być uwiąd. A wtedy trzeba szybciutko wyciąć zaatakowane pędy poniżej objawów chorobowych. A najlepiej to nawet i przy ziemi.
Tymczasem mój powojnik włoski Prince Charles szaleje! Zdaje mu się, że jest powojnikiem wielkokwiatowym wcześnie kwitnącym. Ma pełno pąków! Ale ja przecież narzekać nie będę. Wręcz przeciwnie! bardzo się cieszę!
Zakupiłam sobie dziś w Biedrze powojnika... Podpisany był "jackmanii"... nie wygląda mi na niego (ani kolorem, ani pręcikami, ani ilością płatków) ale wzięłam, bo przynajmniej to na pewno nie Madame Julia Correvon, której mam trzy sztuki po zeszłorocznych zakupach Biedronkowych i Lidlowskich powojników.
Wszystkie clematisy były tam na wpół żywe, zabiedzone... ale ten jeden po prostu czekał na mnie!!! Maleństwo ledwo od ziemi odstaje, ma z 20 cm, ale kwiatka ma! I to jakiego!
Tymczasem mój powojnik włoski Prince Charles szaleje! Zdaje mu się, że jest powojnikiem wielkokwiatowym wcześnie kwitnącym. Ma pełno pąków! Ale ja przecież narzekać nie będę. Wręcz przeciwnie! bardzo się cieszę!
Zakupiłam sobie dziś w Biedrze powojnika... Podpisany był "jackmanii"... nie wygląda mi na niego (ani kolorem, ani pręcikami, ani ilością płatków) ale wzięłam, bo przynajmniej to na pewno nie Madame Julia Correvon, której mam trzy sztuki po zeszłorocznych zakupach Biedronkowych i Lidlowskich powojników.
Wszystkie clematisy były tam na wpół żywe, zabiedzone... ale ten jeden po prostu czekał na mnie!!! Maleństwo ledwo od ziemi odstaje, ma z 20 cm, ale kwiatka ma! I to jakiego!
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała
Piekny ten powojnik faktycznie, ciekawe co wyrosnie z moich zakupów biedronkowych i czy w ogóle wyrosnie,
Aneczko - a co bys radziła obsadzić na te ,,stópki,, bardzo zależy mi na zdrowym pieknym wzroście moich maluchów
Aneczko - a co bys radziła obsadzić na te ,,stópki,, bardzo zależy mi na zdrowym pieknym wzroście moich maluchów