Wszystko o pomidorach cz. 10

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Dawno temu w mądrej książce (zresztą jedynej jaka wtedy była ;:224 ) wyczytałam, że po wlaniu wody w dołek, posadzeniu i ponownym obfitym podlaniu nie podlewać 2-3 tygodnie - właśnie po to, żeby zmusić pomidory do korzenienia się w głąb ;:108.
A hartować to z tydzień - akurat tyle ile do wsadzenia po zimnej Zośce ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Tydzień hartowania powinno wystarczyć. U mnie hartowały się w starym domu nieogrzewanym na parapecie stały. Wysadziłem do foliaka w poniedziałek i mają się bardzo dobrze.
Jode - ja tak zrobiłem w ubiegłym roku ale tylko tydzień nie podlewałem.
Mam tę moc - Sylwek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

No to muszę teraz pilnować, żeby babci nie odwaliło i nie poszła sama mi na złość wsadzić, bo zaznaczyłam już miejsca na grządce (wyszło 27 miejsc w rozstawie 55x50/ północ-południe 20cm od brzegów i wschod-zachód 15cm, także patrzałam żeby miały więcej miejsca między sobą i chyba poprowadzę je pojedynczo ewentualnie na 2 pędy :wink: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Jednego pomidora nie podlewałem tydzień bo postawiłem go za beczką i o nim zapomniałem. Klapnął mi jak mop na kiju. Podlałem wieczorem,a rano wyglądał jak nówka. Jeśli chodzi o podlewanie to mam trochę inną taktykę. Podlewam codziennie w foliaku i co drugi-trzeci dzień w gruncie.Leje sporo bo około 300- 500 L na 1,5 ara.

Dając duże ilości wody już na przedplonach ładnie wyszedł mi perz i po zbiorze nowalijek zebrałem około 25l perzu i innych chwastów z około 1m2. Tam gdzie nie podlewałem chwasty dopiero wychodzą z ziemi . :wit
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Co do podlewania, to całkowicie zgadzam się z jode22. Szczególnie istotne jest to w namiocie. No może nie zawsze należy czekać 2 tygodnie z zegarkiem w ręku, bo okoliczności mogą być różne, ale podlewać dopiero jak lekko klapną i wtedy solidnie. Korzyści z takiego postępowania będą widoczne w pełni sezonu:
- będzie można spokojnie zostawić namiot i np. wyjechać na parę dni bez obaw, ze pomidory umrą;
- unikniemy częstego podnoszenia wilgotności pod folią związanego z każdym podlewaniem, co znacząco zmniejsza szanse wszelkich grzybów.
Dorota
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Pomidory pochodzą z Meksyku, a tam nie mogły narzekać na niedobór słońca i nadmiar wilgoci. Korzenie pomidora są tak długie jak krzak wysoki. Jeżeli podlewa się często małymi ilościami, to gleba jest wilgotna tylko na powierzchni i pomidor puszcza korzenie płytko pod powierzchnią. A potem, jak się gdzieś wyjedzie a tu na przykład będą upały i brak deszczu, to pomidor marnieje. Dotyczy to zwłaszcza upraw w tunelu, bo pod chmurką jakoś sobie poradzi. Pomidory to twardziele. Kiedyś obserwowałam u nas jedną zaniedbaną działkę - szczery piach. Właściciele wiosną skopali kawałeczek, posadzili 4 krzaczki pomidorków i więcej się nie pojawili. A te biedoty, choć marne, zapyziałe, wydały kilka czerwoniutkich pomidorków ;:oj
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

A ja z innej beczki
Kupiliśmy w lidlu pomidory Kumato..ale to pyyyyszne pomidory
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Zauważyłam że 'Betaluxy' pomalutku pokazują pączki kwiatowe, a pojedyncze 'Bawole' zaczynają puszczać drugi pęd :roll: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 404
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Moje pomidory już dawno w szklarni, w gruncie też mam kilku delikwentów posadzonych od dłuższego czasu (okrywam na zimne noce i mam na podmianę sadzonki). Ostał mi się w donicy jeden dziwak, odmiany Clackamas Blueberry. Jego dziwaczność polega na tym, że kawałek nad przylistkami wypuścił dwa rozwidlone liście właściwe, o dosyć zredukowanym kształcie i wielkości. I to wszystko - stał tak całe wieki i nie wypuszczał żadnych pędów spomiędzy tych rozwidlonych liści, no zero po prostu. Wczoraj obciąłem to, co nad przylistkami i ciekaw jestem, czy z kącików przylistków coś wypuści, czy to działa tylko w przypadku liści właściwych? No i co ogólnie było z tym pomidorem, mutant jakiś?
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Pelikano wydłub pestki i za kilka dni wysiej.
Ja zrobiłam tak z truskawkowym. Też z Li...
Już mam całkiem ładne krzaczki. Siałam 17 marca.

Obrazek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Grazka,to ja zaraz wysieję bo za chwilę nie będzie czego :wit
...I już, 7 sztuk i zobaczymy co to się urodzi.
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Potwierdzam, dla mnie smaczne.Posiałem w marcu ,obecnie rosną w tunelu reszta czeka do gruntu.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=40811

Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

pelikano11- kumato jakaś chińska odmiana, pewnie w 7 smakach :D
Mam tę moc - Sylwek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”