Rdest Auberta ( Fallopia )

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rdest auberta

Post »

Gubi, dość późno.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
pitertom
500p
500p
Posty: 556
Od: 17 lut 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Rdest auberta

Post »

Ślicznie wygląda jesienią jak kwitnie i ten zapach :)
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rdest auberta

Post »

Bardzo lubię kiedy białe kwiaty stają się lekko różowe, chociaż to już zwiastuje nadejście zimy.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
kkckasia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 kwie 2015, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Rdest auberta przesadzenie

Post »

Witam
Od 3 lat mam rdest auberta.
Niestety w tym roku bedzie zmiana płotu i muszę go przesunąć o min 40 cm bo teraz rośnie w miejscu gdzie ma być płot
Jak to Zrobic zeby nie zmarniał?
Będę wdzięczna za podpowiedzi bo bardzo nie chciałabym go stracić
Zaba Monika
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 3 kwie 2014, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rdest auberta przesadzenie

Post »

Witaj ja swój 2-letni przesadzałam w zeszłym roku...po trzech latach na pewno ma już wielką bryłę korzeniową także weź to pod uwagę a poza tym jestem pewna ,że będzie dobrze to bardzo żywotna roślina.Mój ruszałam w środku sezonu więc trochę odchorował,ale do września już sie pozbierał i kwitł.
Zrób to jak najszybciej,póki jeszcze się całkiem nie obudził.
Monia- Moje RODOS
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rdest auberta

Post »

Wczesną wiosną posadziłem na działce rdest :) Już ma 50 cm przyrosty. Jaką konstrukcję najlepiej dać, żeby zakrył ścianę ? Wystarczy rura stalowa, czy musi być krata ? Czy powinien zakwitnąć w tym sezonie ? Czy jak go popędzę trochę polifoską 8 to nic mu nie będzie ? Thanks from the mountain ;:333
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rdest auberta

Post »

Jaro, nie sądzę, żeby stalowa rura była dobrą podporą dla rdestu. On co prawda owija się wokół czegoś, ale młode przyrosty, nawet do ponad jedno metrowe, są wiotkie i pewnie trzeba by im pomóc. Poza tym bałabym się metalu, który w zimie ...jest zimny. A co u góry na tej rurze? Jeśli masz w pobliżu krzewy lub drzewa, rdest będzie wyciągał pędy i opanuje te rosliny.
Myślę, w tym roku może jeszcze nie zakwitnąć. Najpierw musi dobrze się ukorzenić.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
bogdan1212
200p
200p
Posty: 203
Od: 27 gru 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: drawno zach-pom
Kontakt:

Re: Rdest auberta

Post »

jaro710j pisze:Wczesną wiosną posadziłem na działce rdest :) Już ma 50 cm przyrosty. Jaką konstrukcję najlepiej dać, żeby zakrył ścianę ? Wystarczy rura stalowa, czy musi być krata ?
Ja mam konstrukcję z sznurka z paska klinowego.Bierzesz stary pasek taki jak do piły do cięcia drzewa.Po rozpruciu wychodzi z 15-20 metrów mocnej dratwy.Na takiej konstrukcji wisi rdest10metrów do góry i15 na szerokość ,sznurek smołowany więc nic go nie rusza.
Karpie Koi, moje wielkie hobby :)
Moja Pasja - ogród i oczko wodne!
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rdest auberta

Post »

Dziękuję za odpowiedzi :wink: Rdest wisi zawieszony na jednym sznurku u góry, czy zdobiłeś tak jakby kratownicę ? A co do rury, to myślałem, żeby nasunąć na nią wąż ogrodniczy 1" ;:333 Obrazek
Mam zamiar puścić go na płot, starą jarzębinę i budynek gospodarczy. Najbliższe drzewo jest daleko i pędy raczej nie dosięgną :) I jak z tym nawozem ? Sypać, czy nie ? Jak tylko jestem na działce to go podlewam, tak, żeby mi szybciej wszystko pochłonął :heja Mam jeszcze pytanie odnośnie przycinania. Czy przycinać trzeba pędy, żeby się rozkrzewiały, czy sam się rozkrzewi ?
Zdun Darek B
50p
50p
Posty: 58
Od: 16 maja 2015, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żabia Wola k. Warszawy
Kontakt:

Re: Rdest auberta

Post »

bogdan1212 pisze:Ja mam konstrukcję z sznurka z paska klinowego.Bierzesz stary pasek taki jak do piły do cięcia drzewa.Po rozpruciu wychodzi z 15-20 metrów mocnej dratwy.Na takiej konstrukcji wisi rdest10metrów do góry i15 na szerokość ,sznurek smołowany więc nic go nie rusza.
Takie rozpruwanie to raczej męczące i niebezpieczne zajęcie [ BHP ?] czy nie lepiej po prostu kupić w sklepie ogrodniczym ?
Tak po prostu lubię to co robię , wielu docenia to co już zrobiłem , tym bardziej mam motywację do następnych działań.
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rdest auberta

Post »

Konstrukcję już zrobiłem :) Użyłem mniej więcej takich wkrętów oczkowych:
Obrazek
Liny sztucznej 10mm i kawałka cieńszej do doprowadzenia pędów na ścianę. Wygląda to tak:
Obrazek
Resztę liny przeplotę jak pędy dotrą do ściany, czyli pewnie za jakieś 2 tygodnie ;:306
Nadal czekam na odpowiedzi na pytania odnośnie cięcia i nawożenia :?
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rdest auberta

Post »

Rosnący na ,,stodole,, był nawożony tylko raz podczas sadzenia.Nawożenie Albercika to jak strzał w kolano ;:306
Przycinanie- jedynie wiosenna korekcja .
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8009
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Rdest auberta

Post »

Czemu nie posadziłeś go zwyczajnie pod płotem, tylko takie skomplikowane konstrukcje i kombinacje.U mnie rósł 15 lat pod płotem betonowym nad którym był drewniany trejaż.Było wbitych kilka prętów, by poszedł na ten trejaż.Potem tam sobie leżał i zwisał w dół, do sąsiadki również co było niestety przyczyną konfliktów i został zlikwidowany.Sama byłam zresztą zmęczona kilkakrotnym cięciem tego w sezonie.W zimie był szpetny, pełen odchodów ptaków, które tam sobie kryjówkę urządzały i suchych liści, bo one jesienią nie opadną tylko zmrozi je mróz i czarne zostaną na gałęziach.Latem na tarasie stale było pełno żółtych liści, bo rdest bardzo szybko rośnie, ale jednocześnie wiatr wytrząsa te żółknące pod spodem, gdy światło przestaje tam docierać.
Nie nawoź go niczym, bo możesz spalić, zwiędnie w ciągu jednego dnia, nie lubi tego, nie popędzaj, sam urośnie trzeba roślinie dać czas i nic tego nie zmieni.Cięcie wiosną dość radykalne, ale starszych roślin, wszystkie cienki górne pędy, jeden wielki kołtun.Latem wedle uznania, najczęściej to co przeszkadza.Jednak silnie cięty nie będzie na tych pędach kwitł, ale na tych wyższych, gdzie nie sięgniesz sekatorem.Na razie póki młody daj mu pożyć i nie tnij wiosną, póki nie ma grubszych pędów zbyt silnie.Sam świetnie się krzewi.Starszy można obciąć radykalnie, do grubszych części.Lubi wilgotne gleby, wtedy rośnie szaleńczo bez krzty nawozu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”