Kosiarka bez napędu?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
namore
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 9 maja 2015, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kosiarka bez napędu?

Post »

Witam serdecznie,
Mam do koszenia ok. 1200 m2 działki i planuję zakup dobrej kosiarki spalinowej. Jak laik w temacie proszę bardziej doświadczonych użytkowników forum o poradę:
Czy warto zaoszczędzić trochę pieniędzy i wybrać model bez napędu, a dokładnie chodzi mi o Husqvarna LC 153 (Briggs & Stratton, 2,3 kW, kosz i mulczowanie)? Koszt to ok 1600 zł i jest przeze mnie akceptowalny a i marka wydaje się solidna.
Czy może jednak warto dołożyć kilkaset złotych na droższy model i wybrać tą z napędem? Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie?
Proszę o porady.
Z góry dziękuję!
mkgrr
100p
100p
Posty: 121
Od: 7 mar 2015, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Napęd czy bez napędu ? wybór w dużej mierze zależy od ciebie samego. Kosiarka bez napędu wymaga minimalnego wysiłku do jej pchania. Ja osobiście kupiłem kosiarkę z napędem ale nie używam napędu. Dla mnie ten napęd był trochę zbyt wolny, poza tym lubię odrobinę wysiłku :) ( i narzucam większe tempo koszenia :) )

Jeżeli masz działkę bez wzniesień i lubisz/akceptujesz mały wysiłek to bierz tą bez napędu.

Druga sprawa to czy w tej cenie kupować kosiarkę marki Husqvarna. To tylko moje osobiste zdanie ? ale wydaje się mi, że w tej klasie jakościowo nie różni się od trochę tańszych mniej firmowych kosiarek. Silnik ma ten sam, pewno też jest produkowana w Chinach, tyle, że trzeba parę złotych dopłacić za naklejkę marki Husqvarna. (Ja dwa lata temu kupiłem kosiarke NAC z silnikiem Briggs & Stratton 650e Series za 1100 zł, obudowa metalowa, centralne sterowanie wysokości, mulczowanie, kosz, wyrzut boczny, dwu letnia gwaracja, która właśnie się skończyła)
Pozdrawiam Serdecznie
namore
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 9 maja 2015, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Witam ponownie,
Mój dylemat dotyczy tego, że w tej cenie mogę kupić już modele z napędem. Jednak mam nadzieję, że kupując prostsze urządzenie dobrej marki (jak sądzę - Husqvarna) dostaję solidne i niezawodne urządzenie. Czy nie jestem naiwny? Może przepłacam za markę?
mkgrr
100p
100p
Posty: 121
Od: 7 mar 2015, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Często bywa tak, znane firmy wprowadzają tzw modele ?ekonomiczne? aby w segmencie tańszych urządzeń też móc sprzedawać i konkurować z tańszymi producentami. W praktyce jest tak, że jakościowo takie modele nie różnią się od tańszej konkurencji ? a zwykle są trochę droższe. Oczywiście na temat tego konkretnego modelu w porównaniu z mniej znanymi markami musiał by się wypowiedzieć ktoś, kto serwisuje takie urządzenia lub miał okazję używać jednego i drugiego.

Kilka lat temu kupiłem podkaszarkę ?Stiga? ? też wersja ekonomiczna. W praktyce okazało się, że podkaszarka w całości była produkowana w Chinach. Gdybym kupił ?mniej znaną firmę mógłbym kupić trochę mocniejszą podkaszarkę i trochę taniej. (ta stiga wcale nie była lepsza jakościowo i w praktyce trochę za słaba)

Do profesjonalnych zastosowań pewno trzeba kupować marki sprawdzone ? ale to już inna półka jakościowa i cenowa.
Pozdrawiam Serdecznie
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

namore pisze:Witam ponownie,
Mój dylemat dotyczy tego, że w tej cenie mogę kupić już modele z napędem. Jednak mam nadzieję, że kupując prostsze urządzenie dobrej marki (jak sądzę - Husqvarna) dostaję solidne i niezawodne urządzenie. Czy nie jestem naiwny? Może przepłacam za markę?
Za te pieniądze możesz mieć:
AMA RT531 - dużo większy silnik, napęd, boczny wyrzut... znacznie mocniejsza maszyna i solidniejsza
Stiga Combi 53SB - wg. mnie maszyna solidniejsza i już z napędem
Stiga Combi 48SQ B - przy tej samej pojemności silnika mniejszy dek tnący (to akurat może być zaletą) boczny wyrzut, centralna regulacja i moim zdaniem lepsza konstrukcja
Oleo-mac g53tk allroad 4 - hit zeszłego sezonu, super konstrukcja i wszystko :)

Tak szczerze mówiąc to masz całą masę maszyn, które możesz sobie wziąć za te pieniądze. Nawet Al-ko bym polecił :) albo Victus.

Poza tym Husqvarna ma chyba najdroższe części zamienne wśród kosiarek. Ja bym nie kupił tego co planujesz :)
thomass
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2015, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Witam, myślę, że do takiej powierzchni lepszy będzie model z napędem. Mogę Tobie doradzić coś co sam używam u siebie - Faworyt GYK51BS675N4W1. Sam kupiłem ją za namową innych forumowiczów rok temu i jestem z niej zadowolony.
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Za te pieniądze co kosztuje Huska wybrałbym jakiegoś OleoMaca na silniku Emak. I z napędem, bo pchać 40 kg jakoś mi się nie uśmiecha. Miałem okazję uzywac sprzętu z napędem i bez i różnica jest duża. No może na początku koszenia jest fajnie włozyć troche wysiłku w pracę ale napęd pomaga, bo np. nabawimy się kontuzji i mamy ograniczone możliwości a trawę skosic trzeba, i co wtedy? Włączasz napęd i jedziesz. Owszem, na super równej działce da radę bez niego ale lepiej mieć i nie używać niz żałować, że się nie dopłaciło. A Husqvarna jest przereklamowana. I to nie tylko moje zdanie, coraz więcej takich głosów słyszę.
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

thomass pisze:Witam, myślę, że do takiej powierzchni lepszy będzie model z napędem. Mogę Tobie doradzić coś co sam używam u siebie - Faworyt GYK51BS675N4W1. Sam kupiłem ją za namową innych forumowiczów rok temu i jestem z niej zadowolony.
Przy takich maszynach jak AMA RT531, Stiga Combi 53SB, Stiga Combi 48SQ B, Oleo-mac g53tk allroad 4, Faworyt to zabawka o konstrukcji glinianej z plastikową obudową klejona na ślinę.

zmod, pomid.
sebi_milena
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 26 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

namore pisze: Mam do koszenia ok. 1200 m2 działki i planuję zakup dobrej kosiarki spalinowej. Jak laik w temacie proszę bardziej doświadczonych użytkowników forum o poradę:
korzystam z kosiarki i z napędem i bez napędu. Osobiście uważam że są sytuacje kiedy napęd jest zbędny. Gdybym mógł wybierać między napędem, a np większą mocą, czy szerokością koszenia, to napędu bym nie wybierał. Piszesz że masz 1200m2 to nie jakiś duży trawnik. Husqvarna to uznana marka choć jak twierdzi sąsiad (który z racji zainteresowań motocrosem jest jakby jej fanem), zeszli na psy (cokolwiek to znaczy). I teraz korzysta z kosy i kosiarki Solo.
mkgrr
100p
100p
Posty: 121
Od: 7 mar 2015, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Gdybym miał taki wybór, to również stawiał bym na moc kosiarki, zamiast napędu. Tyle, że w kwocie do około ~1500, takiego wyboru nie zauważyłem.
Pozdrawiam Serdecznie
thomass
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2015, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Ama Poland dlaczego tak ostro o tej mojej kosiarce Faworyt? Serio jestem z niej zadowolony!
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Na napędzie wiele nie oszczędzisz, może z 0,5KW, to naprawdę niewiele, a przydaje się. Co prawda taką kosiarkę też trochę ciężej się pcha bez załączonego napędu, jednakże koszenie 1200 m2 zajmuje trochę czasu kosiarką, gdzie zakładam szerokość koszenia nie przekroczy 45cm.

Musisz wybrać co wolisz. Mieć skoszony trawnik czy kosić 3h.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kosiarka bez napędu?

Post »

Przez około 10 lat kosiliśmy kosiarką bez napędu (stiga,jeszcze nie chińska) byliśmy zadowoleni, tym bardziej, że radziła sobie nawet z wysoką trawą. Niestety coś tam się rozregulowało i ryczała jak rakieta, nawet po "naprawie" za 300 zł ;:14 Natomiast teraz drugi sezon mamy z napędem i stwierdzam, że to fajna sprawa, biorąc pod uwagę, że do koszenia mamy ponad 2000 m2. Na prostych odcinkach jadę z napędem, tam gdzie trzeba wokół roślinek, bez napędu. Kończąc koszenie, choć i tak rozkładam je na raty jak przy poprzedniej kosiarce, (ale i tak jest krócej), nie umieram ze zmęczenia.
pozdrawiam Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”