
Papryka do gruntu. Część 5
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pierwszy raz posiałam paprykę Lombardo. Pokrój rośliny jest inny niż wszystkich pozostałych papryk. Od pierwszego liścia ma jakby wilki. Rozgałęzienie pojawia się dopiero na górze. Czy te wilki należy obrywać? 

Pozdrawiam Agnieszka
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja u papryki nie obrywam wilków, pozwalam jej się swobodnie rozkrzewiać 
Ewentualnie w sierpniu, jeśli na krzaku jest dużo niedojrzałych owoców, to wtedy ogławiam lub prześwietlam, wycinam to, co niepotrzebne, skracam gałęzie, obrywam kwiaty, które mają małe szanse, aby wydać dojrzałe owoce - to wszystko przyśpiesza dojrzewanie pozostałych owoców, które już są na krzaku.

Ewentualnie w sierpniu, jeśli na krzaku jest dużo niedojrzałych owoców, to wtedy ogławiam lub prześwietlam, wycinam to, co niepotrzebne, skracam gałęzie, obrywam kwiaty, które mają małe szanse, aby wydać dojrzałe owoce - to wszystko przyśpiesza dojrzewanie pozostałych owoców, które już są na krzaku.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Również mam podobne wątpliwości jak Agnieszka.
Moje papryczki od samego dołu w kącikach mają wilki.
Radzicie więc je pozostawiać?
Pierwszy raz będę miał papryki na działce i dopiero nieco czytałem na temat jej uprawy lektury. Z tego co zrozumiałem to należy oberwać pierwszy pąk kwiatowy w głównym węźle a następnie z głównego węzła pozostawić 2-4 najsilniejszych pędów. Dobrze zrozumiałem?
Moje papryczki od samego dołu w kącikach mają wilki.
Radzicie więc je pozostawiać?
Pierwszy raz będę miał papryki na działce i dopiero nieco czytałem na temat jej uprawy lektury. Z tego co zrozumiałem to należy oberwać pierwszy pąk kwiatowy w głównym węźle a następnie z głównego węzła pozostawić 2-4 najsilniejszych pędów. Dobrze zrozumiałem?
Pozdrawiam Janek
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja obrywam tzw.wilki do rozwidlenia,natomiast pozostwiam liście.Liście zaczynam obrywać z chwilą dojrzewania pierwszych owoców również do rozwidlenia.Ponadto później robię redukcję niepotrzebnych zacieniających liści,pędów bocznych wrastających do środka,kwiatków mogących zakleszczać się w rozwidleniach itp.Te cięcia robię ,że tak powiem zgodnie z książką(Działkowiec,Hasło Ogrodnicze).



Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Ja też miałam chęć obrywać, ale nie chciałam jej zaszkodzić.
Pozdrawiam Agnieszka
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13908
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pomysł idealny w swej prostocie.
A czy faktucznie zdaje egzamin przy tak małych siewkach?

A czy faktucznie zdaje egzamin przy tak małych siewkach?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
AXYZ1Zważ,że te odrosty to nic innego jak nowe pędy,które walczą z pędami głównymi(te po rozwidleniu).Natomiast liście wykarmiają całość krzaka.A więc obrywając odrosty,wzmacniam pędy główne i zarazem rosnące tam owoce.A i pozostałe liście karmią tylko te właściwe.Z chwilą dojrzewania pierwszych owoców,liście do rozwidlenia są już zbędne,bo główne karmienie owoców zastępuje(ją) liść(liście) nad nimi.



-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Nie będzie się łodyga obcierała o sznurek podczas podmuchów wiatru ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Mieciu!
W jakich odstępach sadzisz papryki w rządku, a jakie odległości rządków?
W jakich odstępach sadzisz papryki w rządku, a jakie odległości rządków?
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Papryka do gruntu. Część 5
BobejGS pisze:
A czy faktucznie zdaje egzamin przy tak małych siewkach?
Tak, papryki teraz są jeszcze wiotkie i mogą być targane przez wiatr i złamane przy samej nasadzie łodygi. Umieszczenie sadzonek pomiędzy sznurkami ogranicza ruch sadzonek na wietrze. Drugi poziom sznurków tuż nad rozwidleniem zapobiegnie wywracaniu krzaków obciążonych owocami. Miałem już tak prowadzoną paprykę w ub roku i świetnie to zadało egzamin. Zamiast bić przy każdym krzaku palik- podwójny sznurek.
W rzędzie 30 cm a między rzędami odstęp 2 stóp.ostatnia szansa pisze:Mieciu!
W jakich odstępach sadzisz papryki w rządku, a jakie odległości rządków?
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Mieciu kapitalne rozwiązanie.Myślę,że ważne jest tu rozszerzenie tych sznurków.Domiemywam ,że chodzi tu o ręczne w miarę wzrostu przekierowywanie pędów w ten rozstaw sznurka.Myślę,mając na uwadze różne wysokości odmian,że dodatkowo,pociągnę trzeci sznur(w ub.roku łamały się pędy sporo wyżej rozwidlenia.Ale to mój domysł.Dzięki za innowacje.A już martwiłem się o dodatkowe podpory. A jaki masz rozmiar buta?;




Re: Papryka do gruntu. Część 5
Józiu, można tak dobrać odmiany w rzędzie, by mniej więcej były podobnego wzrostu albo pociągnąć sznurki na trzech poziomach.
Ja mam paliki drewniane. Nie wiem czy nie lepsze byłyby pręty zbrojeniowe. Odstęp sznurków byłby mniejszy, co ma też znaczenie przy małej rozsadzie.
Ja mam paliki drewniane. Nie wiem czy nie lepsze byłyby pręty zbrojeniowe. Odstęp sznurków byłby mniejszy, co ma też znaczenie przy małej rozsadzie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13908
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Świetna sprawa. Aż sobie zdjęcie skopiuje, by mieć pod ręką. 

- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Mieciu ja właściwie 1 sznurek mam z głowy,bo moje mają już prawie wszystkie rozwidlenia.
Myślę(teorytycznie) jednak,że ten odstęp jest potrzebny właśnie już przy większych paprykach tak aby pędy główne nie były zagęszczone.Ale to moje przemyślenia,a Ty masz już praktykę z ub.roku.

Myślę(teorytycznie) jednak,że ten odstęp jest potrzebny właśnie już przy większych paprykach tak aby pędy główne nie były zagęszczone.Ale to moje przemyślenia,a Ty masz już praktykę z ub.roku.

