Cebulowy zawrót głowy

[szarotka66]

Iwonko te tęczowe to pewnie Apeldoorn Elite, to też ta stara sprawdzona i niekłopotliwa odmiana. Wspaniale się mnoży, więc nie ma ryzyka straty cebulek.

[bejka1970]

Dorotko nawet jak nie jesteś pewna czy to odmiana Qunne of Marvel to są zjawiskowe a ja bidna nie mam w ogóle tulipanów w tym kolorze

[szarotka66]

Beatko, toż to niewybaczalny błąd. Koniecznie trzeba go naprawić. Do jesieni jeszcze trochę czasu, więc można spokojnie robić listę cebulek do "upolowania". Na mojej liście też już jest kilka pozycji.

[x-M-k]

Te piwoniowe tulipany są niesamowite i Freeman mi się bardzo podobają dodaję do listy na przyszły rok

[szarotka66]

Te pełne (piwoniowe) robią wrażenie. Nie ma chyba osoby, która by się nimi nie zachwyciła. Mam je od kilku lat, a zachwycam się nimi niezmiennie.

[iwek]

Dorotko to prawda ten tulipan tęczowy to Apeldoorn Elite wieczorem wstawię je na swoim wątku

[szarotka66]

Kolejna porcja zdjęć. Codziennie odkrywam coś nowego. Gdybym wstawiała wszystkie fotki to byłby niezły tęczowy galimatias.

Carly Sue



Super Parrot



Washington





Lambada



Oraz kilka NN:





Grand Perfection



I "babcine" narcyzy:

[Magdula141]

Dorotko wszystkie piękne Kiedyś miałam podobne tulipany do tych białych z zieloną smużką
Cały czas kwitną piękności w ogromnych ilościach Nie mogę się napatrzeć

[Zdenerwowana]

I "babcine" narcyzy:

Te są najpiękniejsze z narcyzów. Mam do nich ogromny sentyment.

[x-M-k]

Dorotko, czy Twoje babcine narcyzy pachną? Jeżeli tak, to czy będziesz miała cebulki? Bo obiecałam sąsiadowi, on bardzo by chciał. Z resztą ja też

[iwek]

Carly Sue mam go a "babcine"narcyzy mają cudowny zapach

[szarotka66]

Wandziu wszystkie piękne i nie umiem wybrać moich ulubionych. Nawet te najzwyklejsze mają w sobie "coś".

Zdenerwowana, te narcyzy wracają do łask właśnie z powodu sentymentu. Jednak chyba i dlatego, że są najmniej kapryśne.

Moniko one pachną. Co do cebulek to może za rok, bo muszą się wzmocnić i rozrosnąć.

Iwonko zapach jest piękny, dlatego chyba każdy pamięta je z dzieciństwa.

Pewnie przynudzam tą ilością zdjęć, ale pokazuję i tak tylko te najważniejsze. Reszta fotek poczeka na szare (lub białe) zimowe dni.

Taka ciekawostka się pokazała. Nie wiem skąd i nie wiem jak się nazywa, ale jest śliczny:





I jeszcze taki, pięknie cieniowany:





Bliźniaki:


Menton Exotic



Burgundy Lace



Na koniec - ciapatek - Grand Perfection od środka:

[Zdenerwowana]

te narcyzy wracają do łask właśnie z powodu sentymentu.

Z tego właśnie powodu, wykopałam kilka z opuszczonego przez właścicieli ogrodu. Były one wykaszane - rosną w wysokiej trawie, która opanowała cały dawny ogródek kwiatowy. Myślę, że pójdę wykopać jeszcze kilka z tych co tam zostały.

[iwek]

No wiesz co niech Cię takie głupie myśli nie nachodzą,że zanudzasz tulipankami wręcz odwrotnie trzeba się nimi cieszyć zanim nie przekwitną Dobrze,że zostawiasz troszkę zdjęć na szare dni

[szarotka66]

Zdenerwowana jeśli masz taką możliwość to wykop te narcyzy, bo szkoda aby zniknęły w gąszczu trawy i chwastów. Dziś bardzo trudno kupić te zwykłe cebulowe, a szkoda, bo są najmniej problematyczne.

iwek u mnie tulipany ciągle w pełnym kwitnieniu. Późno zaczęły, a że mam różne odmiany to i kwitną po kolei. Ciągle sporo w zielonych pąkach.

Kolejna porcja zdjęć:

Queen of Night





Botaniczny Lilac Wonder



Blue Diamond



NN



Lambada



Herman Emmink



Queen of Marvel



Queensland



I takie nienazwane (jeszcze), ale przepiękne: