Papryka do gruntu. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Ja mam paliki leszczynowe i w ubiegłym roku był wbijany przy każdej sadzonce. W tym roku mam więcej papryk i nie chcę już prosić męża o wycinanie nowych :heja .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Ja mam część podpór metalowych,nierdzewnych tak,że na 1 odmianę mi starczy(2 rządki 12 szt.)
Druga odmiana będzie w jednym rządku i ok.20 szt.,więc tu zastosuję ten sposób. ;:304 ;:304
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Rozstaw palików nie może być za duży, bo zbyt obciążone będą skrajne paliki.

Ja mam w rzędzie 14 sztuk papryk i 3 paliki. Myślę, że to optymalny układ.
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Świetna sprawa ;:63 Będę kupować w tym tygodniu pręty do pomidorów i przy okazji kupię do papryk.
Długie na 50 cm wystarczą?
Pozdrawiam -Marta
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Oj, nie wystarczą . Trzeba je wbić do ziemi na jakieś 40 cm a nad ziemią powinno być z pół metra, więc w sumie około metra
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

No jasne- nie doliczyłam, że trzeba wbić ;:124 .
Dzięki :D
Pozdrawiam -Marta
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

legina pisze:AXYZ1Zważ,że te odrosty to nic innego jak nowe pędy,które walczą z pędami głównymi(te po rozwidleniu).Natomiast liście wykarmiają całość krzaka.A więc obrywając odrosty,wzmacniam pędy główne i zarazem rosnące tam owoce.A i pozostałe liście karmią tylko te właściwe.Z chwilą dojrzewania pierwszych owoców,liście do rozwidlenia są już zbędne,bo główne karmienie owoców zastępuje(ją) liść(liście) nad nimi. ;:333 ;:333
Dziękuję za wyjaśnienie. Cieszyłam się, że tak pięknie się krzewi. :cry: A czytając forum zaczęłam mieć wątpliwości.
Pozdrawiam Agnieszka
pouder
200p
200p
Posty: 351
Od: 21 sty 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Pierwszy raz zostawiłam paprykę na noc na dworze, ma być w nocy 8* czy tyle wystarczy?
pozdrawiam Karina
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Tak wytrzymają,na pewno nie zmarzną. ;:333 ;:333
pouder
200p
200p
Posty: 351
Od: 21 sty 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Dzięki a już nadopiekuńczość gnała mnie coby wstawić je do domu, to mój pierwszy rok z paprykami więc trochę się nad nimi trzęsę.
pozdrawiam Karina
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

pouder pisze:Pierwszy raz zostawiłam paprykę na noc na dworze, ma być w nocy 8* czy tyle wystarczy?
Mam paprykę od początku kwietnia w tunelu nieogrzewanym. Najzimniej odnotowane nad ranem miały 2*C i wiele nocek o kilka stopni powyżej. Jak na razie jest ok. :wit
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Moja papryka w donicach,na balkonie stoi od 23.04.Do pomieszczenia zabierałem tylko wtedy,gdy przewidywana temperatura była +5.Powyżej spokojnie się wietrzyła.Oczywiście było widać ,że może nie choruje,ale jest lekko "zmarznięta".;:333 ;:333
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Moje papryki bardziej marniały lub więdły od zbyt wysokiej temperatury i przesuszonego podłoża.Jak klapły mi to od razu dawałem je do cienia i po chwili podlewałem. Reanimowały się w ciągu około godzinki ale już tego samego dnia na słońce je nie dawałem.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

U Ciebie występuje prawdopodobnie nieregularne podlewanie.Zawsze ferdyguję rano i ewentualnie później podlewam zwykłą wodą o temperaturze zbliżonej do podłoża(powietrza). ;:333 ;:333
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Tak,nie regularnie podlewam. Raz na kilka dni i to te doniczki co są lekkie i przesuszone. Kilka razy się zdarzyło na pomidorach jak i paprykach,że na pierwszy rzut oka wyglądały na martwe ale dostały wody i odbijały w oczach. Więc staram się podlewać jak dają mi znać,że już czas :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”