Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia

[Szamanka]

Ja jeszcze nie wystawiłam, bo muszę najpierw posprzątać balkon po zimie.
Z moich 2 bugenwilli jedna ma parę zielonych listków, a druga obawiam się, że nie przeżyła...

[Xa-Mira]

Witam Wszystkich wiosennie
Nie mam miłych wiadomości chociaż bardzo bym chciała. Moja bugenwilla ciągle się "nie odzywa", coraz wyraźniej wygląda na to, że nie przetrwała zimy. Fakt, nie miała powyżej 10 stopni , co doczytałam dopiero teraz. Nie zamierzam się poddać, spróbuję jeszcze raz, warto chociaż raz zacząć od nowa dla tej przepięknej rośliny. Poszukam innego miejsca na zimę.
Nadal będę pobierała nauki, śledząc Wasze sympatyczne wątki.
Życzę Wszystkim Powodzenia

[Russski]

A jak z Waszymi bugenwillami, stoją już na zewnątrz? moja ma masę nowych liści, ale pokój jej nie służy i duża część czernieje i opada.

[Manek]

Moje od 2 tygodni,nawet już pierwsze kwiatki rosną

[Russski]

To i ja idę ze swoją
Dzięki ;)

[dagg]

Ja moją "weranduję" od kilku dni ;) dziś w nocy ma być aż 10 stopni, więc będzie nocować na balkonie wraz z dużą ilością innych zielonych

[neska133]

W domu opadły jej wszystkie liście(wiem że to z przelania), kwitnie więc ją wysadziłam do koryta na balkonie, szkoda by było gdyby odeszła.
Na pewno będzie znowu cieszyć oczy latem, w ubiegłym roku pięknie kwitła całe lato.

[lenka_e]

Witajcie ?
Mnie również zachwyciła ta roślinka ?dzisiaj kupiłam taką pnącą na 25 cm. Chciałabym jednak zrobić z niej zwisającą z balkonu. Czy wiecie może jak tego dokonać? Czy wystarczy wyjąć podpórkę?

[niesporczak]

Udało się komuś ukorzenić sadzonki w warunkach domowych???
W jaki sposób? Pomimo kilku prób nie chcą mi w wodzie wypuszczać korzonków

[emet]

Nie ma korzonków są bąble.

Pozdrawiam Emet

[basias]

Bugenwille zauroczyły mnie kilka lat temu podczas pierwszego pobytu w Egipcie, ale nie sądziłam, że w naszym klimacie można ją również uprawiać. Przed trzema laty odwiedziłam tę stronę i zdumiałam się, że jednak jest to możliwe. Zaczęłam poszukiwanie tej rośliny. W mojej okolicy nie ma sklepów, w których mogłabym ją kupić i zaczęłam poszukiwania w internecie. Pierwsze dwie- biskupi kolor kupiłam w maju 2013 na allegro. Były to małe sadzonki, które ładnie rozrosły się i udało mi się je przezimować w chłodnym pomieszczeniu - za szybko zaczęły wegetację i do wiosny zrzucały kilka razy liście, ale pięknie kwitły przez całe ubiegłoroczne lato. Wiosną w ubiegłym roku zakupiłam czerwoną, pomarańczową i miodową i dwa odcienie fioletu (przy okazji zakupów przycięłam gałązkę białej, którą ukorzeniłam w perlicie - trwało to długo, ale udało się i nawet zakwitła już w marcu). W październiku zaczęłam zastanawiać się gdzie je wszystkie przechowam, bo nie mam zbyt dużo miejsca w chłodniejszym korytarzu. I znów te dwie pierwsze wstawiłam właśnie tam, a pozostałe ustawiłam przy oknach, przy kaloryferze. Efekt - niesamowity, stojące w chłodnym pomieszczeniu zrzuciły liście , a te w pokoju przez całą zimę były pokryte liśćmi i w dodatku cały czas kwitną do tej pory. Pod koniec lutego byłam ponownie w Egipcie i postanowiłam zdobyć inne kolory. W ostatnim dniu pobytu (czwartek)pościnałam półzdrewniałe i zdrewniałe gałązki, które owinęłam w zmoczone serwetki a dopiero w sobotę zabrałam się za ich ukorzenianie - zanurzane w ukorzeniaczu typu B, do doniczki z mokrym perlitem i pod worek foliowy. Już po pięciu tygodniach korzonki zaczęły się przeciskać przed otwory w doniczce. Szok - z około 50, ukorzeniło się 29. Delikatnie wysypałam zawartość i ukorzenione sadzonki umieściłam w doniczkach z ziemią, a nieukorzenione ponownie w ukorzeniacz i do perlitu. Po dwóch tygodniach również część z nich ukorzeniła się. Teraz wszystkie te większe mam na balkonie - chciałabym wrzucić tu zdjęcia więc w wolnej chwili spróbuję to zrobić. Dzięki Ci Emet za wszystkie cenne informacje , które tu znalazłam o ukorzenianiu i pielęgnacji tych fantastycznych roślin.

[niesporczak]

Moje prezentują się tak:

duża, ok. 6 letnia (zdjęcie z zeszłego roku)


tegoroczny nabytek: pomarańczowa i czerwona (ciekawa jestem czy w tym sezonie jeszcze zdążą zakwitnąć)


Bez ukorzeniacza, w samej wodzie albo wsadzając szczepkę do ziemi nie ma możliwości jej ukorzenienia?

[Nolinka]

W wodzie na pewno się nie ukorzeni. W samej ziemi - owszem, jeśli nakryjesz roślinkę np. słoikiem. Zwiększa się wtedy wilgotność wokół roślinki.

[emet]

W wodzie tak tylko nie będzie korzonków tylko bąbelki.Gdzieś na forum były zdjęcia.

Pozdrawiam Emet

[Xa-Mira]

Mam jedno ważne pytanie do tych Osób, którym bugenville pięknie rosną, ziemię, jeżeli kupujecie gotową, to jaką, jaki nawóz, a jeżeli ktoś robi sam, to jak? Bardzo proszę o szczere wyznania. Kupiłam już nowy kwiat i nie chciałabym jej stracić