Jabłoń i zapylacze
Witam.
Trochę(może trochę więcej niż trochę)się zagapiłem...taaak Kraków zdecydowanie nie leży w "mojej"części Mazowsza....(:?).Czyli mieszkasz gdzieś pomiędzy Pomologiem a mną...jednak ofeta Poma jest nie do przebicia....(:()Pisząc klient mam na myśli-mój klient to sklepikarz,handlarz a Ty jesteś ich klientem.My(sadownicy)sprzedajemy to czego od nas żądają sklepikarze.Gdyby było więcej klientów takich jak Ty to wiele nowości by dużo szybciej zaistniało.Także mój klient mógłby bez problemów promować nowości pośród Was konsumentów.Ale...no właśnie ale,niestety większości się niechce.Ile razy człowiek się nagada,nazachwala ,że ta odmiana i taka ,i w ogóle...i często słyszymy-"panie ja tego i tak jeśc nie będę,a w ogóle to ludzie nie pytają".I kółko się zamyka.A zatem pytajcie,pytajcie,rządajcie a może coś się zmieni.Wielu sadowników jest bardzo otwartych na nowości odmianowe.
Pozdrawiam serdecznie,Krzyś.
Trochę(może trochę więcej niż trochę)się zagapiłem...taaak Kraków zdecydowanie nie leży w "mojej"części Mazowsza....(:?).Czyli mieszkasz gdzieś pomiędzy Pomologiem a mną...jednak ofeta Poma jest nie do przebicia....(:()Pisząc klient mam na myśli-mój klient to sklepikarz,handlarz a Ty jesteś ich klientem.My(sadownicy)sprzedajemy to czego od nas żądają sklepikarze.Gdyby było więcej klientów takich jak Ty to wiele nowości by dużo szybciej zaistniało.Także mój klient mógłby bez problemów promować nowości pośród Was konsumentów.Ale...no właśnie ale,niestety większości się niechce.Ile razy człowiek się nagada,nazachwala ,że ta odmiana i taka ,i w ogóle...i często słyszymy-"panie ja tego i tak jeśc nie będę,a w ogóle to ludzie nie pytają".I kółko się zamyka.A zatem pytajcie,pytajcie,rządajcie a może coś się zmieni.Wielu sadowników jest bardzo otwartych na nowości odmianowe.
Pozdrawiam serdecznie,Krzyś.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Alix ja rubinoli nie używałam nigdy do np.szarlotki.Owocuje mi w tym roku po raz trzeci i do tej pory to było po kilka jabłek dopiero w tym roku obrodziła bardzo obficie.Do tej pory jabłka te zjadałam prosto z drzewa i na nic więcej ich nie wystarczało, myślę że przy takiej różnorodności odmian typowo szarlotkowych to rubinola jest za szlachetna na ten cel.Ja używam do szarlotki tak tu skrytykowanego idareda i bardzo go sobie chwalę ,bo i rozsmaża się wspaniale i ma mało soku.
Witam serdecznie!
Chciałabym się pochwalić moimi jesiennymi zakupami;-) Zdecydowałam się na rubinole i topaz, obydwa drzewka na podkładkach karłowych M9. Wreszczcie bedę mogła się przekonać o ich smaku;-)
Krzysiu, Pomolog, jola1 - bardzo dziękuję za rady
Poniżej Topaz

a tu rubinola

Chciałabym się pochwalić moimi jesiennymi zakupami;-) Zdecydowałam się na rubinole i topaz, obydwa drzewka na podkładkach karłowych M9. Wreszczcie bedę mogła się przekonać o ich smaku;-)
Krzysiu, Pomolog, jola1 - bardzo dziękuję za rady

Poniżej Topaz

a tu rubinola

Ogródek Alix
*****************
*****************
Witam.
W Topazie,wiosną ,usuń pierwszy pęd pod przewodnikiem-za silny.Chyba,że nie przywiązujesz szczególnej wagi do kształtu korony,to możesz nie ciąć.
U nas topazy przetrzymaliśmy trochę na drzewkach.Obecnie są oczywiście nie dojrzałe ale można je jeść.Są bardzo twarde i zwięzłe,słodko-kwaśne,smakiem przypominają nieco strasze odmiany jabłek.Są natomiast dobre na szarlotkę oraz rewelacyjne do smażenia(żona robi czasem taką bazę do mięs niektórych:smażona cebula,ew inne plus smażone jabłko-nie każda odmiana się do tego nadaje-Topaz jest super).
Pozdrowienia.
Ładnie usytuowana działka,taki skłonik-super dla jabłoni.
W Topazie,wiosną ,usuń pierwszy pęd pod przewodnikiem-za silny.Chyba,że nie przywiązujesz szczególnej wagi do kształtu korony,to możesz nie ciąć.
U nas topazy przetrzymaliśmy trochę na drzewkach.Obecnie są oczywiście nie dojrzałe ale można je jeść.Są bardzo twarde i zwięzłe,słodko-kwaśne,smakiem przypominają nieco strasze odmiany jabłek.Są natomiast dobre na szarlotkę oraz rewelacyjne do smażenia(żona robi czasem taką bazę do mięs niektórych:smażona cebula,ew inne plus smażone jabłko-nie każda odmiana się do tego nadaje-Topaz jest super).
Pozdrowienia.
Ładnie usytuowana działka,taki skłonik-super dla jabłoni.
Witam Krzysztofie,
Jak zwykle fachowa rada i pełen profesjonalizm. Dziękuję
Przy okazji mam pytanie, czy można jabłonki ściółkować korą?
Jak zwykle fachowa rada i pełen profesjonalizm. Dziękuję

Przy okazji mam pytanie, czy można jabłonki ściółkować korą?
Ogródek Alix
*****************
*****************
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jabłoń i zapylacze
...letnią odmianę 'Discovery'. Co oznacza: "ma być eko"?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie

-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jabłoń i zapylacze
Często w opisach drzew owocowych piszą że nadaje się do uprawy ekologicznej
(ale to pewnie tylko opis
).A tak w ogóle co to znaczy że nie trzeba pryskać i itp. 




- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Jabłoń i zapylacze
Podejrzewam, że chodzi o "drobne" niedoskonałości na owocach, na jakie godzisz się w zamian za zero oprysków chemią.
W sklepach ze zdrową żywnością czy innych eko-sklepach marchewki czy jabłka sa mniejsze, mniej dorodne, trochę nawet parchate czy nadgryzione robaczkiem, co jest jakoby gwarancją, że żadne pozostałości śor czy nawozów sztucznych nie zostały ani na zewnątrz, ani wewnątrz produktu. Że np. drzewko samo, bez naszej ingerencji, jest w stanie wydać z siebie owoce, które z kolei my możemy, bez szkody dla siebie, z całym spokojem zjeść
W sklepach ze zdrową żywnością czy innych eko-sklepach marchewki czy jabłka sa mniejsze, mniej dorodne, trochę nawet parchate czy nadgryzione robaczkiem, co jest jakoby gwarancją, że żadne pozostałości śor czy nawozów sztucznych nie zostały ani na zewnątrz, ani wewnątrz produktu. Że np. drzewko samo, bez naszej ingerencji, jest w stanie wydać z siebie owoce, które z kolei my możemy, bez szkody dla siebie, z całym spokojem zjeść

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Jabłoń i zapylacze
Nalewka nie wyrzuci
Nalewka wcale nie jest taka wyrywna do wyrzucania, jeśli nie ma dobrego powodu. Ale z drugiej strony powód zawsze można jakiś znaleźć
Żeby nie było, że tylko off topic - Delikates - jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma

Nalewka wcale nie jest taka wyrywna do wyrzucania, jeśli nie ma dobrego powodu. Ale z drugiej strony powód zawsze można jakiś znaleźć

Żeby nie było, że tylko off topic - Delikates - jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jabłoń i zapylacze
Dla Topaza znalazłem wypowiedz w necie i są to: jabłonie Rajka, Rubinola, Rosana, Saturn. jako zapylacz.(teraz tylko szukać zapylacza
czy jest w ofercie).Ja powiem szczerzę że biorę to co chcę i nie patrzę zbytnio na zapylacze(chyba że przez przypadek się uda kupić )
