Ogród "po 30-tce" - II część
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Witaj.
Trafiłam do Ciebie bo tytuł wątku mnie zaciekawił (też jestem po trzydziestce. ) i bardzo mi się u Ciebie podoba.
Przepadam za roślinami które kwitną na niebiesko a u Ciebie wypatrzyłam ich sporo, do tego ta cudna magnolia, hosty, żurawki, tulipany, szczególnie ten różowy pofalowany i ten z listkami variegata no i kotek, słodziaczek był, bo teraz to dostojne chłopicho z niego.
A to zdjęcie na tym modrzewiu...padłam ze śmiechu.
Trafiłam do Ciebie bo tytuł wątku mnie zaciekawił (też jestem po trzydziestce. ) i bardzo mi się u Ciebie podoba.
Przepadam za roślinami które kwitną na niebiesko a u Ciebie wypatrzyłam ich sporo, do tego ta cudna magnolia, hosty, żurawki, tulipany, szczególnie ten różowy pofalowany i ten z listkami variegata no i kotek, słodziaczek był, bo teraz to dostojne chłopicho z niego.
A to zdjęcie na tym modrzewiu...padłam ze śmiechu.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu - po pierwsze, nie musisz się od niczego odzwyczajać, bo zamierzam nadal Cię nawiedzać w wątkuPulpa222 pisze:... wiem, że czasem ciężko jest cokolwiek pisać, ale też przyzwyczaiłam się do wpisów. No cóż, tak samo można się odzwyczaić .
Dzięki, że wpadłaś, to wyjaśnisz mi, jakim sposobem, urosły mojej tillandsii baileyi takie korzonki
A po drugie, co tu jest do tłumaczenia, że Twoja T. baileyi ma cudne, soczyste korzonki
Dobrze się nią opiekujesz, zapewniłaś jej pewnie idealne warunki, więc chce się przytwierdzić tam na stałe,
żeby jej nikt nie mógł już oderwać
Gratuluję dobrej ręki
A czy to może ta z ostatniej wyprawy do Drezna czy jakaś inna ?
Konkretnie pytam o to, po jakim czasie od zakupu zaczęła u Ciebie wypuszczać korzonki.
Moje jakieś leniwe są, korzeni nowych nie wypuszczają
Ale za to idą w młode
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
nena08 - ślimak na azalii, nie sądziłam, że to też jedzą .
Ta Twoja hosta jest bardzo ładna i rozjaśnia rabatę; poza tym jest wytrzymała .
Trzymam kciuki za dzisiejszą noc - ma być najzimniej .
anetta - witam nowego gościa . Cieszę się, że Ci się podoba, a kolor niebieski to dopiero będzie - mam do wsadzenia 9 szt ostróżek w różnych odcieniach niebieskiego i fioletu . W tym roku mam 'fazę' na wysokie rośliny.
ewa321 - to stwierdzenie ogólne. Co do Ciebie, to mam nadzieję, że czasem się odezwiesz(jak się zatrzymasz ). Przecież Ty ciągle jesteś w ruchu .
Ta tillandsia faktycznie z Drezna, ale tylko ona ma korzonki. Nawet fajnie to wygląda . Ma pęd kwiatowy, tylko nie wiem, czy nie podsechł. Popatrz, na górze usycha pęd, na dole rosną zieloniutkie korzonki - prawidłowość?.
Teraz kombinuję, w jaki sposób wystawić je na dwór. Może pokaż tę swoją 'kratownicę' . Schowaj 'lenia' na chwilę i porób kilka zdjęć .
świerk kaukaski "Aurea" - jeszcze nie ma żółciutkich przyrostów
[/url]
Ta Twoja hosta jest bardzo ładna i rozjaśnia rabatę; poza tym jest wytrzymała .
Trzymam kciuki za dzisiejszą noc - ma być najzimniej .
anetta - witam nowego gościa . Cieszę się, że Ci się podoba, a kolor niebieski to dopiero będzie - mam do wsadzenia 9 szt ostróżek w różnych odcieniach niebieskiego i fioletu . W tym roku mam 'fazę' na wysokie rośliny.
ewa321 - to stwierdzenie ogólne. Co do Ciebie, to mam nadzieję, że czasem się odezwiesz(jak się zatrzymasz ). Przecież Ty ciągle jesteś w ruchu .
Ta tillandsia faktycznie z Drezna, ale tylko ona ma korzonki. Nawet fajnie to wygląda . Ma pęd kwiatowy, tylko nie wiem, czy nie podsechł. Popatrz, na górze usycha pęd, na dole rosną zieloniutkie korzonki - prawidłowość?.
Teraz kombinuję, w jaki sposób wystawić je na dwór. Może pokaż tę swoją 'kratownicę' . Schowaj 'lenia' na chwilę i porób kilka zdjęć .
świerk kaukaski "Aurea" - jeszcze nie ma żółciutkich przyrostów
[/url]
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, bardzo ładnie kokoryczka komponuje się wśród innych roślin. Czy ona jest ekspansywna?
Planuję posadzić ale nie wiem czy warto. Żeby z nią potem walk nie toczyć...
Planuję posadzić ale nie wiem czy warto. Żeby z nią potem walk nie toczyć...
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Witaj czarownico , kokoryczkę wg mnie warto posadzić - miejsca masz przecież dość i do Twojego lasu pasuje. Nie za mocno się rozrasta, a za jakiś czas pomyślisz, czy nie za gęsto . Ja lubię takie 'połacie' jednorodnych bylin .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu - przyjmuję reprymendę z pokorą, bo słusznie się mi oberwało
I obiecuję, że wstawię fotki ... wkrótce
Tak myślałam, że ta pięknie ukorzeniona to 'niemka'.
Wszystkie moje maluszki z niemieckiego sklepu rosną radośnie i bezproblemowo,
nawet jeden wypuścił młode
Dlatego liczę, że ta Twoja-moja bulboska 'niemka' nie zejdzie mi po kwitnieniu
Poza tym podziwiam Twoje śliczne żurawki i różowe szyszki na świerku kaukaskim
I podziwiam też ład i porządek jaki u Ciebie w ogródku panuje
Jak Ty całość ogrodową ogarniasz, to nie wiem - tym bardziej wieeelki szacun
I obiecuję, że wstawię fotki ... wkrótce
Tak myślałam, że ta pięknie ukorzeniona to 'niemka'.
Wszystkie moje maluszki z niemieckiego sklepu rosną radośnie i bezproblemowo,
nawet jeden wypuścił młode
Dlatego liczę, że ta Twoja-moja bulboska 'niemka' nie zejdzie mi po kwitnieniu
Poza tym podziwiam Twoje śliczne żurawki i różowe szyszki na świerku kaukaskim
I podziwiam też ład i porządek jaki u Ciebie w ogródku panuje
Jak Ty całość ogrodową ogarniasz, to nie wiem - tym bardziej wieeelki szacun
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Wyszłam do ogrodu, ale jest zimno i wróciłam do ciepełka . Wiem, że jesteś fanką żurawek, ale o ile dobrze pamiętam, to też masz kilka . Co do ładu i porządku, to pisząc takie słowa, musisz coś ode mnie chcieć , bo wcale nie jest tak 'kolorowo' . Ale i tak lepiej niż w domu, to muszę przyznać . Pracę w ogrodzie traktuję, jak rozrywkę. A jeszcze, jak coś wymyślę, żeby pozmieniać, to dobrze, że rośliny nie mogą mówić, bo by wrzeszczały na mnie, że je ciągle tarmoszę .
Szkoda, ze nie można przekazać zapachu, ale ten bez pachnie obłędnie .
Jeszcze nie posiałam trawy w tych kratkach, ale to "wyższa szkoła jazdy" przy moich psach . Ale będzie trawka, będzie .
następny kwiatek w butzii
zgubiłam nazwę - i kartkową i w głowie, ratunku!
bulbosa nie kwitła, ale się wzięła za macierzyństwo
Szkoda, ze nie można przekazać zapachu, ale ten bez pachnie obłędnie .
Jeszcze nie posiałam trawy w tych kratkach, ale to "wyższa szkoła jazdy" przy moich psach . Ale będzie trawka, będzie .
następny kwiatek w butzii
zgubiłam nazwę - i kartkową i w głowie, ratunku!
bulbosa nie kwitła, ale się wzięła za macierzyństwo
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, pozwól że sobię zrymuję: twoje rabaty - moje klimaty. Te nasadzenia pod drzewami z żurawek, brunner i trawek (znów mi się rymnęło) to miód na moje serce. Bardzo ładnie to urządziłaś. I te półcienie, zakrętasy
I świerk cudny z tymi końcówkami
A bzy to już w ogóle Ja jeszcze ich nie mam, dopieor się zbierają.
Miłej sobotki i niedzielki
I świerk cudny z tymi końcówkami
A bzy to już w ogóle Ja jeszcze ich nie mam, dopieor się zbierają.
Miłej sobotki i niedzielki
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu i ja jestem,zaglądam,podziwiam i wzdycham do widoków,które nam pokazujeszPulpa222 pisze:... mój "elektorat" coraz mniejszy, ale nic to, ważne, że wierny . I tak będę wstawiać 'obrazki'
Tylko chwalić nie ma kiedy Teraz na przykład,w tej chwili siedzę w fotelu,z nogami na pufie,laptopem na kolanach i talerzem z na biegu zrobionym byle jakim obiadem na piersiach..a do tego Persi gryzie mnie w stopy...no i tak sobie siedząc jem i piszę do Ciebie A za chwilę lecę robić swoje.
Pozdrawiam Amelia
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Wandziu - deszcz mnie wygnał z ogrodu, bo co jakiś czas sobie pokropi, a pod moimi drzewami i tak sucho .
Muszę się przyznać bez bicia, że przez FO, bardzo się przejęłam ogrodem i nieźle od ub. roku 'nawywijałam'. Moje dwie przyjaciółki z pięknymi ogrodami nie dały rady, żeby mnie zmusić do zmian, ale namawiały ciągle na forum i ... zadziałało .Aż zaniemówiły ( a to prawie niemożliwe ), że ja tak pracowita raptem się zrobiłam.
Ostatnio "byłam wizytowana" i dostałam pochwałę . Oj za to gadanie, mi się dostanie . Też zaczynam rymować; to zaraźliwe?.
Trawy wysadzam dopiero od ub. roku, bo wcześniej byłam na nie, po prostu 'ślepa' .
Bez mam tylko ten jeden i to dlatego, że stał w donicy biedny u kogoś przy płocie, bo był do wyrzucenia. Dwa lata nie kwitł, ale teraz sobie 'odbija'. Powinnam go jakoś przyciąć, ale muszę popytać, jak .
Bardzo stary klon, ale bezobsługowy, oczywiście poza "strzyżeniem" - już czas
Moje kolorki
Hosta Niagara Falls... jeszcze 'rośnie'
AmeliaL - Amelko, Ty masz u mnie 'specjalne' fory, z uwagi na zakres Twojej pracy i samą pracowitość .
Już Ci pisałam kiedyś, że chyba bym od tego ogromu pracy, uciekła gdzieś w świat .
Moje 'fotogeniczne' żurawki
Muszę się przyznać bez bicia, że przez FO, bardzo się przejęłam ogrodem i nieźle od ub. roku 'nawywijałam'. Moje dwie przyjaciółki z pięknymi ogrodami nie dały rady, żeby mnie zmusić do zmian, ale namawiały ciągle na forum i ... zadziałało .Aż zaniemówiły ( a to prawie niemożliwe ), że ja tak pracowita raptem się zrobiłam.
Ostatnio "byłam wizytowana" i dostałam pochwałę . Oj za to gadanie, mi się dostanie . Też zaczynam rymować; to zaraźliwe?.
Trawy wysadzam dopiero od ub. roku, bo wcześniej byłam na nie, po prostu 'ślepa' .
Bez mam tylko ten jeden i to dlatego, że stał w donicy biedny u kogoś przy płocie, bo był do wyrzucenia. Dwa lata nie kwitł, ale teraz sobie 'odbija'. Powinnam go jakoś przyciąć, ale muszę popytać, jak .
Bardzo stary klon, ale bezobsługowy, oczywiście poza "strzyżeniem" - już czas
Moje kolorki
Hosta Niagara Falls... jeszcze 'rośnie'
AmeliaL - Amelko, Ty masz u mnie 'specjalne' fory, z uwagi na zakres Twojej pracy i samą pracowitość .
Już Ci pisałam kiedyś, że chyba bym od tego ogromu pracy, uciekła gdzieś w świat .
Moje 'fotogeniczne' żurawki
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu cudny ogród z przyjemnością oglądam zdjęcia .
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
O tak! Będę podziwiać te niebieskości ostróżkowe na pewno! A teraz wpadł mi w oko ten "stary" klon, hosta i szyszeczki różowe
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Gieniu - na ostatnim zdjęciu we wpisie z szyszkami świerka kaukaskiego (dzisiaj rano), jest ciemiernik od Ciebie, na honorowym miejscu . Pozdrawia Cię ze zdjęcia i mówi, że ma dobrą miejscówkę .
Posadziłam dzisiaj cynie i trochę tytoniu leśnego. Piszę trochę, bo sadzonek mam ogromną ilość i obdzielam już sąsiadki . Zapach będzie na całej uliczce . Nie wygląda, żeby w nocy był przymrozek. W razie czego, jeszcze jedna paleta jest w domu .
Powiedz mi, co się stało temu ciemiernikowi?. Słowo, że sterydów mu nie dawałam . Czy mógł 'załapać' obornika od piwonii?. Ale żeby aż tak - przecież te liście, są co najmniej 2-3 razy większe, niż normalne .
Czekam, kwitnij
anetta - z hostami, to ja się nawet nie 'rozgrzałam'; jest ich trochę . A klon mam jeszcze żółciutki, ale go nie ostrzygłam i niewyględny jest do fotografii .
dopiero na zdjęciu zobaczyłam, ile będzie szyszek; oszalał, czy co? .
te woskowe tulipany stoją, jak 'woskowe'
Posadziłam dzisiaj cynie i trochę tytoniu leśnego. Piszę trochę, bo sadzonek mam ogromną ilość i obdzielam już sąsiadki . Zapach będzie na całej uliczce . Nie wygląda, żeby w nocy był przymrozek. W razie czego, jeszcze jedna paleta jest w domu .
Powiedz mi, co się stało temu ciemiernikowi?. Słowo, że sterydów mu nie dawałam . Czy mógł 'załapać' obornika od piwonii?. Ale żeby aż tak - przecież te liście, są co najmniej 2-3 razy większe, niż normalne .
Czekam, kwitnij
anetta - z hostami, to ja się nawet nie 'rozgrzałam'; jest ich trochę . A klon mam jeszcze żółciutki, ale go nie ostrzygłam i niewyględny jest do fotografii .
dopiero na zdjęciu zobaczyłam, ile będzie szyszek; oszalał, czy co? .
te woskowe tulipany stoją, jak 'woskowe'
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych