Fiołki afrykańskie i ja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Śliczne fiołeczki Będę tu częstym gościem, bo także kolekcjonuje te cudne roślinki. Przyjaciółka Panny Młodej jest urocza.
Miłego dnia.
Miłego dnia.
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Jadviga,
dziękuję za zdjęcie porównawcze ;) Od razu widać jakimi olbrzymami potrafią być te rosyjskie odmiany Muszę się przyjrzeć tym odmianom o dużych kwiatach. Wyglądają pięknie i okazale
Sunkissed Rose ma świetne kolory. Jeszcze nie widziałam u nikogo żółtego fiołka. Czy on szybko zakwitł?
Co do fiołka "pięknego nieznajomego", to mam podobnego. W tym roku ma więcej różu, ale czasami zakwitnie identycznie jak Twój. Nie uważam swojego fiołka za odmianowego, raczej jest kundelkiem, ale pierwszym w kolekcji i mam do niego sentyment
EK Krovavaya Orkhidea (Krwawa Orchidea) ładnie się prezentuje Ja czekam na swoje czerwoności
dziękuję za zdjęcie porównawcze ;) Od razu widać jakimi olbrzymami potrafią być te rosyjskie odmiany Muszę się przyjrzeć tym odmianom o dużych kwiatach. Wyglądają pięknie i okazale
Sunkissed Rose ma świetne kolory. Jeszcze nie widziałam u nikogo żółtego fiołka. Czy on szybko zakwitł?
Co do fiołka "pięknego nieznajomego", to mam podobnego. W tym roku ma więcej różu, ale czasami zakwitnie identycznie jak Twój. Nie uważam swojego fiołka za odmianowego, raczej jest kundelkiem, ale pierwszym w kolekcji i mam do niego sentyment
EK Krovavaya Orkhidea (Krwawa Orchidea) ładnie się prezentuje Ja czekam na swoje czerwoności
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Żółte fiołki są tak rzadko spotykane ponieważ u sępolii nie ma żółtego pigmentu Jeśli się już takowe pojawią to ich kolor jest zmieszany z innym- czyli tak jak w tym przypadku. Które to jego kwitnienie? Czytałam, że do czwartego kolor żółty jest najlepiej widoczny.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Anka 159, dziękuję za odwiedziny i serdecznie zapraszam do kolejnych
A jakie masz czerwone fiołki?
Melaso, Sunkissed Rose zakwitł w takim samym tempie, co większość fiołków, nie czekałam na niego zbyt długo. Jeśli chodzi o Nieznajomego, to - jak wyjaśniłam u specjalistów na stronie rosyjskiej - jest to Rosemary (Fisher). Nie może to być po prostu kundelek, bo hodowałam go z liścia, kupionego razem z innymi liśćmi fiołków odmianowych, z tego samego źródła. Ale nie jest to odmiana oficjalnie zarejestrowana, widocznie jest traktowana po prostu jako sport. Nieważne, bo fiołeczek podoba mi się, chciałam tylko znać jego nazwę.Melasa pisze:Jadviga,
dziękuję za zdjęcie porównawcze ;) Od razu widać jakimi olbrzymami potrafią być te rosyjskie odmiany Muszę się przyjrzeć tym odmianom o dużych kwiatach. Wyglądają pięknie i okazale
Sunkissed Rose ma świetne kolory. Jeszcze nie widziałam u nikogo żółtego fiołka. Czy on szybko zakwitł?
Co do fiołka "pięknego nieznajomego", to mam podobnego. W tym roku ma więcej różu, ale czasami zakwitnie identycznie jak Twój. Nie uważam swojego fiołka za odmianowego, raczej jest kundelkiem, ale pierwszym w kolekcji i mam do niego sentyment
EK Krovavaya Orkhidea (Krwawa Orchidea) ładnie się prezentuje Ja czekam na swoje czerwoności
A jakie masz czerwone fiołki?
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Anka 159, dziękuję za odwiedziny i serdecznie zapraszam do kolejnych
Melaso, Sunkissed Rose zakwitł w takim samym tempie, co większość fiołków, nie czekałam na niego zbyt długo. Jeśli chodzi o Nieznajomego, to - jak wyjaśniłam u specjalistów na stronie rosyjskiej - jest to Rosemary (Fisher). Nie może to być po prostu kundelek, bo hodowałam go z liścia, kupionego razem z innymi liśćmi fiołków odmianowych, z tego samego źródła. Ale nie jest to odmiana oficjalnie zarejestrowana, widocznie jest traktowana po prostu jako sport. Nieważne, bo fiołeczek podoba mi się, chciałam tylko znać jego nazwę.
A jakie masz czerwone fiołki?
Chcę jeszcze podzielić się swoją radością, bo kwitnie mi Lunar Lily White
Melaso, Sunkissed Rose zakwitł w takim samym tempie, co większość fiołków, nie czekałam na niego zbyt długo. Jeśli chodzi o Nieznajomego, to - jak wyjaśniłam u specjalistów na stronie rosyjskiej - jest to Rosemary (Fisher). Nie może to być po prostu kundelek, bo hodowałam go z liścia, kupionego razem z innymi liśćmi fiołków odmianowych, z tego samego źródła. Ale nie jest to odmiana oficjalnie zarejestrowana, widocznie jest traktowana po prostu jako sport. Nieważne, bo fiołeczek podoba mi się, chciałam tylko znać jego nazwę.
A jakie masz czerwone fiołki?
Chcę jeszcze podzielić się swoją radością, bo kwitnie mi Lunar Lily White
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Jagódko, piękne te fiołasy
A Lunar Lily na tym zdjęciu wygląda jakby nie był w ziemi, tylko taki zawieszony w czasoprzestrzeni
A Lunar Lily na tym zdjęciu wygląda jakby nie był w ziemi, tylko taki zawieszony w czasoprzestrzeni
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Doskonale rozumiem radość z powodu kwitnienia Zwłaszcza tak pięknego
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Jadviga,
pytam jak szybko zakwitł Ci ten Sunkissed Rose, bo wydawało mi się, że fiołek o takim zestawieniu kolorystycznym może się ociągać. U mnie tak z czerwonymi właśnie jest. Czerwone odmiany mam dwie: Tańczący Płomień oraz Powwow. Tańczący Płomień wypuścił jedną sadzonkę czerwoną, a resztę to sporty. On nawet w miarę szybko zakwitł i gdyby nie ta ilość sportów, to byłoby ok. Natomiast na pąki Powwow czekałam 3 lata!!
Fajnie, że udało Ci się odnaleźć nazwę dla swojego Nieznajomego Mój kundelek możliwe, że jest jakąś odmianą, bo skradziony był dość zafiołkowanej pani, ale ja go traktuję jako kundelka i tak podaję w świat.
Lunar Lily White śliczny! Czy on jest duży? Czy to wersja raczej miniaturowa? Chyba go gdzieś poszukam i poczytam o nim
pytam jak szybko zakwitł Ci ten Sunkissed Rose, bo wydawało mi się, że fiołek o takim zestawieniu kolorystycznym może się ociągać. U mnie tak z czerwonymi właśnie jest. Czerwone odmiany mam dwie: Tańczący Płomień oraz Powwow. Tańczący Płomień wypuścił jedną sadzonkę czerwoną, a resztę to sporty. On nawet w miarę szybko zakwitł i gdyby nie ta ilość sportów, to byłoby ok. Natomiast na pąki Powwow czekałam 3 lata!!
Fajnie, że udało Ci się odnaleźć nazwę dla swojego Nieznajomego Mój kundelek możliwe, że jest jakąś odmianą, bo skradziony był dość zafiołkowanej pani, ale ja go traktuję jako kundelka i tak podaję w świat.
Lunar Lily White śliczny! Czy on jest duży? Czy to wersja raczej miniaturowa? Chyba go gdzieś poszukam i poczytam o nim
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Myszko Paulino, Tryamour, Melaso, witam W imieniu fiołków dziękuję za pochwały
Melaso, Lunar Lily White jest półminiaturką, w porównaniu z innymi całkiem niewielki. Zajrzałam do internetu - Twój Powwow z nakrapionymi brzega listków i Tańczący Płomień na Twoim wątku - piękne
Ja obecnie jestem w stadium zastanawiania się, które fiołki będę hodować, a z których zrezygnuję. Niestety, brak miejsca bardzo ogranicza możliwości. Ale czerwoności zachowam sobie na pewno
Jeśli chodzi o tempo, w jakim fiołki zaczynają kwitnąć, to jest bardzo różne. Ogólnie mogę powiedzieć, że moim bardzo pomogło założenie knotów i ustawienie pod świetlówkami. Ożyły błyskawicznie i zaczęły rosnąć i wypuszczać pączki. Ale nawet w takich ulepszonych warunkach niektóre są leniwe. Ciągle nie kwitnie mi np. Private Dancer i Strana Elfow. A i Gercoginia przetestowała moją cierpliwość. Pączki pojawiły się dopiero teraz czyli po jakimś półtora roku od wsadzenia liścia.
Pięknie kwitnie Ci Svadebnyj Bukiet. Mnie niestety wyrósł sport... O taki:
Melaso, Lunar Lily White jest półminiaturką, w porównaniu z innymi całkiem niewielki. Zajrzałam do internetu - Twój Powwow z nakrapionymi brzega listków i Tańczący Płomień na Twoim wątku - piękne
Ja obecnie jestem w stadium zastanawiania się, które fiołki będę hodować, a z których zrezygnuję. Niestety, brak miejsca bardzo ogranicza możliwości. Ale czerwoności zachowam sobie na pewno
Jeśli chodzi o tempo, w jakim fiołki zaczynają kwitnąć, to jest bardzo różne. Ogólnie mogę powiedzieć, że moim bardzo pomogło założenie knotów i ustawienie pod świetlówkami. Ożyły błyskawicznie i zaczęły rosnąć i wypuszczać pączki. Ale nawet w takich ulepszonych warunkach niektóre są leniwe. Ciągle nie kwitnie mi np. Private Dancer i Strana Elfow. A i Gercoginia przetestowała moją cierpliwość. Pączki pojawiły się dopiero teraz czyli po jakimś półtora roku od wsadzenia liścia.
Pięknie kwitnie Ci Svadebnyj Bukiet. Mnie niestety wyrósł sport... O taki:
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Nietuzinkowe te Twoje odmiany ale kwitną pięknie,gratuluję.
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Witam Wiera i dziękuję
Jeszcze Starry Night Blue (Sorano)
Jeszcze Starry Night Blue (Sorano)
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Witaj Jadziu
Ślicznie tu u Ciebie , no i Starry Night Blue jest cudowny.
Ja zaczęłam jakiś rok temu kupiłam kilkanaście liści i głupia myslałam że zapamiętam nazwy bo w zeszyciku ponotowałam a teraz jak urosły sadzonki to mam ćwieka z rozszyfrowaniem co jest co czekam na kwiaty by postawić diagnozę co jest co
Jakby co to będę prosiła o pomoc
Następne zakupy już byłam mądrzejsza
U mnie Bukiet Ślubny obrodził 9 sadzonkami i chyba cztery zostawiłam bo bardzo mi się podoba ta odmiana
Ślicznie tu u Ciebie , no i Starry Night Blue jest cudowny.
Ja zaczęłam jakiś rok temu kupiłam kilkanaście liści i głupia myslałam że zapamiętam nazwy bo w zeszyciku ponotowałam a teraz jak urosły sadzonki to mam ćwieka z rozszyfrowaniem co jest co czekam na kwiaty by postawić diagnozę co jest co
Jakby co to będę prosiła o pomoc
Następne zakupy już byłam mądrzejsza
U mnie Bukiet Ślubny obrodził 9 sadzonkami i chyba cztery zostawiłam bo bardzo mi się podoba ta odmiana
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Dzień dobry, Ulu,
Na zakwitnięcie Starry Night Blue dość długo czekałam, ale myślę, że to dlatego, że dość długo nie zapewniałam mu dobrych warunków.
Jeśli kupiłaś sporo liści, to nic dziwnego, że nie zapamiętałaś, który jest który. Ale jeśli masz dalej ten spis i fiołeczki Ci zakwitną, to na pewno będzie można ustalić ich odmiany. Damy radę Chyba, że trafi się jakiś sport, wtedy to już tylko metodą eliminacji...
Ja przy sadzeniu i każdym przesadzaniu podpisuję kolejne kubeczki czy też doniczki. Drukuję etykietki w excelu, wycinam i przyklejam za pomocą taśmy klejącej.
Bukiet Ślubny mnie rozczarował, ale ta odmiana bardzo mi się podoba i zamierzam jeszcze ją sobie zaprowadzić
Na razie zaczęłam Wielkie Przesadzanie Robię to standardowo, tak, jak opisuje Illonka na swoim wątku: knot, styropian, mieszanka ziemi z perlitem w stosunku 2:1. Kwiatki nie narzekają
Zakwitła mi moja jedyna miniaturka Pokazywałam ją już w zestawie z innymi fiołkami, ale zasługuje na portret osobisty
Sorano - Midnight Rascal
Na zakwitnięcie Starry Night Blue dość długo czekałam, ale myślę, że to dlatego, że dość długo nie zapewniałam mu dobrych warunków.
Jeśli kupiłaś sporo liści, to nic dziwnego, że nie zapamiętałaś, który jest który. Ale jeśli masz dalej ten spis i fiołeczki Ci zakwitną, to na pewno będzie można ustalić ich odmiany. Damy radę Chyba, że trafi się jakiś sport, wtedy to już tylko metodą eliminacji...
Ja przy sadzeniu i każdym przesadzaniu podpisuję kolejne kubeczki czy też doniczki. Drukuję etykietki w excelu, wycinam i przyklejam za pomocą taśmy klejącej.
Bukiet Ślubny mnie rozczarował, ale ta odmiana bardzo mi się podoba i zamierzam jeszcze ją sobie zaprowadzić
Na razie zaczęłam Wielkie Przesadzanie Robię to standardowo, tak, jak opisuje Illonka na swoim wątku: knot, styropian, mieszanka ziemi z perlitem w stosunku 2:1. Kwiatki nie narzekają
Zakwitła mi moja jedyna miniaturka Pokazywałam ją już w zestawie z innymi fiołkami, ale zasługuje na portret osobisty
Sorano - Midnight Rascal
- MagdaB2701
- 200p
- Posty: 414
- Od: 26 cze 2013, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Witam,przeczytałam tytuł wątku i zajrzałam,bo mnie też troszkę ostatnio "zafiołkowało" kwitnących egzemplarzy mam nie wiele,za to ukorzenionych listków z 30,ale czy wszystkie wyrosną na kwitnące roślinki,to nie pewne,czas pokarze.
U Ciebie śliczne kwitnienia,każdy piękny więc nie ma co wyróżniać Lunar Lili White-bardzo delikatna , Svadebnyj Bukiet,mimo że sport to i tak ładny.
U Ciebie śliczne kwitnienia,każdy piękny więc nie ma co wyróżniać Lunar Lili White-bardzo delikatna , Svadebnyj Bukiet,mimo że sport to i tak ładny.
Re: Fiołki afrykańskie i ja
Jadziu ja będę w połowie czerwca w domu to Ci wyslę Bukiet ślubny tylko mi się w czerwcu przypomnij . Muszę trochę zrobić miejsca a tego fiołka to mam w nadmiarze już podrośniętego
Teraz to i ja mądra jestem podpisuję wszystko jak tylko się da nawet dwukrotnie
Mnie Bukiet ślubny zauroczył no i Madżenda od Ilonki ona jest cudowna
Twoja Starry Night Blue Sorano też jest śliczna
Teraz to i ja mądra jestem podpisuję wszystko jak tylko się da nawet dwukrotnie
Mnie Bukiet ślubny zauroczył no i Madżenda od Ilonki ona jest cudowna
Twoja Starry Night Blue Sorano też jest śliczna