Anulu , Dzięki . Praktycznie codziennie tam jesteśmy , co nieco się zrobi i działka coraz ładniejsza. Trwa to nieco za długo , ale po co pośpiech , skończymy i co dalej robić

Lubisz wszystko , tak jak wszyscy ''dotknięci'' tą przypadłością
Aninko , dziękuje , miło że wpadłaś.
Krysiu . dzięki. To co pokazałem , to rabaty iglakowe . Rośliny kupowane w sumie przypadkowo i ''na siłę'' komponowane, ale wyszło w sumie nieźle. Od ogrodzenia posadzone tujki , jak niektórzy je nazywają ''badziewie''. Może i tak , ale dla mnie to konieczność. Spełniają kilka zadań , wygwizdów , wiec chronią od wiatru , tworzą tło dla kwitnących roślin i zasłaniają od wścibskich . Wokół teren otwarty , wygwizdów i warto zrobić solidną osłonę. Szmaragdy są w miarę odporne na choroby , nie przemarzają i nie trzeba ich wiązać na zimę. To nie jest Krysiu działka ROD. Dostaliśmy z bratem 16 arów , po połowie. Ogrodzone tylko po zewnątrz.
Jolu , ten kawał , nie przy domu , 5 km. muszę dojechać. ale nie aż tak daleko , nawet rowerkiem można przypedałować. A takie sąsiedztwo dobre . Po co dwa grille rozpalać , jak można jeden
Dorotko , dzięki . W ciągu ostatnich 4 lat zmieniło się i to dużo ,, co tu mówić , z zaniedbanej działki zrobiliśmy wspólnie coś co można już publicznie pokazać. Chciałbym jeszcze dalej tak odważnie sfocić i wrzucić na FO. Nie tylko pojedyncze rośliny czy małe grupki. Na razie prace w toku , ale duża część już zrobiona. Pierwsze liliowce już w pąkach. Te wczesne , ale początek jest.
Kolorowe fotki
Azalia Japońska
Bożykwiat , kilkuletnia roślina . Teraz już ''ma co pokazać''
