Papryka do gruntu. Część 5
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dziś robiłem podgląd swojej papryki.Na razie jest w porządku.Jeszcze ta dzisiejsza nocka.Planuję włókninę pozostawić na okres 3 tygodnie.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ufff przymrozek moje papryczki ominął. Ale trochę zbiedniały. Zahartowane już są, teraz upały przyjdą to podleję nawozem i powinny zabierać się za wzrost.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
W zupełności wystarczą.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dzękuję
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Irek obstawiam, że ślimaki bezskorupowe Ci je obgryzły
Pozdrawiam Kaśka
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dokładnie w foliaku one zimują i składają jajka, na wiosnę żerują, jak wysadzasz warzywa powinieneś posypać środkiem przeciw ślimakom, one te młode pędy lubią najbardziej.minia821 pisze:Irek obstawiam, że ślimaki bezskorupowe Ci je obgryzły
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
To wg mnie nie ślimaki, a wysedzenie papryk, w zbyt bliskim kontakcie z nawozem/obornikem. Te zwinięte i uschnięte brzgi liści oraz spalony stożek wzrostu o tym wskazuje.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
u mnie jest podobnie z paprykami tylko papryki są w gruncie ale czubki papryk są podobnie jak pod folią zjedzone ?
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Na bank ślimaki !
Moje 2 sadzonki wyglądały podobnie. Wyciąnęłam je z ziemi, wsadziłam do litrowych wiaderek. Aktualnie są na balkonie i pomału sie regenerują tzn. wypuszczają nowe pęy w kątach liści. Z pewnością opóźni to znacznie owocowanie i ilość plonu będzie mniejsza ale ratuję za wszelką cenę, bo to odmiany, na których bardzo mi zależało.
Moje 2 sadzonki wyglądały podobnie. Wyciąnęłam je z ziemi, wsadziłam do litrowych wiaderek. Aktualnie są na balkonie i pomału sie regenerują tzn. wypuszczają nowe pęy w kątach liści. Z pewnością opóźni to znacznie owocowanie i ilość plonu będzie mniejsza ale ratuję za wszelką cenę, bo to odmiany, na których bardzo mi zależało.
Pozdrawiam, Marta.
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Te ślimaki to jakieś sprintery są. Wspiąć się na sam czubek papryki, pojeść , zejść i jeszcze schować się. A noce są już krótkie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Te ślimaki, to jakiś śliski temat. Nie jestem co do tego przekonany.