Borówka amerykańska - 6 cz
- niczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 29 kwie 2015, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Hmm przycinałam go, ale nie wiem czy dobrze. Po prostu każdą gałązkę przecięłam tak, żeby zostało po ok 7-8 oczek. Natomiast im więcej czytam forum i oglądam filmiki o przycinaniu to wiem, że powinno się raczej wyciąć całe najstarsze pędy przy ziemi i zostawić z 8 młodszych, prawda?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
niczka no i masz prawdopodobnie odpowiedź dlaczego ma tak gęsto kwiatów i mało liści (zbytnio zagęściłaś krzak i to spowodowało zdrobnienie kwiatu i liścia). Ale alfą i omegą nie jestem, mogę się również po części mylić, zobaczymy co bardziej doświadczeni napiszą w tym temacie
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
zobaczcie na to Choroby i uprawa profesjonalnie Od razu ściąga się pdf.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... DtU-Ol5Lnw
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... DtU-Ol5Lnw
- niczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 29 kwie 2015, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dzięki za linka, ważne informacje! Może wczesną wiosną wytnę jeden gruby pęd, a za 2 lata drugi. Ha!
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Kurde coś mi zżera coraz bardziej liście Borówki. Zrobiłem oprysk na mszycę bo zauważyłem małe robaczki ze skrzydłami - chyba mszyca. Część zdechła ale wiedzę, że nowe się pojawiły. Jakieś rady? Zdjęcie zjadania liści zamieściłem we wcześniejszym poście. Oczywiście aktualnie jest to w bardziej zaawansowanym stadium. Poniżej załącznik. Dodam, że obok mam posadzoną borówkę innej odmiany i nic się nie dzieje. Cą te robaczki ze skrzydłami lecz nie widać ubytków w liściach.
http://www.img.pl/cljh
http://www.img.pl/cljh
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Sztuczka piękne ...ale co to za plamy na łodydze Bluecrop'a?
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
O kurcze, nie mam pojęcia. Może ktoś się spotkał z czymś takim? Nie zwróciłam na to wcześniej szczególnej uwagi.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Mi coś przygryza pędy, przez co padają ostatnie listki. Ki piernik i dlaczego zamiast żreć liście to łodyżki zielone wsuwa? ;(
Piotrek
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Wygląda to na zgorzel pędów borówki, coś podobnego było już np. tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=210 . W dokumencie przytoczonym przez dolores10 też jest o tej chorobie mowa.Sztuczka pisze:O kurcze, nie mam pojęcia. Może ktoś się spotkał z czymś takim? Nie zwróciłam na to wcześniej szczególnej uwagi.
pozdrawiam Mariola
bynajmniej to nie przynajmniej!
bynajmniej to nie przynajmniej!
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dzięki. Super praca. Szkoda że nie dogrzebałam się do niej przed sadzeniem ale mam nadzieję że mimo to nie zrobiłam wiele błędów. Jedno co wiem to, to że mam mszyce buraczaną (pewnie od sąsiada bo przez płot buraki rosną) i stąd moje pytanie czy mogę borówki mospilanem potraktować bo nie wiem czy to na każdą odmianę mszyc i czy na każdą roślinę. Jeszcze mnie te pajęczynki zastanawiają bo dzisiaj widziałąm małego pajączka ale dziwne że na wszystkich borówkach by była taka sama pajęczynka a że deszcz padał to wszystko pod listkami się pochowało.dolores10 pisze:zobaczcie na to Choroby i uprawa profesjonalnie Od razu ściąga się pdf.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... DtU-Ol5Lnw
Ja też nie rozluźniłam korzeni wyciągając z doniczek ale zobaczymy czy będzie to miało wpływ bardzo duży na roślinki. Póki co pięknie kwitną więc się nie martwię ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 20 maja 2015, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Witam, jestem nowa na forum i od razu z pytankiem, możne przedwcześnie, ale wolę się przygotować już dziś 
A mianowicie, mam stary krzak borówki, dostałam jak miał już kilka lat a i u mnie też już jest dobrych 6 lat, nadal dość obficie owocuje ale owoce są o połowę albo i więcej mniejsze, wiec czas chyba na jej przycięcie i tutaj prośba do was, gdzie dokładnie powinnam przyciąć mój krzak, kiedy i czy jakiś zabieg przy przycięciu powinnam jeszcze zastosowac. Zdjęcia aktualne krzaka ponizej. Proszę o zaznaczenie miejsc przycięcia na zdjęciach. Z góry dziękuję



A mianowicie, mam stary krzak borówki, dostałam jak miał już kilka lat a i u mnie też już jest dobrych 6 lat, nadal dość obficie owocuje ale owoce są o połowę albo i więcej mniejsze, wiec czas chyba na jej przycięcie i tutaj prośba do was, gdzie dokładnie powinnam przyciąć mój krzak, kiedy i czy jakiś zabieg przy przycięciu powinnam jeszcze zastosowac. Zdjęcia aktualne krzaka ponizej. Proszę o zaznaczenie miejsc przycięcia na zdjęciach. Z góry dziękuję


Re: Borówka amerykańska - 6 cz
A ja znów sie do czegoś dokopałam 
W końcu będzie wiadomo co i jakim środkiem opryskać!!! Bo jak do tej pory to wszędzie pisało że nic do borówki nie ma!
Niby taka borówka odporna i mało wymagająca a ja ciagle widzę że coś jest nie tak
Chyba lepiej jest być ślepym
wtedy wszystko jest super...
Środki ochrony borówki
http://www.jagodnik.pl/ochrona/wyszukiw ... wka_wysoka

W końcu będzie wiadomo co i jakim środkiem opryskać!!! Bo jak do tej pory to wszędzie pisało że nic do borówki nie ma!
Niby taka borówka odporna i mało wymagająca a ja ciagle widzę że coś jest nie tak


Chyba lepiej jest być ślepym

Środki ochrony borówki
http://www.jagodnik.pl/ochrona/wyszukiw ... wka_wysoka
Borówka amerykańska się zaczyna pokładać - ciąć?
Witam. Kupiłam na targu u szkółkarza dwie pierwsze w życiu krzaki borówki a. Nad nimi mam gałęzie starej jabłoni, ale to wg mnie nie szkodzi im, bo stara jabłoń ma po pierwsze wysoko gałęzie, poza tym są od strony wschodniej i po dwunastej w południe mają słońce.
Po zakupie w kwietniu krzaki trochę urosły. jeden większy wypuścił na głównych pędach w górnej ich części pędy boczne i pąki.
W związku z tym wszystkie wysokie cztery pędy zaczęły mi się pokładać.
Pytanie: czy zdrewnieją i staną, czy mam po owocowaniu je przyciąć, żeby nowe rosły już pionowo.
dzięki i pozdrawiam
Po zakupie w kwietniu krzaki trochę urosły. jeden większy wypuścił na głównych pędach w górnej ich części pędy boczne i pąki.
W związku z tym wszystkie wysokie cztery pędy zaczęły mi się pokładać.
Pytanie: czy zdrewnieją i staną, czy mam po owocowaniu je przyciąć, żeby nowe rosły już pionowo.
dzięki i pozdrawiam