Działkę uprawiam dopiero od tej wiosny. Kupiłem tunel 4x8 oraz glebogryzarkę. W lutym przygotowałem glebę z obornikiem i w niej wysadziłem przygotowaną w domu rozsadę - porównując do tej z bazaru to jestem z siebie dumny

Po raz pierwszy zabieram się za ogrodnictwo. Tunel podzielony na 3 części ( 2 ścieżki). W środkowej mam różne odmiany pomidorów (pokusa, malinowy, indygo blue, syberyjski gigant, green zebra i pomidor liczi - solanum sisymbriifolium). W innych rzędach posadzę dziwolągi: pepino, okrę, kiwano, ogórek indyjski, balsamkę, melony i arbuzy. Trochę wysadzę też do gruntu w ramach eksperymentu.
Na różnych stronach piszą, że w dotychczas nie uprawianej glebie są właśnie drutowce - a ja nie przewidziałem takiej sytuacji. Mieszkam w tym miejscu od roku i dopiero w długie zimowe wieczory zaraziłem się ogrodnictwem i zacząłem czytać to forum.
A wracając do problemu, to może faktycznie posadzę sałatę pomiędzy pomidorami - to dobra myśl.
Póki co straciłem 1 pomidor z 44 wysadzonych.
Dziękuję wszystkim za pomoc - ewentualne sugestie są nadal mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie
