Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2

[Marek L]

Nadejszła ta chwila i trzeba otworzyć kolejną odsłonę wątku.
Dla wszystkich wytrwałych uczestniczących w zmaganiach w pierwszej części i tych którzy w niej
nie uczestniczyli zapraszam na spacerek po kolekcji. Takie internetowe zwiedzanie to nie to samo co realne
więc dla tych co bywają na Lubelszczyźnie oznajmiam że drzwi foliaka u mnie są otwarte .....a przynajmniej uchylone.
Przy takim realnym zwiedzaniu to czasem można chorubsko zakaźne załapać - nieuleczalne....
i później się długo choruje ..... a w najlepszym przypadku jest się nosicielem.... zwą to jakoś ..... mammmillarioza

[annaoj]

Tak to można chorować!

Jak się nazywa ta kwitnąca na wprost (na samym środku) - mam taką, a nie przedstawiła się.

[KwiAnna]

O mój bosze No to mam po spaniu

[Gaga1960]

Ja nie byłam u ciebie w foliaku a już choruję
I coś ty najlepszego zrobił...........godz. prawie 22,czas spać a ja mam przed oczami twoje przepiękne mammillarki i bezsenność
do rana.

[nyskadu]

Wszystko fajnie ale na takim wirtualnym spacerku to ani urwać coś ani wysępić się nie da tylko zachciewajki się człowiek nabawi

[annaoj]

Aga - jak wpadniemy w trans wycieczek to i na Lubelszczyznę zajedziemy.!

[nyskadu]

No no zaatakujemy jak szarańcza

[Korund]

Zdecydowanie najładniesza kolekcja mammillarek jaką w życiu widziałem jestem totalnie oczarowany pięknem tych roślin! co roku wysiewam jeden czy dwa gatunki tego rodzaju, ale teraz widzę, że warto więcej czy zbierasz nasiona?

[mrooofka]

Moja ulubiona mammillariownia

[Andrew Be]

Marku szacun
Mam nadzieję, że szczepionka przeciw mammillariozie zadziała, bo nie dam rady...
Mam już ostrą formę lobiviozy, a i kurduploza coraz bardziej sieje spustoszenie w mojej głowie i portfelu.
Dobrze, że sporo kilometrów mam do Ciebie, to może tak szybko mnie nie złapie, no chyba, że Piotr przytarga ze sobą, jak do nas zawita.

[kospe]

Rewelacyjny początek Marku!

...Dobrze, że sporo kilometrów mam do Ciebie, to może tak szybko mnie nie złapie, no chyba, że Piotr przytarga ze sobą, jak do nas zawita.

Andrzej masz jak w banku bo wiesz, ze ja skażony jestem

[Szymon78]

Pierwszą część Twojego wątku oglądałem na bieżąco, ale zachwyt nad Twoimi roślinkami powodował iż nie mogłem wykrztusić słowa i przelać go na klawiaturę.... no ale skoro otworzyłeś drugą część to zebrałem się w sobie i zostawiam swój ślad
Masz Marku wspaniałą kolekcję i oglądanie jej sprawia wiele, wiele przyjemności!

[hen_s]

Świetne chociaż tylko wirtualne zwiedzanie Twojej naprawdę pięknej i okazałej kolekcji .

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji że mogę ją osobiście zwizytować, co zamierzam oczywiście znów uczynić.

[Marek L]

Dzięki za tak liczne odwiedziny, nie sądziłem że będzie takie zainteresowanie niemodnymi mammillariami.

Jak się nazywa ta kwitnąca na wprost (na samym środku) - mam taką, a nie przedstawiła się.

Pewnie chodzi o m.nejapensis a obok niej bardziej żółto kwitnąca to m.karwinskiana

Aga - jak wpadniemy w trans wycieczek to i na Lubelszczyznę zajedziemy.!

to nie tak daleko dlaczego to my mamy zawsze jeździć na śląsk

Wszystko fajnie ale na takim wirtualnym spacerku to ani urwać coś ani wysępić się nie da

to zapraszam na realny ....a gratisy zawsze się jakieś znajdą ...dziś mam do wydania piękny szpinak

co roku wysiewam jeden czy dwa gatunki tego rodzaju, ale teraz widzę, że warto więcej czy zbierasz nasiona?

trzeba więcej siać , szczególnie że mammillarki dość szybko rosną i w młodym wieku kwitną. Nasiona oczywiście zbieram

Dobrze, że sporo kilometrów mam do Ciebie, to może tak szybko mnie nie złapie, no chyba, że Piotr przytarga ze sobą, jak do nas zawita.

jak miałeś kontakt z Piotrem to już po ptokach pewnie zaraził .....a szczepionka nie działa

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji że mogę ją osobiście zwizytować, co zamierzam oczywiście znów uczynić.

Heniu zapraszam ..... dawaj znaka kiedy ...a jakby co to grila rozpalam

[maryjan13]

No to dałeś po oczach tymi zdjęciami Marku.
Kolekcja mamilarek rzeczywiście imponująca.
Mimo,że to tylko wirtualny spacer,to ładnie pokazany.