Pszczoły - pasieka w ogrodzie

[malgo_up]

O tej porze nie pobudza się do rozwoju, bo grozi to katastrofą... W ogóle nie powinno się teraz nic robić, jeśli wiadomo, że nie głodują. Przyjdą mrozy, bo mogą, a tu rozluźnienie kłębu i czerw, bo myślą, że wiosna w pełni i pokarm nowy. My zaglądamy pierwszy raz dopiero po wiosennym oblocie. Wtedy można dać pokarmu. Ciasta są teraz umęczeniem dla pszczół, muszą je przerobić, wziąć wodę. Młoda pszczoła ma mieć siłę wiosną na rozwój, na zbiór wierzby i wiosennego kwiatu.
My poza tym nigdy nie stosujemy ciast. Nawet w ulikach weselnych lepiej dawać syrop. Pszczołom głodującym powinno się dawać syrop, który szybko pobiorą.

[gluko]

Niestety w tym roku wiele rodzin mi padło przez zimę.

Link handlowy usunięto, pomid.

[Hosta]

Dzisiaj zafundowałem moim dziewczynom po kilogramie ciasta na rodzinkę,

Na wiosnę nigdy nie daję ciasta. zbyt dużo energii potrzebują na jego przerobienie.

Moje obecnie niemal wszystkie się wyczyściły (1/7 kończy) i masowo noszą pyłek. U mnie leszczyna teraz mocno daje.

[malgo_up]

U nas leszczyna już przekwita, pyłek niosą ale nie za dużo. Robimy właśnie przeglądy, przekładamy ramki do gniazda i ocieplamy. Na razie na 30 uli, 3 były na tyle słabe, że trzeba było je łączyć z zapasowymi.

[piotrek7725]

U mnie ostatecznie zostawiam wszystkie rodziny, nawet dałem szansę jednej słabej która zimą siedziała na 4 ramkach wlkp. A teraz została ścieśniona do 3. Dzisiaj odymiłem wszystkie moje rodzinki na V. Zajrzałem też do 2 warszawiaków w jednym rodzinka ścieśniona do 6 ramek, i już na ostatniej ramce było sporo czerwiu, dostały więc już dodatkową ramkę, do połowy podlana pokarmem (wcześniej usunąłem im 2 ramki). Co tu dużo pisać dzisiaj 3 dzień jak pięknie latały, noszą pyłek jakiś żółty sam nie wiem z czego? Matki czerwią pełną parą, widać wiosna idzie, obyśmy tylko nie mieli dużych nawrotów chłodu, bo to może zakłócić rozwój, jaki już wybujały sobie nasze dziewczyny.

[malgo_up]

U nas rodziny siedzą wiosną na 10 ramkach, gdzie połowa ramek jest obsiadana na czarno, dobrze im się zimowało. A czerwiu jest średnio, trochę zasklepionego, trochę larw i jajeczek. Pokarmu też w większości zostało sporo, będą miały na rozwój.

[pawelp1320]

Słuchajcie. W związku z tym, że w tym roku zamierzam założyć swoją pasiekę przydałoby się zasiedlić czymś te ule. Znalazłem na all..ro następujące aukcje:
1. Odkład pszczeli (3 ramki wielkopolskie lub 2 Dadanta), Krainki jakieś 150 km od Lublina za cenę 200 zł (odkład), wchodzi w grę wysyłka za 35 zł za 1 odkład

2. Druga pozycja to całe rodziny pszczele, w okolicach Lublina, też Krainki, sprzedawane w transportówkach, a ich cena wynosi 390 zł

I tu moje pytanie czy czekać na odkład do lipca? Czy kupić rodzinę i mieć możliwość już w tym roku odbioru miodu. Z tym że jest jedno ale w maju i czerwcu mnie nie będzie, więc nie wiem czy ryzykować z tymi rodzinami bo to 2 miesiące a w tym okresie rzepaki, drzewa owocowe, mniszki, maliny (czyli główne pożytki u mnie).

[Hosta]

Mam wrażenie że sobie sam odpowiedziałeś.

U mnie rójki są już często po rzepaku, więc jeśli złapiesz odkład w czerwcu, to masz szanse na miód akacjowo-lipowy.

Kwestia jakości tej "całej rodziny". Jak dostaniesz silny rój, to będziesz się cieszył. Jak słaby, to przy braku doświadczenia będziesz startował z etapu odkładu.... A jak Cię jeszcze nie będzie...... Bierz odkłady, pszczólki są fajne, ale wymagają niewielkiej ilość czasu, ale dużej systematyczności i częstości w okresie wiosenno letnim.

[piotrek7725]

pawelp1320 Jak Cię nie będzie 2 miesiące to sobie odpuść rodziny, przez ten czas mogą Ci się wyroić a raczej na pewno to zrobią.
200zł za odkład to drogo jeszcze za 3 ramki wlkp. to za drogo. Znam 2 pszczelarzy mniej więcej z twoich okolic jeden jest z okolic Lublina 20km do samego Lublina drugi jest troszkę dalej z Przeworska, jak chcesz napisz na PW dam Ci do nich namiary, ale nie wiem czy będą sprzedawać odkłady, w każdym razie na pewno polecą Ci kogoś innego jak sami nie będą mieli. Nie wiem ile masz do Pszczelej Woli, ale tam np. odkłady czy pakiety sprzedaje pan. zmod, pomid., są dość drogie nie pamiętam ile, wpisz sobie pszczoły zmod, pomid. i zobaczysz na ich stronie, w każdym razie gość solidna firma. Nie wiem czy z tamtych okolic nie sprzedaje odkaldów też na ramce lng 3/4 Pan zmod, pomid. też dobry pszczelarz. W każdym razie 200zł za odkład 3 ramkowy to duże pieniądze i odkład słaby odkład to 3-4 ramki wlkp. z czerwiem i jedna przynajmniej z zapasem. Pomyśl też o kupnie pakietów to jest zdrowsza forma od odkładów a i nie ma problemu niezgodności ramek jeśli by np. takie wystąpiły.

Piotrku, nie podajemy na forum takich danych osobowych. Załatw tę sprawę przez pw. pomid.

[piotrek7725]

Jak Wasze pszczoły jak nastroje rojowe? Ja musiałem zrobić kilak odkładów zabrać po 2-3 ramki z czerwiem i pszczołą bo na rzepaku zaczęły zakładać i podlewać powoli miseczki mleczkiem. A sam rzepak u mnie średnio w niektórych rodzinach po kilka kilogramów a niektóre naprawdę biednie z miodem, ale za to wzmocnione dzięki konkretnemu pożytkowi który daje nie tylko pokarm węglowy ale i białkowy a wg. mnie to pyłek jest najważniejszy bo o ile miód można zastąpić syropem o tyle pyłku nic nie zastąpi.

[malgo_up]

U nas ule wlkp mają już dwie nadstawki, i matki zamknięte w izolatorze ;) więc śpimy spokojnie. Dzisiaj rozpoczniemy przekładanie larw na hodowlę nowych matek od reproduktorki, na użytek własny. Rzepak też średnio, pszczelarze opowiadali, że podczas kwitnienia w ładną pogodę wchodzili w łan rzepaku, a tam były tylko pojedyncze pszczoły. Tak samo z pyłkiem, powinny zbierać z przewagą żółtego rzepakowego, a w poławiaczach były wszystkie odcienie, bez żółtego. Czyżby nowe odmiany były tak słabo miodo i pyłkodajne?

[arty]

U mnie w jednym ulu pszczoły ładnie noszą jak dobrze pójdzie to za 2-3 tyg będzie od sklepianie

[Bufo-bufo]

Na perukowcu podolskim.

[lucas070707]

Mam pytanie do forumowych pszczelarzy. Czy ktoś z Was stosuje powszechne w handlu kombinezony, w zestawie z kapeluszami z siatką, w cenie oscylującej w granicach 150 - 200zł? Zastanawia mnie na ile chronią one przed użądleniami. Sprzedawcy oczywiście zachwalają te stroje i twierdzą, że dają one 100% ochronę przed żądłem, ale chciałbym jednak poznać opinię kogoś, kto używa tego typu kombinezonu. Są również dostępne kombinezony podwójne, w cenie około 300zł. Może warto zainwestować w taki, kiedy zależy nam na uniknięciu użądleń?

[Bufo-bufo]

Może to kogoś zainteresuje. Chciałam się podzielić swoim wspomnieniem sprzed kilku lat. Otóż stałam niedaleko ula i zobaczyłam niesamowite zjawisko. Pszczoły najpewniej szykowały się by zbiec, jednak zanim to nastąpiło tuż przy ulu utworzyły wąski jakby okręg 1 - 1.3 m średnicy. Był on wypełniony rojem pszczół, jedna przy drugiej, krążyły w jednym kierunku. Dla mnie to był cud natury. Przypominały galaktykę. Jednak nie czekałam co nastąpi dalej, byłam trochę przestraszona.