Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

forumowicz dziękuję za wyjaśnienie. Będę mieszać. Kusi mnie możliwość pryskania całych krzaków a nie tylko gron :wink: .
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje pomidory w gruncie niestety coraz bardziej marnieją. Polało po nich kilka razy, kilka chłodniejszych nocy i robią się brzydkie.
Te pod folią mają się dobrze, a w gruncie takie bidulki :(
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

forumowicz pisze:Fragment z etykiety Miedzianu 50 WP
pomidor (w gruncie)-septorioza,bakteryjna cętkowatość, zaraza ziemniaka.Zalecana dawka: 25-30g /100m2.,zalecana ilość wody 6-8 l/100m2 ]
Znaczy to, że minimum może być 25 g w 8 l wody a maksimum 30 g w 6 l.. Czyli od 3 g/l do 5 g/l
forumowicz, dzięki za odpowiedź :) Ja mam Miedzian 350SC. Na etykiecie:

Kod: Zaznacz cały

pomidor (w gruncie): zaraza ziemniaka, bakteryjna cętkowatość - 20-25ml w 7 l wody/100m2
Co daje ca. 3ml w 1l wody/14m2. Na te kilka moich sadzonek, to pójdzie z 200-300 ml roztworu...

Proszę, czy mógłbyś coś mi napisać o profilaktycznym wykorzystaniu miedzianu o którym pisałem powyżej?
No i o tych dołkach...
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

baiko83 odżyją przy lepszej pogodzie. Ja moje w zeszłym roku specjalnie pryskałam dolistnie nawozem antystresowym (na zmiany pogodowe, zalania itp.). Całe lato było do bani...

Poczekaj na zmiany pogody (będzie cieplej + słońce) - wtedy warto popatrzeć jak będą rosły nowe przyrosty. Jak masz włókninę np to możesz je osłonić. Ja moje pewnie w przyszłym tygodniu wysadzę - stoją sobie w foliaku i już odreagowały zmiany klimatyczne.
Awatar użytkownika
picadero
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 10 mar 2012, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Obrazek

U mnie na razie od tygodnia wszystko ok
Życie zaczyna się na .... działce i kończy hmm .... na działce :)
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Alyaa jakim to nawozem pryskałaś ?Czy to może jest Asahi ? Ilona
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Nie, ja mam czeski odpowiednik. Ale coś podobnego.
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Alyaa pisze:baiko83 odżyją przy lepszej pogodzie. Ja moje w zeszłym roku specjalnie pryskałam dolistnie nawozem antystresowym (na zmiany pogodowe, zalania itp.). Całe lato było do bani...
Mam nadzieję że odżyją. Najgorsze jest to, że tu na podkarpaciu znów lało całą noc, a i teraz cały czas siąpi deszcz. Najbliższe dni też zapowiadają się nie najlepiej.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

baiko83 a dużo masz tych pomidorów w gruncie? Jak nie są to hektary, to może spróbuj je czymś osłonić.
Napiszę co ja mam:
6 pomidorów samokończących mam pod daszkiem z folii - 5 1,5 metrowych pałąków z rury PCV każdy na 2 prętach wbitych w ziemię, na to fragment starej folii z namiotu;
8 pomidorów wysokich (docelowo do uprawy przy podporach 2 na 1) - 6 czy 7 pałąków z gałęzi z jeżyny wbitych bezpośrednio w ziemię na to biała agrowłóknina;
maskotka ma swoje M1 w namiociku z 2 skrzyżowanych pałąków z jeżyn, na to worek foliowy specjalnie trochę podarty, żeby był dostęp powietrza.
Nie są to zabezpieczenia idealne, ale do czasu poprawy pogody muszą wystarczyć.
Dorota
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

W gruncie mam 20 pomidorów w trzech odmianach. wszystkie koktajlowe: Ola Polka, Radana i Maskotka. Hektary to to nie są więc może faktycznie jakoś je osłonie. W tunelu mam oprócz tych odmian jeszcze Poranek. Te tunelowe mają się świetnie. Oby tak dalej. Ale tym w gruncie ewidentnie szkodzi ta wredna pogoda.
lester
50p
50p
Posty: 68
Od: 11 wrz 2014, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Kochani,jaka jest pogoda to widać za oknem dlatego pytam,czy trzeba już stosować zapobiegawczo jakieś środki?
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

No właśnie ja też w tym roku ,kombinuje ,żeby gruntowym jakieś ''berety :D ''pozakładać .U mnie też te co rosły w żywiole, niestety były wiele słabsze od osłoniętych.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ehh - chyba poczekam jeszcze z wysadzaniem. Wg prognozy pogody u mnie ma być 28-go ponad 1 stopień przymrozku ;/ Pomidory aż proszą by je wysadzić, ale nie nastraja optymistycznie temperatura...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”